Jak interesujące ? zechcesz rozwinąć, może foto?Mirek19 pisze:
Są pomidoromaniacy, którzy z ciekawości robią selekcję negatywną i pobierają nasiona z tzw "pokracznych owoców".
Po kilku sezonach efekty takich działań mogą być interesujące...![]()
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
- Jonzak
- 200p

- Posty: 281
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11523
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
U ludzi czasami mówi się , że mają dzieci jakby je bocian
przyniósł . O to chodzi ,że limit złego został wyczerpany i
może być tylko lepiej ?
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Jonzak pisze:Jak interesujące ? zechcesz rozwinąć, może foto?Mirek19 pisze:
Są pomidoromaniacy, którzy z ciekawości robią selekcję negatywną i pobierają nasiona z tzw "pokracznych owoców".
Po kilku sezonach efekty takich działań mogą być interesujące...![]()
anulab pisze:Też jestem ciekawa tej negatywnej selekcji .
U ludzi czasami mówi się , że mają dzieci jakby je bocian
przyniósł . O to chodzi ,że limit złego został wyczerpany i
może być tylko lepiej ?
W ubiegłym roku pobrałem nasiona z "dziwoląga"
Miałem w planach wysiać w tym roku te nasiona ...ale skończyło się tylko na planach
Postaram się w następnym sezonie powrócić do "pomysłu"...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- atymtym
- 100p

- Posty: 112
- Od: 18 sie 2019, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
A u mnie jeszcze nawet się nie rumienią, zazdroszczę Wam--julian-- pisze:Wczoraj zerwałem pierwszego pomidora wielkoowocowegoOdmiana Kosmonaut Volkov
AT
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Julian, najładniejsze i najdorodniejsze pomidory na fo masz chyba.

- atymtym
- 100p

- Posty: 112
- Od: 18 sie 2019, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
julian a ten z XIX wieku to rośnie zdrowo? Napisz proszę coś więcej o tej odmianie.
AT
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Z XIX w.? O kurde, to ładnie stary ten twój pomidor. Myślałem, że w naszym klimacie to tylko przez jeden sezon można hodować, bo zimy nie przetrwają, a tu proszęatymtym pisze:julianten z XIX wieku
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Elu Dziękuję!
atymtym tę odmianę mam po raz pierwszy (tak samo jak prawie wszystkie pozostałe). Rośnie fajnie, czy jest odporny na choroby, to nie wiem, bo pryskałem. Owoce wiąże fajnie, to ten na czwartym zdjęciu od dołu. Owoc bardzo smaczny. Na razie jadłem tylko jednego, teraz czekam na kolejne.
Kamillos nasiona można przecież zbierać co roku
atymtym tę odmianę mam po raz pierwszy (tak samo jak prawie wszystkie pozostałe). Rośnie fajnie, czy jest odporny na choroby, to nie wiem, bo pryskałem. Owoce wiąże fajnie, to ten na czwartym zdjęciu od dołu. Owoc bardzo smaczny. Na razie jadłem tylko jednego, teraz czekam na kolejne.
Kamillos nasiona można przecież zbierać co roku
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Takie tam różne z ogródka
Brutusy- tyczne, Rosyjskie (Czornoje serdce)-tyczne, San marzano nano- karłowate, Chocolate champion- karłowate.
Dodatkowo (wiem, że nie ten dział, ale wrzucam tylko jako ciekawostkę):
Czerwona papryka słodka- nazwy nie pamiętam (jak rośnie jest fioletowa, a dojrzałą powinna być czerwona)
Papryka chilli- Joe`s long cayenne, o ile dobrze pamiętam.










Ten to faktycznie ma w sobie "coś" z serca
Rosyjski- Czornoje serdce.









Brutusy- tyczne, Rosyjskie (Czornoje serdce)-tyczne, San marzano nano- karłowate, Chocolate champion- karłowate.
Dodatkowo (wiem, że nie ten dział, ale wrzucam tylko jako ciekawostkę):
Czerwona papryka słodka- nazwy nie pamiętam (jak rośnie jest fioletowa, a dojrzałą powinna być czerwona)
Papryka chilli- Joe`s long cayenne, o ile dobrze pamiętam.










