Miłko - prezentacja świetna! Dalie pięknie pokazałaś, także na fotogramach - czuć duszę artysty. Stanisław mega zadowolony - dziękuje Tobie i Magdzie za wszystko - było znakomicie. Pomimo niewielkiej liczby zwiedzających czuł się w pełni usatysfakcjonowany - ekspozycja bardzo przypadła mu do gustu. Zobowiązał mnie do podziękowania za przyjęcie i gościnę, więc :

i

. Okazuje się nie pierwszy raz, że małe i kameralne może być piękne.
Stanisławie,
zakwitł także mój fioletowy Spartacus (z tegorocznej sadzonki!) Troszkę na zdjęciu jest "zapłakany", ale jest super. Gratulacje dla p. Kanki, bo wiem od Ciebie, że to jego siewka. Ciekawe, jakie imię otrzyma? Pomarańczowy jest także jego autorstwa, i nosi imię Helenka - nie wiem, czy córki czy wnuczki. Z żalem stwierdzam, że go nie mam!
Ruszyły do boju inne odmiany, pomógł deszcz i sporo zakwitło - niektórych, niestety, nie mogę rozpoznać... np. tej

Czy to może być
Nargold?
albo tej... cudnie "żarzącej"
Tahoma Shea (też zakwitła z sadzonki!)
Penhill Watermwlon
Hapet Daydream
Hapet Fantastic (nareszcie jest u mnie!)
Hapet Orange Cyril
Yozora (jakie gusła odprawić, żeby urosła dobra karpa?)
Wyn's Honey Spice
Coriallo Bonne Etoile (niezawodna)
Albion

W dalszym ciągu nie wiem, czy to
Cynthia Huston czy
Kenora Wildfire?
Coriallo Furioso
Snowbound
Alfred Grille
Sabrina?
Hollyhill Lemon Ice
Silver Wedding (się uchowała, a już myślałam, że wszystkie zgniły)
Philotea
Mingus Joshua
Northlake Pride
Cebu
Faberge (reszta kwiatostanu połamana przez wiatr - jest tak wysoka, że zdarza się to co roku)
Pinelands Princess
Aunt Norma

I to jest zagadka, bo na pewno to nie jest Hamari Gold, bo ma mniejszy kwiat
Florianie,
niestety, nie wiem co to za pięknotka - Stanisław na pewno ma zapisane w zeszyciku...