W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25217
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Potwierdzam
U Lucynki i u mnie 2 dni z rzędu padało
To chyba u nas ewenement
Do tej pory nie mogłyśmy narzekać na nadmiar wody
A od jutra zaczyna się prawdziwe lato
Oby tylko komarów nie było, bo inaczej nie będzie można się cieszyć urokami ogrodu
Masz prześliczne liliowce
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4878
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

O zbiorze śliwki to mogę tylko pomarzyć, wiosną była cała w kawiatach, ale pewnej nocy było bardzo zimno i teraz mam zaledwie 2 śliwki.
Czerwony liliowiec - nie da się przejść koło niego obojętnie.
O poznałam nową odmianę floksa - plamiasty, dziękuję :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Nie dziwię się ,że straciłaś rachubę ,co od kogo. :)
Przez ostatnie lata mnóstwo roślinek Tobie przybyło.
U nas jest zadbane podwórko ,a im dalsze ogródki tym bardziej zarośnięte i zdziczałe.
Nie ogarniam w tym roku tego wszystkiego.
Marysiu widzę cudnego ,nieznanego mi ,wiotkiego goździka.
U nas gruntowe przekwitły już.
Liliowce masz w ilości kosmicznej.
Na prawdę podziwiam Cię za nazbieranie tylu odmian. :D
Nawet kupidynka masz 8-)
Floks plamisty to jest ten o dwubarwnych liściach :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Cześć. Widzę że ten sezon liliami stoi. Jak to moja wnuczka mówi "pachnie jak w kwiaciarni". Osobiście uwielbiam ich zapach i wygląd. U Ciebie też pięknie kwitną.
Piękny sielski widok.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, czy miałaś może dzisiaj rankiem przyjemną czkawkę? ;:306
Jeśli tak to przeze mnie, bo mocno myślałam o Tobie jak zbierałam nasiona tego cudnego czerwonego strzępiastego maku. Jest tak cudny, ze spróbuję wysiać go sobie w kilku miejscach.
Rzeczywiście ta niebieska lobelia od Ciebie jest niezawodna, co sezon ślicznie kwitnie i cieszy. ;:215
Jak sobie radzisz z komarami? U mnie tną bez odpoczynku, 24 h na dobę. Długo zostają ślady na skórze, niestety.
Namów mnie na borówki amerykańskie i na jagodę kamczacką, proszę ;:168 ;:306
Pozdrawiam ;:3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, po trzech dniach pomieszkiwania na działce wpadliśmy na jedną noc do domu, więc korzystając z okazji odwiedzam zaprzyjaźnione ogrody. ;:65 ;:65 Zajrzałam i do Twojego, a tu puchy jakieś. :shock:
Upał męczy niesamowicie, dlatego jutro skoro świt znowu wyprowadzamy się na łono.
Pozdrawiam cieplutko, zdrówka Wam życzę ;:167 ;:167 i lekkiego ochłodzenia, może nawet deszczu, jeśli potrzebny. ;:138
;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Sierpień nam leci jak strzała... Lato w pełni, trawa brązowieje, coraz więcej kwiatostanów wycinamy, a niektóre rośliny zaczynają skromne drugie kwitnienie. Bardzo brzydko kwitną floksy, bo od razu część wiechy jest albo uschnięta albo jakaś zmaltretowana przez upał. Liliowce i lilie kończą i znowu trzeba czekać na ich piękno i zapach.
Ogród wygląda nieporządnie i jak zawsze o tej porze myślę o zmianach, ale już wiem że nigdy ich nie wprowadzę.
Udało mi się doprowadzić do porządku skrzynie warzywnikowe, z których jedynie czosnek się udał. Odchwaszczone i nawóz zielony już kiełkuje.
Woliera nad borówkami sprawiła, że mimo przesadzania połowy borówek na wiosnę plon mam jak nigdy. Krzewy przesadzone puszczają ładne przyrosty czyli za rok będzie jeszcze lepiej.
Ślimaki niezawodnie wychodzą co wieczór i co rano, a dzisiaj przyłapałam gagatki nadciągające z pola nieużytku sąsiada ;:223
Młode kurki rosną i właściwie już się zaadoptowały. Przez kilka dni biegałam za nimi po chaszczach pokrzywowych, bo uciekały do sąsiada, ale już woliera utkana, kotki podcięte i spokorniały.

