Opryski "ekologiczne" w uprawie pomidorów i innych upraw

[jokaer]

Ja polecam preparat figurujący pod skrótem PW- którego twórcą jest forumowicz,
obecnie działający na innym forum ogrodniczym.

Jest to Propionian wapnia= PW, który bardzo dobrze działa na ogórki, na pomidory,
ogólnie na wszystkie warzywa. / i nie tylko czyli w ogóle na rośliny/
Zapobiega i również w początkach infekcji ubija grzyba mączniaka rzekomego i ZZ.

Połączony z saletrą potasową i siarczanem magnezu lub mikrokomplexem dostarcza roślinie
trzech pierwiastków w jednym oprysku.

[Ebabka]

A ile tego PW dajesz na 1 litr? Na poczatku była mowa chyba o 2 ml. później o 20 czy coś pomyliłam?

[jokaer]

Te 2ml to były początki, kiedy badano wpływ na roślinę.

Ja mam zapisany taki przepis Pomodora, który podawał, że opryskuje tak ogórki.

15ml PN/1l + 5gr saletry potas./1l + 5gr siarcz. magnezu/1l + 5ml HT/1l + krochmal

I teraz tak, ja nie mam siarczanu magnezu i zastępuję go Mikrokomlexem też 5gr/ 1l
krochmal zastępuję adiuwantem Protector

Proponian wapnia- łączenie

5gr/1l saletry potasowej
5gr/1l siarczanu Mg lub Mikrokomplexu
5gr/1l w sezonie mocznika lub 3gr/1l po za sezonem
aspirynę 1 tabletka 300mg/1l
kwas borowy 7,7ml/1l

Ważna jest woda, którą używamy. Powinna to być deszczówka lub zdemineralizowana.
Najlepiej zaopatrzyć się w papierki lakmusowe ponieważ ciecz do oprysku
powinna mieć odczyn w okolicach minimalnie ciut poniżej 5 pH.
Nie można przyrządzać cieczy do oprysku na zapas. Trzeba ją zużyć od razu.

Mocznik jako dodatek podnosi pH w górę
siarczan magnezu lub mikrokomplex obniża
aspiryna obniża
kwas borowy obniża

W tym sezonie kiedy opryskiwałam ogórki dałam 15ml PW , potem dałam 20 i jest okey.
Propionian wapnia działa hamująco na grzyby z grupy glonowców.

[Ebabka]

Dziękuję, wszystko na raz? Trochę się cykam

[jokaer]

Ale, któro wszystko na raz?
Bez obawy możesz dać 15ml PW + 5gr sal.pot.+ 5gr mikro
Uważać należy z HT.

Ja HT nie pryskam, bo wprowadziłam Dobroczynka gruszowego do tunelu i boje się, że mogłabym go ubić.

[ullak]

Anula, ja spróbuję wyhodować trichodermę z huby, może się uda ? Pierwsza próba była nieudana, może jeszcze raz?
Tu instrukcja:
https://www.youtube.com/watch?v=jCpOmhc ... ex=93&t=8s

To wygląda na zbyt proste i łatwe, żeby było prawdziwe
Z tego co zrozumiałam, trzeba:
- nazbierać różnych hub w lesie
- trzymać je ok. 3 tygodnie w plastikowym woreczku
- potem rozdrobić i zakopać przy sadzeniu albo wymieszać z wodą i tym pryskać, profilaktycznie albo leczniczo

[Ebabka]

Punkt ostatni chyba można tak, albo zebrać z wilgotnej huby zielone drobinki i rozmnożyć trichodermę.

[ekopom]

Coś mi się przypomina, że rozmnażanie tych grzybów robi się na korzeniach buraka cukrowego, ale według mnie powinno mieć sterylne warunki, żeby nie namnożyły się jakieś pasożytnicze, oczywiście zaplecze laboratoryjne.

[jokaer]

W tym artykule, który linkowałam, piszą, że są łatwe w tej hodowli.

Tak wielkie zainteresowanie grzybami z rodzaju Trichoderma upatruje się w ich wszechstronnym działaniu. Grzyby te są niezwykle powszechne w naturze. Mają zdolność do zasiedlania bardzo zróżnicowanych środowisk. Dają się bardzo łatwo izolować z gleby, drewna, oraz innych form materii organicznej. Rosną niezwykle szybko w hodowlach sztucznych i obficie produkują zarodniki konidialne. Mają również zdolność do produkcji przetrwalników ? chlamydospor. Potencjał Trichoderma spp. jako czynników w biologicznej ochronie roślin został opisany już w latach 30-tych XX-tego wieku (Weindling, 1932)

Patrzcie co znalazłam (12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) 226445 PL 22644 5 B1

Wcale to nie jest takie proste. Bo pozyskanie zarodników wydaje mi się łatwe,
natomiast właśnie przygotowanie podłoża już niekoniecznie.

Podsumowując, to teraz rozumiem, dlaczego w moim warzywniku, w którym w ub. roku dałam wytłoki winogronowe,
nie najgorzej wszystko rośnie. / najwięcej polifenoli jest w skórkach i szypułkach winogron czerwonych/


Ludwiku, przeczytałam ten opis patentu na podłoże do grzyba Trichoderma.
Okazało się, że najlepszym podłożem jest podłoże z wytłoków owocowych.
Warto ten dokument przeczytać dla samej ciekawości, długi nie jest.

[ekopom]

Nie wiem, czy zaszczepienie roślin grzybem środkiem Trianum , grzyb ten żyje jeszcze w następnym roku.
Bo go stosowałem kilkakrotnie w 30 letniej uprawie w tunelach foliowych. Wygląda na to, że coś pozostaje korzystnego,
bo obecnie są nadal w dobrej kondycji mimo, że uprawiane są pomidory czasem nawet dwukrotnie w sezonie.

[Dorcinda]

jokaer a czy do tego PW dodajesz też ocet? Gdzieś czytałam u forumowicz z 2016 roku, że dodawał najpierw kwasek cytrynowy, ale coś tam było nie tak ze stabilnością roztworu i przeszedł na ocet. Ale od tego czasu minęły 4 lata więc może kolejna modyfikacja nastąpiła.

[jokaer]

Tak, receptura jest taka:

150 gr Propionianu wapnia wsypać do litrowej butelki, dodać 2ml octu 10%, dopełnić wodą deszczową
lub zdemineralizowaną do pełna.

[Dorcinda]

Dziękuję. W końcu dojrzałam do PW i właśnie zamówiłam 1 kg (wystarczy na kilka pokoleń chyba) skończę wreszcie nierówną walkę z kredą.

[Jedrucha]

Punkt ostatni chyba można tak, albo zebrać z wilgotnej huby zielone drobinki i rozmnożyć trichodermę.

a nie rozniesie się w ten sposób samej huby?

[Ebabka]

Huba rośnie tylko na martwym drewnie. Ale inne, szkodliwe grzyby, które też mogą zasiedlać hubę - kto wie? Pewnie bezpieczniej kupić preparat z trichodermą i ożywić go i rozmnożyć na wyparzonej kaszy, czy innym zbożu. Ale ludzie na Youtubie mówią, że te preparaty ze sklepów różnej jakości są i czasami nic do ożywienia tam nie ma
Ludwik parę postów wyżej pisał, że kilkakrotnie używał preparatów z trichodermą i szklarnie w dobrym stanie zdrowotnym jakiś czas się utrzymują, być może to efekt "zagrzybienia"?