Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Piękne kwitnienia a zieleń bardzo soczysta ;:333 To zdjęcie ze starym budynkiem super; przypomina mi czasy babci i beztroskiego dziecinstwa. :D Mnie też deszcze zniszczyły cebule i pory totalnie oraz pomidory; to wszystko to juz wspomnienie... Bób też był tragedią oraz groszek. Warzywa w tym sezonie u mnie jak koszmar senny ;:222
Za to sałata samosiejka która powinna była 1-a zgnić ma sie cudownie przez cały czas... gdyby tak pomidory same sie wysiewały na pewno byłyby odporniejsze ale nie chcą. Za przezimowaną petunie ( to jak cud dla mnie brzmi) nalezy ci sie złoty medal :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2953
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Iga u mnie z 10 krzaczków pomidorów koktailowych co same się wysiały. Jak na razie trzymają się nieźle. Czy będą odporniejsze to się okaże bo póki co te kupione w tym roku sadzonki też się trzymają.
Agnieszko czarny irys i petunia wymiatają. ;:138
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Iguś
Przykro mi ,że taka nędza z warzywkami u Ciebie. ;:196
Serce ogrodnika i amatora jarzyn boli.
Niestety ja okupuję walkę ciągłym przemęczeniem, ale coś tam mam.
Dziś do Rodziców jedziemy i nawet szczypioru /pietruszki nie ma z czego urwać.
Cebula wymemłana przez ślimaki ,a pietruszki żal bo też gryzą i ledwo zipie.
Ktoś ostatnio właśnie pisał ,że samosiejki są mocne.
U mnie koperek i ogórecznik tak wyrasta.
U nas prawie co dzień pada ,ale w korzeniach miejscami sucho.
Nie służy to kwiatostanom floksów czy malw.

Kasiu
Chyba pierwszy raz jesteś - tym bardziej witaj :D
Amatorko czarnych kwiatów 8-)
Mam jeszcze czarne bratki, malwy i bardzo ciemne goździki brodate.
U nas najlepiej te drobnoowocowe pomidorki rosną.
Najmniej chorują.
W tym roku mam ''Black Cherry'' ,''Malinowy Smaczek'' i ''Megagron'' od Asi - asmy.
Czarne w szklarni ,pozostałe w trzech dużych pojemnikach pod ścianą .
Te na dworze są najładniejsze. ;:3
Jeszcze pomidorki zielone ,ale dwie papryki zerwałam.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2953
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Oj Agnieszko chyba już byłam u Ciebie ale ... w zeszłym roku. Czasu niestety niewiele mam. Tu w ogrodach mam kilka wątków do których zaglądam sporadycznie bo z czasem krucho. To prawda lubię czarne kwiaty. Kiedyś miałam tulipany e chyba je coś zeżarło. A goździki brodate też możesz pokazać, bo bratki to chyba widziałam już i malwy też.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko pewnie za późno, ale zawieź życzenia Panom ...niech im zdrowie i humor dopisują ;:304
Pomidory w polu zaczynają chorować, a w tunelu nawet nieźle i mam nadzieje że tak zostanie, bo byłam wczoraj u córki i maja szklarnię taką z okien to wszystkie pomidory wiszą porażone ZZ, w doniczka koło domu też jedynie parę na balkonie się trzyma. Jeszcze nigdy tak nie mieli.
Dobrej zabawy w rodzinnym gronie ;:4 ;:136
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Kasiu
Nie nadążam w tym roku i goździki przekwitły.
Nawet w wazonie stały i zapomniałam uwiecznić. :oops:
Czarne tulipany chyba nie żyją za długo ,swoje odnawiam co jakiś czas.