Krysiu o tak zapach bardzo przyjemny, bo lilie pachną do ostatniego kwiatka. Liliowce bardziej z bliska, ale stare odmiany jak słoneczko przygrzeje to pachną z daleka. U mnie dzisiaj pod wieczór trochę podlało ale to raczej podlewanie dolistne. Ziemia tak sucha, że woda nie wsiąkała.
Roślina o którą pytasz to wg sprzedawcy Dianthus superbus - goździk pyszny. Pozdrawiam serdecznie Obrazek

Ewuniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pod adresem ogrodu i inwentarza Obrazek
Powoli kończy się najładniejsza pora dla naszych ogrodów, ale następuję pora plonów ;:333

Aniu no z liliami to bywa różnie. Niektóre ładnie rosną i nie znikają, inne w jednym sezonie występują łanami a na drugi zostaje jedna sztuka. Trzeba je ciągle uzupełniać. Liliowce zbieram latami ale w mojej glinie jakoś nie rozrastają się w zawrotnym tempie. Za to floksy sieją się ostatnio nagminnie,wszędzie nagle wyrastają i kwitną. Pozdrawiam Aniu Obrazek

Lucynko u mnie było bardzo sucho cały czas, a dzisiaj troszkę podlało. Kropla w morzu potrzeb ale dobre i to. Liliowce miały dużo pąków ale jak dla mnie zawsze za szybko przekwitają :uszy Lilie wszystkie mam pachnące i to intensywnie, ogród wąskie to zapach dobiega do ścieżki ;:333 Niestety ślimaki dają się we znaki, ja nie zbieram tylko chodzę z nożyczkami i dzielę ;:306
Tak omany są wysokie, sieją się i muszę je trochę poskromić chociaż motyle je uwielbiają.
Dziękuję Lucynko...po tygodniu, ale życzenia się spełniły ;:196 Zdróweczka i chłodu na działeczce Obrazek

Gosiu jak u Lucynki to i u Ciebie ;:168 Faktycznie rzadko spotyka Was ten dar z niebios.
Komarów mam sporo ale najbardziej w kość dają gzy, jestem przez bardzo pogryziona i to bardzo dokuczliwie.
Macie teraz czas upałów, ale właściwie to wszystkim nam dogrzewa.
Dziękuję w imieniu liliowców ;:180

Olu co jakiś czas śliwki rodzą więcej owoców, będą jeszcze mirabelki i węgierki. Wtedy robię przetwory i nic się nie zmarnuje, bo musi wystarczyć na parę lat.
Odmian Liliowców jest ogrom! Floks plamisty ma inny kształt kwiatostanu. ;:218

Agnieszko niestety tylko niektóre rośliny zapadają mi w pamięć ale dla równowagi ja też nie pamiętam co komu wysyłam, tym bardziej że oprócz tych co mam na liście dokładam różne inne tuz przed zapakowaniem :oops: Zadbane podwórko...nie wiem co to takiego, bo mam tego tyle że i ja nie panuję.
Goździka kupiłam rok temu i pierwszy raz zakwitł i przybył do mnie pn. Dianthus superbus - goździk pyszny. Zobaczymy jak sobie poradzi na mojej glinie, bo chyba nie wybrałam mu za dobrej miejscówki.
Jak się coś lubi to zbiera bez umiaru, jeszcze nikomu nie odmówiłam jak coś zaproponował. Do tego stopnia że nie mam za bardzo gdzie sadzić a Mircia mnie namówiła na kolejne odmiany i zaczęła od jednego a skończyła już nawet nie wiem na ilu ;:306 Taka jestem niepoprawna. Mam kupidynka i miałam białego, ale znikł ;:131
Te floksy z liśćmi variegata poznikały a plamisty charakteryzuje się innego kształtu kwiatostanem. Mam go od ubiegłego roku, ale jak by la susza to nie kwitł a wręcz znikł i byłam przekonana że już po nim...a tu niespodzianka.Obrazek

Ed tak lilie to efektowne kwiaty pod każdym względem, lubię obserwować każdy kwiat...no i wąchać bo pachną różnie. Teraz zakwitła taka co pachnie owocowo.
Dziękuję za pochwałę ;:180

Bea nie miałam czkawki ale miło że maczek przypadł Ci do gustu. U mnie czasem wysieją się wręcz nieobliczalnie, ale szkoda mi ich likwidować i pozwalam róść gdzie lubią. Niebieska lobelia też stała się ekspansywna ale trzymam ja w ryzach. Z komarami jakoś idzie wytrzymać i niektórych olejków czy innych odstraszaczy nie lubią za to gzy wszystko maja w głębokim poważaniu i tną boleśnie.
Nie masz borówki amerykańskiej i jagody kamczackiej...nie wierzę ;:306
Na pewno Cię namówię Obrazek

