dziękuję. Lubię czasem przystanąć w takim ziołowym kąciku, lata wokół niego sporo owadziego towarzystwa. Pozdrawiam, miłego weekendu Liliowce są ok, tylko trzeba je czyścić z przekwitających pąków (jak i irysy) żeby były ładne Ja zioła raczej skromnie suszę i co roku co innego. W tym roku trochę rumianku i dziurawca, w zeszłym roku melisę, a ze dwa lata temu piołun. Hej ja też mam koper włoski i czystka do picia, póki co jednak piję zieloną z dodatkiem kocanki. Podobno zioła są skuteczniejsze w mieszance. W domu na parapecie co roku mam bazylię, rozmaryn i majeranek 
(koperek i kolendrę i rukolę w ogrodzie). Pierwszy raz udało mi się przechować rozmaryn z zeszłego roku. Zioła są super 
Lilie są super nie dość że ładne to jeszcze pięknie pachną. Przegorzan kulisty jest bezproblemowy. To powojnik bylinowy. Dziękuję i pozdrawiam 
Te kaczki i w ogóle. Ostatnio przypomniałem sobie, że to chyba jedyne zwierzęta, które gustują w nagich ślimakach. Przynajmniej tak moja znajoma twierdziła, wypuszczając swoje kaczki w dalie. Ja bym się bał, bo potrafią przy okazji sporo roślin połamać 
Ja nie zbieram wszystkich ziół które mam Dawno zrezygnowałam z herbaty czarnej, witam w klubie zioło-pijców kaczki ze zdjęcia należą do jednego z sąsiadów, ostatnio wyprosiłam je bo weszły w kwiaty, może niesłusznie ? Pomorowców jest w tym roku zatrzęsienie, choć obecene wysokie temperatury chyba im nie służą, zeżarły mi wiosenne rozsady różnych ziół i cukinię. W tym roku mam do posadzenia jeszcze białe oregano (greckie, ostrzejsze). 
Nie tracę nadziei,może za rok spodoba się im u mnie?Tak się pocieszam już od siedemnastu lat 
Oglądając podpisane zdjęcia uświadamiam sobie,że uleciało mi trochę nazw,więc edukuję się tu 
Kaczki w ogrodzie to jak walec,kładą wszystko,gdzie przejdą ale uwierz mi,kury to dopiero armagedon 
Nowy płot pokażesz? Piękny ten dąb,myślę,że masz go gdzieś w pobliżu?