Ten to faktycznie ma w sobie "coś" z serca









Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Witam i o drogę pytam. Plamki na liściach od spodniej części liści- co to może być? Nie pojawiło się to wczoraj ani dzisiaj, jest już od jakiegoś czasu, ale nie zauważyłem żeby w jakiś znaczący sposób wpływało na rośliny. No oprócz tego, że sporo kwiatków usycha, zamiast wyrastać z nich owoce. Nie wiem czy to ma związek jedno z drugim, a ma? Co to za choroba z tymi plamkami pod spodem liści? Obstawiam brunatną plamistość liści, może to przez włókninę nad roślinami, która ma za zadanie zacieniować uprawę w bardzo słoneczne dni? Aczkolwiek ta włóknina jest tam na stałe, a upalnych dni jest zdecydowanie mniej niż tych pochmurnych lub średnio słonecznych. Czy zalecacie zdjęcie już tej włókniny i lecieć z uprawą pod gołym niebem? Co o tym myślicie Moi forumowi znawcy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Hehe ok.
O to mi chodziło. Przy okazji- na sałacie też jakieś rdzawe kropki widoczne na zdjęciach. A na końcu Mój pierwszy w życiu wyhodowany przeze mnie osobiście i zerwany również osobiście przeze mnie pomidor!! Zdrowy czy jemu też coś dolega? Bo też ma jakieś kropki na górze, ale ja strasznie pedantyczny jestem i wszystko chce mieć zawsze idealne, więc możliwe że tak ma być, ale pewien tego nie jestem. Nie ważne jaki będzie werdykt- i tak jestem z niego mega zadowolony
Pachnie bardzo ciekawie- takim "ostrym" krzaczkiem pomidorka:D O smaku na razie nic nie wiem, bo jeszcze czeka na konsumpcje. San marzano nano.












O to mi chodziło. Przy okazji- na sałacie też jakieś rdzawe kropki widoczne na zdjęciach. A na końcu Mój pierwszy w życiu wyhodowany przeze mnie osobiście i zerwany również osobiście przeze mnie pomidor!! Zdrowy czy jemu też coś dolega? Bo też ma jakieś kropki na górze, ale ja strasznie pedantyczny jestem i wszystko chce mieć zawsze idealne, więc możliwe że tak ma być, ale pewien tego nie jestem. Nie ważne jaki będzie werdykt- i tak jestem z niego mega zadowolony
Pachnie bardzo ciekawie- takim "ostrym" krzaczkiem pomidorka:D O smaku na razie nic nie wiem, bo jeszcze czeka na konsumpcje. San marzano nano.












-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Jeju!! Jak ja mam serdecznie dość plamek wszelakich w tym sezonie!! Kamil sprawdź liście wierzchołkowe.
Jola podrzuciła mi ciekawy artykuł z Francji . Artykuł jest o plamach, które pojawiają się w różnych uprawach, w jednym czasie na tym samym obszarze. Autorzy tego artykułu stwierdzili, że objawy są charakterystyczne dla niepasożytniczego problemu i o ograniczonym czasie. Nie doszli przyczyny tego schorzenia, podejrzewają jedynie, że powodem mogą być chwilowe braki w dostarczaniu wody roślinom. Na załączonych fotkach plamy były większe. Coś jednak w tym jest.
Jola podrzuciła mi ciekawy artykuł z Francji . Artykuł jest o plamach, które pojawiają się w różnych uprawach, w jednym czasie na tym samym obszarze. Autorzy tego artykułu stwierdzili, że objawy są charakterystyczne dla niepasożytniczego problemu i o ograniczonym czasie. Nie doszli przyczyny tego schorzenia, podejrzewają jedynie, że powodem mogą być chwilowe braki w dostarczaniu wody roślinom. Na załączonych fotkach plamy były większe. Coś jednak w tym jest.
Pozdrawiam! Gienia.


