Lucynko jestem, ale znowu sobie trochę odpoczęłam ...tak już mam w tym roku :D Zdjęcia robię więc jest szansa na uzupełnienie. Faktycznie upały sa męczące a jak jeszcze coś zrobię w upalny dzień to już nic mi się nie chcę i dwa dni chodzę jak połamana. Tak było po doprowadzeniu skrzyń do porządku, ale bardzo się cieszę jak na nie patrzę i widzę że nawozy zielone kiełkują.
dziękuję, że o mnie myślisz i mobilizujesz mnie do życia! Pozdrawiam serdecznie życząc chłodu i podlewania wieczornego z nieba, to zmienia aurę na lepszą. Buziaki Obrazek

Pięknie kwitną pelargonie a ostatnio przeczytałam, że w sierpniu trzeba zrobić szczepki to wiosną następnego roku ładnie zakwitną http://dzialka.bazafirmy.pl/kwiaty/pelargonia.php


Obrazek



Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

chyba białe lilie to moje ulubione, bo mam ich najwięcej
Obrazek



Obrazek

Obrazek

Omieg powtarza kwitnienie... to już drugi kwiatek
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W tym roku mimo szalejących chorób nie ma rdzy na gruszach i zaawocowały najmłodsze drzewka ;:333

Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i życzę spokojnej nocy!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, jeszcze zdążyłam pospacerować po Twoim ogrodzie i pozachwycać się pięknie kwitnącymi roślinkami, zwłaszcza liliami, które wprost uwielbiam! ;:138 ;:138 ;:138
Już mi się oczy kleją, powieki opadają, wobec tego jeszcze tylko buziaki i uściski przesyłam oraz zdrówka życzę. ;:79 ;:cm ;:97 ;:97 ;:97 ;:97
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu floksy masz przepiękne i tyle odmian , ja też ich trochę mam , ale jeszcze małe kępki , muszę jeszcze poczekać ,by były takie ładne no i kolory super pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3242
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, floksy cudne ;:167 Chryzantemy już kwitną, a jeszcze i lilie zachwycają ;:oj U siebie też odkryłam dziwnie dużą ilość białych, a wydawało mi się, że poza Casa Blanką, żadnej białej nie sadziłam ;:306
Śliczne pelargonie, zwłaszcza te czerwone o drobnych kwiatuszkach ;:215
Gruszek mogę Ci pozazdrościć, ostatnią wycięliśmy jesienią, bo już od wiosny miała pomarańczowe liście. Ciekawe, czy gdyby została, to w tym roku nie miałaby grzyba?
Po burzowym tygodniu zapowiada się piękna połowa sierpnia. Oby prognozy się sprawdziły, bo deszczu mam serdecznie dość, a burz szczególnie ;:14
;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17362
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu :wit
Zachwycał się twoimi pięknymi kępami i kolorami floksów.
I liliami . No cudne je masz . ;:215
I liliowce śliczne.
Do tego ciekawe odmiany pelargonek. Potem zaczepki robisz ? Czy całościowo do domku ?
Jezowki śliczne. Piękne lato. Tylko u mnie trochę sucho.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3703
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

:wit Dzień dobry Marysiu. Znowu zaległości mam. Zajrzałam do Ciebie, i jak zwykle zobaczyłam wiele kolorowych kwitnień. Mówisz, że floksy brzydko kwitną, a te na zdjęciu temu przeczą :wink: Spokojnego czwartku ;:196
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, wpadłam do domu na chwilę, zaglądam do Ciebie i.... nima.
Życzę więc Tobie i całemu Domowi radosnego świętowania, wspaniałego weekendu i całego tygodnia. ;:33 ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Jeszcze mi nigdy Omieg nie kwitł powtórnie pod koniec lata. Super masz, Marysiu. ;:215
Mnie także się podobają Twoje floksy, na zdjęciach wyglądają świetnie.
Czuję się namówiona na borówkę i jagodę ;:306 ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!
Dzień kończy się wspaniałym parogodzinnym deszczem, a było już tak sucho że nie mogłam dołka wykopać pod lilie. Dzisiaj podlewałam borówki konewką, bo miałam nadzieję na deszcz i trzeba było opróżnić zbiorniki...no i wywróżyłam sobie piękne podlewanie.
W ogrodzie niewiele się dzieje, coś zbieram, coś podlewam. Większość owoców jest chora albo zaanektowana przez mieszkańca i jedynie nacieszyliśmy się ( i jeszcze cieszymy) papierówkami, aronią (to raczej rodzina), borówkami. Na drzewach jest sporo gruszek to zobaczymy jak one dojrzeją.