Marysiu
Dziękuję w imieniu Panów. ;:196
Powiem Ci ,że z Taty urodzin zdołowana wyjechałam.
Zdruzgotana jestem tym ,jak postępuje choroba mojego Taty.
Tym ,jak jest już niesamodzielny. Dramat. :cry:
Ciasto wyszło dobre , zresztą mnóstwo kupionych w tym tort bardzo dobry. :)
Fajnie ,że Rodzice mają możliwość spędzania czasu na działce leśnej a nie w maskach w mieście :D :D
Z tematów ogrodniczych - zawieźliśmy trochę chabazi Mamie oraz trzy drzewka orzechowe w donicy dla Kuzynki.
Mama zaś wypatrzyła kolejnego floksa do mojej kolekcji ;:224
Niski ,różowo - czerwony o małych kwiatuszkach.
Teraz się zastanawiam ,gdzie go posadzić.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ładnie kwitnie Ci kocimiętka. Ja jakoś nie mam do niej szczęścia, bo "dochodzące" koty co jakiś czas strasznie ją czochrają i nie może bidulka zakwitnąć. Niektorzy mówię, że u nich koty w ogóle się nie iteresują kocimiętką, a ja miałam już kilka jej odmian i wszystkie przyciągały kocurki jak magnes.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wando
Kocimiętka - mutant to oderwana niechcący sadzonka ze starszej kępy.
Koty się o nią wycierają jak najbardziej ,ale jakoś trwa podwiązana.
Pora poprzycinać pędy. :oops:
Za to koty u nas zrobiły sobie toaletę na ogromnej kępie macierzanki. :roll:
Jestem zła bo tego zioła już raczej nie użyję ,tymianek zresztą wycofano z obrotu zielarskiego.
Zastanawiam się czy nalewki na kaszel razem z podbiałem nie zrobić.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko niestety choroby mają ogromny wpływ na naszą sprawność :wink: Współczuję Tacie, bo pewnie nie jest mu z tym lekko!
Ach te słodkości to moja zguba ;:306
Masz zagwozdkę z posadzenie floksa ...no nie żartuj ;:306 Ja dzisiaj odkryłam ciekawą siewkę...zobaczymy czy powtórzy cechy za rok i rozrośnie się.
Kiedyś Cię pytałam czy posłać korzeń prawoślazu ale nie znalazłam odpowiedzi, bo jak coś to gotuję z miodem w buteleczki i do lodówki, mam syrop na całą zimę. :D ;:304
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
TE słodkości to samo zdrowie :lol:
Z Tatą to jest dramat ,na prawdę.
Floksik jest po prostu żarówiasty a u mnie wszystko pod kolor posadzone musi być.
Ja też mam nowe siewki nn astrów i jestem ciekawa cio to ;:108
Mamy prawoślaz lekarski ,ale zawsze mi szkoda go wykopywać ,jakoś się nie rozrasta.
Więc bardzo poproszę ,przy okazji o korzonek :oops: :)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko wszystkie koktajle robię z miodkiem i owocami, a nie z cukrem ;:304
Prawoślaz nie tylko przyrasta ale wysiewa się w dziwnych miejscach kępami...a to w tzw polu, a to koło małego kurnika nagle się pojawił. Ten w polu wyrósł na ścieżce i musi stamtąd zniknąć :D no to pójdą z nasionkami. Tylko nie teraz, bo chyba korzeń wykopuje się po kwitnieniu muszę poczytać.
Jest etap wczesno letni, że moje kolorowe rabaty mnie zachwycają ale później denerwuje mnie ten natłok kolorów i brak wyeksponowania poszczególnych piękności....no! ale nie jestem w stanie na to zaradzić...za późno! Ani wyrzucać roślin nie lubię, ani nie będę powiększać ogrodu ;:185 ;:131
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Chyba jesienią najlepszy czas ;:196 :D
Ciekawe ,ale u nas się nie sieją ,kwitną za to bardzo długo ,po przymrozkach.
Widzisz ,jaką dżunglę wyhodowałaś :lol:
Fajnie się tak schować przed światem i pracować przy roślinkach.
Jako plastuś pilnuję ,żeby rośliny były dopasowane kolorami do założenia rabat.
Jednoroczne trzymam tak długo ,aż zakwitną w donicy i potem sadzę.
Ale widzę ,że z wiekiem staję się bardziej tolerancyjna i zostawiam np. samosiejki nie pasujące.
Polubiłam też żółty i czerwony kolor ,których nie cierpiałam w ogrodzie.
Ten sezon jest tak trudny ,że najwięcej energii warzywkom poświęcam.
Zbyszek nie rozumie potrzeby zbierania ślimaków co noc i w ogóle hodowli warzyw w takiej ilości.
W tym roku jest wszystko cholernie drogie ,a już z eko upraw to wolę nie nie wiedzieć.
Jeżeli chodzi o owocki to tylko porzeczki obrodziły i nimi teraz się zajmuję.
Czereśnie szybko zgniły ,truskawek mało ,gruszki - widzę ,że będzie po słoiku z drzewa :;230
Czarna porzeczka obrodziła ostatnio w 2016 r.
Zrobiłam już nalewkę ,kompoty i dwa rodzaje dżemów.
Czerwona zaczyna zasychać ,nie jestem w stanie sama tego przerobić.
Dziś będę piec chlebuś. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U mnie w ogóle nie rośnie prawoślaz; musze sobie go kupic do ziołowego kompletu.
Jak robisz syrop na kaszel?
Faktycznie sporo masz roślin w donicach. Ja tez ciągle jeszcze mam,głównie tyton i jakieś dalie nieudaczniki oraz papryki z ziaren z tej z Lidla bo tych nie mam gdzie wysadzić i tez nie chce bo wiem ze sa opóznione.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko na wstępie donoszę, że słodkości już u mnie całe i zdrowe. ObrazekObrazekObrazek bardzo, bardzo!
No tak dżungla jest jak się patrzy, a dojrzeć coś trudno ;:306 Mnie zresztą w tej dżungli też, nie raz M mnie szuka a przecież ogród wąziutki i powinno wszystko być jak na dłoni.
Podziwiam Cię z doniczkami, bo to bardzo dużo pracy dodatkowej.
Bardzo się cieszę bo mam mnóstwo cukinii i będą dynie, udały się chyba też marchewki kolorowe i niezawodne fasolka od Feliksy. To zielona fasolka dość twarda, niska. Po zamrożeniu zachowuje chrupkość i w kiełkowaniu nie ma sobie równej. Niestety porażka ze szpinakiem, groszkiem i bobem...ten tak długo rósł że nim osiągną dojrzałość to się zestarzał ;:306 ale kury zjedzą ;:215 i dadzą jaja.
U mnie po kolei najadłam się czereśniami, porzeczki czarne i białe, mnóstwo agrestu zjedliśmy bo był słodki, truskawki niestety ale coś było i dalej zbieram po parę na smak, poziomki do deseru. Teraz są jabłuszka najpierw papierówki (czerwonych Ci zazdraszczam ;:333 ) potem antonówki, śliwki tzw żniwiarki, potem jedno drzew węgierki i trochę typu mirabelka. Gruszek w pip ale malutkie...no niby jeszcze mają czas. A zapomniałam mnóstwo borówek ameryk. i będą jeżyny i maliny jesienne.

