Kawon (arbuz) - część 11

[--julian--]

Tego na rekord mam właśnie obok głównego poletka posadzonego. w gąszczu pędów i liści nie wiedziałbym nawet, czy są jakieś kwiaty.

[Krzysztof_18]

Piękne widoki Powiedźcie ile na pędzie arbuzów zostawiać ?? Bo ja żadnego nie zrywałem itp. żeby zwolnić innemu bo nie do końca się na tym znam a i tak wiele ich nie mam na jednym krzaku.

[BobejGS]

Ja nam dwie Caroliny naprzeciwko siebie na poletku głównym, a obok mi się zdaje jest sporo Rosario, więc owoce odróżnie.. chyba.

Mam też dwie Carolinki koło domu ale poletko nie było przygotowane i są zdecydowanie mniejsze. Mają po jednyn malutkim trzydniowym zawiązku. Ale to nie będzie to raczej.

[BobejGS]

Ja raczej nie będe nic regulować, tzn zaczne to robić za tydzień dwa, zjadając arbuzy.

[Krzysztof_18]

Ja w tym roku nabiorę praktyki (mam nadzieję ) to za rok może pójdzie mi lepiej jeszcze tylko szczepienie muszę ogarnąć może będzie lepiej rosło albo wywalę szklarnie

[wingrul]

Ile czasu zajęło wam nauczenie się rozpoznawania kiedy arbuz jest dojrzały. Bo póki co u mnie sprawdza się chrupanie przy sciskaniu ale boję się że ściskanie niedojrzałych szkodzi im i że taki ściśnięty nie chrupnięty może się psuć

A dziś taka trochę niekształtna sztuka 8,700kg
Co to za skazy szramy?

[--julian--]

Mógł rosnąć na jakimś kamieniu, a te blizny u mnie też były jak wiatr zamiatał pędami z zawiązkami po tkaninie i ziemi.
Urwałem jednego zawiązka, szkoda mi go było, no ale co będzie to będzie.

[wokan]

Pierwsze spojrzenie i myślę co to za trufla... dopiero po sekundzie - a, to Bingo, tylko jakieś krzywe.
Ta skaza to prawdopodobnie efekt uszkodzenia mechanicznego zawiązka gdy był malutki i delikatny.

[wingrul]

A co że ściskanymi sztukami? Nie uszkadzają się?
Oczywiście nie mówię tu o zgnieceniu owocu

[wokan]

Jak jest dojrzały i chrupnie to wtedy to zobaczysz w postaci pęknięć miąższu po rozcięciu. Czasem przeszkadza, bo jak kroisz to kawałki się mogą rozpadać. Arbuz to nie jabłko czy brzoskwinia, ściskanie mu nie szkodz?.... dopóki nie zmiażdżysz

[wingrul]

Pytam bo sciskałem delikatnie 2 bingo (już kilka razy ściskałem) będą mieć na bank ponad 10kg a moze 11 (takie mazenie) ale nie chrupały albo za lekko sciskałem.
Czekam z nimi bo chce nasiona z dużej sztuki a zmarnować nie chce.
Nawet rozwazałem żeby jeden przejrzał ale to chyba zbyt wielkie poswięcenie

[wokan]

Ale po co poświęcać Bingo na nasiona skoro spokojnie można je kupić w każdym sklepie ogrodniczym? To popularna odmiana w Polsce (polska). Tak będziesz miał nasiona niepokrzyżowane i gwarancję cech odmianowych. Ja właśnie u siebie obserwuje, że AU Producery z moich nasion już owocują dużo słabiej niż z kupnych. Inne niektóre odmiany siane z moich nasion też nie pokazują cech pierwotnych. Jak masz dostęp do "czystych" nasion to nie korzystaj ze swoich, bo to się po prostu nie opłaca.

[wingrul]

Niby tak ale biore pod uwage ze w paczce bedzie kilka sztuk i niech mi nie wykiełkują a tu mam ful az za duzo.
Te i tak są z AWN czyli też żadna pewność "czystosci" odmiany.
A i odesłać na akcje bym chciał pewne nasionka. Dla amatora jak dla mnie jak znalazł. Na czymś trzeba się nauczyć szczepienia ten sezon to dopiero początek zabawy.
Powodów jest sporo ważne że sztuki są 2wie więc jak jedna będzie spoko to i druga.

[Krzysztof_18]

A według Waszych spostrzeżeń to, która odmiana w Polskich warunkach najlepiej rośnie i najlepiej owocuje ?? I czy w ogóle da się to jakoś określić ?? Które są wczesne a które późne ?? I czy jest sens w PL sadzić późne odmiany skoro dość szybko może się zrobić zimno ??

[wingrul]

W Polsce dobrze rosną Polskie odmiany bo są do tego przystosowane.
Ale jak widać giganty typu Karolinka też sobie radzą
Ja za rok kupuje Karolinke i asahi miyako to pewniaki
A resztę się zobaczy