Lucynko lilie właściwie się kończą tzn kończą kwitnienie :D tak samo jak liliowce i coś czuję, że szybko przeminie kwitnienie floksów, bo część jest do obcięcia uschniętych wiech. Róże usychają tuż po rozkwicie, bo sucho było bardzo...może teraz po deszczu coś się zmieni.
Wszystkie uściski i życzenia przytulam i jak ja Cię rozumiem, te upały takie mają działanie ;:196 ;:196

Tereniu kupowałam floksy w amoku, gdzie nie byłam to każdy wybór roślin kończył się floksem ;:306 Teraz nie dość, że niektóre odmiany się powtarzają to w dodatku sieją się wszędzie. Niektóre siewki ciekawe, ale większość powtarza cechy rośliny matecznej. Szybko doczekasz się kęp i większych niż chciałabyś. Pozdrówka ;:196

Martusiu Mam takie chryzantemy, które zaczynają w lipcu a teraz doszła jeszcze biała kupiona rok temu.
Nie jestem pewna co zaszło z liliami, ale wiem że w pewnym momencie zachorowałam na białe i pewnie kupowałam w amoku ;:306 Mam trochę odmian pelargonii ciekawych z kwiatków i z liści. Ponoć teraz trzeba robić szczepki a ja mam mnóstwo roślin dorosłych. Cały dom będzie zimą w pelargoniach ;:306
Niepotrzebnie wycięliście grusze, moje co jakiś czas mają mnóstwo rdzy, rok temu były właśnie pomarańczowe. Wyczytałam żeby liście opadłe potraktować mocznikiem i w tym roku mam na zaledwie paru listkach pomarańczowe narośla. Ja niestety nie miałam deszczu dawno. a jak był to powierzchowny który natychmiast wysuszała wysoka temperatura i wiatr. Teraz podlało i liczę na więcej. Ściskam ;:196

Aniu coraz to nowe floksy zakwitają i faktycznie zdobią ślicznie ogród. Lilie i liliowce już ostatnie pąki rozwijają. Pelargonie rok temu mnie zachwyciły i pokupowałam trochę, ale jest problem bo nie mam gdzie przechowywać zimą. Tzn są parapety, ale niezbędne dla rozsad. Jestem taka nienormalna, że robię zaszczepki ale przechowuję jedno i drugie ;:306
U mnie też było bardzo sucho, ale już dzisiaj podlało ;:333

Kasiu floksy akurat te na zdjęciach są ładne, bo brzydkich nie fotografuję :lol: Zaległościami się nie przejmuj, ja też już dawno zmieniłam styl i piszę jak mam wenę...a z tą bywa różnie ;:218 Przed nami nowy tydzień zatem miłego tygodnia ;:196

Lucynko no widzisz taka jakaś jestem nie... ;:306
Dziękuję świętowałam nawet nadmiernie, bo jeszcze cieszyłam się szczęściem córki mojej przyjaciółki, która miała piękny niecodzienny ślub! Dziękuję i Tobie dobrej nocy i wspaniałego tygodnia, a o zdrowiu też nie zapomnę ;:168 ;:196 ;:167

Beatko jak to się mówi...będzie Pani zadowolona!
To już kolejny kwiat omiega, który powtarza a dostałam je od Julci bo starsze co mam nigdy nie powtórzyły. Niektóre floksy kwitły krótko spalone słońcem i nie wiem czy powtórzą, spróbuję poobcinać odpowiednio.
Dobrego tygodnia ;:168

Taki nowy kłosowiec z siewu
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Czy to nie bukszpanowy szkodnik?


Obrazek

Krwiściąg wybujał na ponad 2 m.
Obrazek

te listeczki mnie cieszą
Obrazek


Obrazek

Obrazek

ciągle zachwycam się kolorami tej róży nn
Obrazek

dzisiaj już pewnie zakończy kwitnienie
Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek


Dobrej nocy i miłego przyszłego tygodnia ...już połowa sierpnia za nami! Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”