Igo jak chcesz wyślę Ci korzeń prawoślazu, wsadzisz jesienią to wiosną na pewno roślina wyjdzie. ;:215
Ale się rozpisałam sorry Aguś! ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Igo
Szczerze mówiąc z prawoślazu na razie nie robiłam a to dla tego ,że mam całą baterię nie wypitych innych specyfików.
W tym roku pączki sosny ,z alkoholem bo były suche.
Wcześniej na miodzie liście babki lancetowatej.
Chcę zrobić nalewkę z tymianku i podbiału z miodem - też na kaszel.
No i zaparzam kwiaty czarnej malwy ,które świetnie na męczący ,suchy kaszel działają bo powlekają śluzówki.
Prawda jest taka ,że w naszym domu się marnują te specyfiki bo my prawie nie chorujemy.
Oj papryki mam wszystkie w doniczkach ,będzie tego z kilkanaście szt. :roll:
One na prawdę lepiej rosną tak niż w gruncie.
Jeszcze ze 3 szt. muszę do większych przesadzić.
Potem można fajnie schować do domu ,jak przyjdą przymrozki i mieć jeszcze papryki do grudnia.

Marysiu
Cieszę się bardzo ;:196 ;:138
Dostałam wczoraj już sms - a.
Hehe ,ja też się rozpisałam ,ale za bardzo gadać z kim nie mam na co dzień :oops:
U nas też jagódek amerykanckich full.
Tylko nie wiadomo ile ostanie bo sucho i ślimaki podgryzają.
Jeżyn też będzie dużo.
U nas też liście cały sezon spadają i denerwuje mnie to bo ,jak by jesień była.
Z orzecha ,czarnego bzu i właśnie czereśni.
U nas dziś straszny skwar, strach z chałupy wyjść.
Miały być burze a tu ani kropelki, znowu włączę podlewanie.


Obrazek
Mój najciemniejszy fioletowy floks.


Obrazek
Widoczek z malwami.


Obrazek
A tu stare odmiany o dziwo z dyskontu w kropeczki z tojadem i pachnącą różą.


Obrazek
Floksy żarówiaste obecnie już przetrzebione.



Obrazek
Stara odmiana liliowca od Forumki Wioletty - la Viol.



Obrazek
Mój najładniejszy chyba liliowiec '' Bella Lugosi'' od Floriana.



Obrazek
Kwitnie bardzo długo.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”