Kawon (arbuz) - część 11

[--julian--]

Wczoraj opisywałem nowe arbuzy i naliczyłem 26 nowych owoców.
Rosario F1

Nie ciesz się, nie ciesz... te grzybki ze zdjęć już szykują się do ataku
Ja bym zaczął renegocjować umowę z Biedronką na dostawy owoców albo zaczął szukać poddostawców na Ukrainie

Co polecasz na te zmiany na liściach? Bo nie wiem co to jest i co zastosować. Te umowy z Biedronką to Ty też mógłbyś podpisać Ja mam więcej krzaków od Ciebie a owoców i tak zbieram mniej

-- 16 lip 2020, o 16:17 --

Merkor, jeśli jest nadgryziony to ja bym go oberwał. Energia pójdzie w inny owoc. Ja wczoraj oberwalem dwa już ładne zawiązki, bo były jakieś dziwne. Chyba od włókniny jak wiatr nimi zamiatał. Dodatkowo rośliny były małe, więc wolałem je zerwać.

[Acetaminofen]

Julian u mnie to samo a nawet więcej. Leje póki co topsin, zamierzam na zmianę ze switchem. Osobiście uważam switch za jedyny środek o jakimkolwiek działaniu, chociaż i topsin coś tam pomógł ostatnio. Problem jest taki, że w ubiegłym roku nie chciały się rozpuszczać granulki (switch jest w proszku) i zapychalo opryskiwacz

[--julian--]

Ja bym chciałbym wiedzieć co to, bo dzięki temu bym wiedział co zastosować Ja topsinu raczej unikam, jest bardzo szkodliwy i długo pozostają jakieś składniki w roślinach. To co wlewasz do opryskiwacza przelewaj zawsze przez sitko o drobnych oczkach

[Acetaminofen]

No coś tam kiedyś Koledzy pisali o topsinie, ale zanadto bym się nie przejmował. W powietrzu lata cała masa gorszych rzeczy, a wszyscy oddychamy
Sitko jest rozwiązaniem na zatykający się opryskiwacz, ale też nie chodzi o to żeby pozbawiać się tego za co płacę. Switch jeśli dobrze pamiętam to mieszanina 2 substancji i chyba jedna z nich nie chciała się rozpuścić, bo dosłownie połowa została

[BobejGS]

To mój największy z największych.

[Krzysztof_18]

Jak duże owoce metkujecie z datą ?? I czemu to dokładnie służy ?

[Merkor]

Metkuje się już drobne owoce w celu informacyjnym by wiedzieć kiedy je zebrać. Różne odmiany mają inne terminy zbiorów i nie jest to jedyna metoda.

[Krzysztof_18]

Jasne domyśliłem się ;) A a ktoś mniej więcej daty zbiorów poszczególnych odmian ?? Czy trzeba inną metodą próbować ;)

[--julian--]

Ten temat był już tutaj wiele razy poruszany. W tym roku kilka razy na pewno. Arbuz od zapylenia do dojrzałości potrzebuje około 40 dni. Zależy to też od odmiany i niektóre dojrzewają już po 35, a inne potrzebują nawet 50 dni.

[Stamich]

A może ktoś podjąłby się zrobienia tabelki z zestawieniem gatunek - ile dni od zapylenia do dojrzałości zbiorczej?
Trochę tych gatunków na rynku jest, a 15 dni to bardzo duży rozstrzał między wczesnymi a późnymi odmianami.
Ja niestety mam słabe doświadczenia z arbuzami.
Te, które w tym roku przetrwały chłody w końcu zaczynają nieśmiało kwitnąć, póki co męskie kwiaty tylko.

[wingrul]

O za taka tabelke to bym piwko postawił

Muszę się pochwalić dzisiaj zerwałem arbuzika /słaby i mały krzak pod tunelem owoc bardzo blisko korzenia/
Prośba o identyfikację






Słodki dojrzały soczysty wielkie pestki postanowiłem zerwać bo była żółta plama i chrupnoł przy sciskaniu.
Mimo że mały to jestem mega zadowolony tunel się sprawdził kolejne będą lepsze.

[--julian--]

Na opakowaniu zawsze jest napisana jaka to odmiana-wczesna czy późna. A jeśli się nie wie, to trzeba rwać na wyczucie
Arek wygląda to na Sugar Baby.

[Krzysztof_18]

Ja również za to bym piwko dał ;) Jest to szczególnie ważne gdy ktoś ma nasiona z AWN bez oryginalnych opakowań

arek9025 Bardzo ładny arbuzik też bym już chciał swoje próbować a nawet nie wiem czy w tym roku będę miał co

[Jasny]

Moje okazy są już takie, mają mniej więcej 14-17 dni, o takiej wielkości mam już 62 arbuzy mniejszych to nawet nie liczyłem bo jest ich za dużo

[wokan]

Tabelki chyba nikt nie zrobi, bo z tym dojrzewaniem to bywa różnie. Raz Złoto Wolicy jest super po 33 dniach, a raz po 37 jeszcze by powisiało. Raz Rosario potrzebuje 37 dni, raz po 40 jest już przejrzałe. Jeden Crimson Sweet jest dobry po 43 dniach inny potrzebuje 38 albo 48... Wszystko zależy od warunków pogodowych, miejsca, klimatu, gleby, nawożenia i innych.
W dużym skrócie (na podstawie moich doświadczeń, gdzie indziej może być inaczej)
Wczesne odmiany popularne w Polsce potrzebują od 33 do do 40 dni:
- Złoto Wolicy od 33 do 37 dni
- Asahi Miyako - od 35 do 40 dni
- Rosario - od 37 dni do 42
Odmiany średnio późne
- wszelkie Crimsony - od około 45 dni, ale trafiają się czasem przed 40 dniami dobre. Gruba skórka utrudnia sprawdzenie dojrzałości metodą na zgniatanie.
Odmiany późne
- Charleston Gray, Ali Baba itp - od 50 dni w górę
Odmiany bardzo późne
- Carolina Cross - 60 dni może być mało

W tym roku wszystko może być przesunięte z uwagi na niskie temperatury.


U mnie po woli coś się zaczyna dziać na polu