Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Piszecie, że kroton rośnie dość wolno, ale mimo to zastanawiam się, czy mój już w tej kwestii nie przegina:). Dostałam niewielkiego krotona na dzień kobiet, czyli już ponad trzy miesiące u mnie i przez ten czas kompletnie nic się w nim nie zmieniło, żadnego zalążka nowego liścia, nic. Od razu przesadziłam do ziemii uniwersalnej wymieszanej z perlitem, na dnie keramzyt. Podlewam jak ziemia lekko przeschnie, co kilka podlewań nawożę uniwersalnym nawozem mineralnym. Stoi półtora metra od dużego południowego okna, ale po lekturze tego wątku juz wiem, że wyląduje bliżej. Czy to może być przez niedobór światła? A może po prostu ten typ tak ma i powinnam być cierpliwa?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Stanowisko to raz, Kroton potrzebuje południowego parapetu...
Druga sprawa, regularne nawożenie nawozem mineralnym do roślin zielonych nie co kilka podlewań, ale co drugie pełną dawką.
Najważniejszym czynnikiem w uprawie jest jednak właściwa dawka światła i słońca.
Szkoda, że od razu nie poczytałaś wątku albo pierwszego lepszego poradnika.
Druga sprawa, regularne nawożenie nawozem mineralnym do roślin zielonych nie co kilka podlewań, ale co drugie pełną dawką.
Najważniejszym czynnikiem w uprawie jest jednak właściwa dawka światła i słońca.
Szkoda, że od razu nie poczytałaś wątku albo pierwszego lepszego poradnika.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Dziękuję za szybką odpowiedź. Rozumiem, że to może być bezpośrednio za szybą? Bo z tym "pierwszym lepszym poradnikiem" to różnie bywa, są takie, które odradzają aż tak jasne stanowisko.
Ale przyznaję się bez bicia, że faktycznie został potraktowany trochę po macoszemu. Postawiłam i wobec braku negatywnych zdarzeń, nie poświęciłam mu zbyt dużo uwagi, dopiero ostatnio mnie tknęło, że coś się jednak powinno dziać, w końcu to nie plastik. Nawóz będę dawać częściej.
Ale przyznaję się bez bicia, że faktycznie został potraktowany trochę po macoszemu. Postawiłam i wobec braku negatywnych zdarzeń, nie poświęciłam mu zbyt dużo uwagi, dopiero ostatnio mnie tknęło, że coś się jednak powinno dziać, w końcu to nie plastik. Nawóz będę dawać częściej.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Na parapecie, to na parapecie. Krotony należą do roślin słońcolubnych, w naturze rosną w pełnym słońcu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Aż mi głupio, że to było takie proste, trochę słońca i już są zalążki nowych liści:). Na swoje usprawiedliwienie mam jednak to, że sporo łatwodostępnych (czyt. internetowych) źródeł karze chować krotona przed bezpośrednim słońcem (z resztą "metka" na doniczce produkcyjnej też). Tak czy inaczej dziękuję, przy kolejnym kwiatku najpierw zajrzę tutaj.
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Witam, posiadam od kilku lat krotona, ale w tym roku mi zmarniał, na wiosnę puścił dużo nowych liści na bokach, ale od góry na gałązkach zaczął usychać. Gałązki są bardzo suche, nowe listki też potrafią na końcach się zwijać i schnąć. Cały czas stoi w jednym miejscu, pokój jest bardzo słoneczny, podlewam średnio ci 4 dni. Boję się, że może całkiem uschnąć.


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Przelany, nieprawidłowe podłoże. Gdzie stoi, na parapecie - wystawa południowa?
Nie ma szkodników?
Nie ma szkodników?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Stoi z dwa metry od okna na stoliku. Z jednej strony jest okno od wschodu A z drugiej od południa. Słońce jest tam cały dzień, ale kwiatek nie stoi w pełnym słońcu. Czyli najlepiej przesadzić?
-- 25 wrz 2020, o 13:51 --
Nie zauważyłam, żeby miał jakieś szkodniki
-- 25 wrz 2020, o 13:51 --
Nie zauważyłam, żeby miał jakieś szkodniki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
2 metry od okna dla krotona to zdecydowanie za ciemne stanowisko, nic dziwnego że tak wygląda, pomijając przelanie. Bardziej istotna jest odległość od okna, a nie z ilu stron ma światło.
Kroton to tylko słoneczny południowy parapet.
Oczywiście że przesadzić, chyba że chcesz żeby wylądował w śmietniku, co i tak grozi ze względu na podstawowe błędy uprawowe.
Prawidłowe podłoże to mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 3 :1. Roślin doniczkowych nie sadzimy do samej ziemi. Podczas przesadzenia sprawdź stan korzeni czy nie są pogniłe.
Suche gałązki oczywiście poodcinaj.
Podlewasz tak, żeby utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże.
Kroton to tylko słoneczny południowy parapet.
Oczywiście że przesadzić, chyba że chcesz żeby wylądował w śmietniku, co i tak grozi ze względu na podstawowe błędy uprawowe.
Prawidłowe podłoże to mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 3 :1. Roślin doniczkowych nie sadzimy do samej ziemi. Podczas przesadzenia sprawdź stan korzeni czy nie są pogniłe.
Suche gałązki oczywiście poodcinaj.
Podlewasz tak, żeby utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 18 lis 2020, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Witam.
Proszę o poradę co się dzieje z moim Krotonem. Lisice na końcach są brazowe oraz się podwijają

Proszę o poradę co się dzieje z moim Krotonem. Lisice na końcach są brazowe oraz się podwijają

Ostatnio zmieniony 18 lis 2020, o 12:32 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Za duże zdjęcie, zmniejszyłem.
Powód: Za duże zdjęcie, zmniejszyłem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Podaj dokładne warunki uprawy i pielęgnacji, wszystko podlewanie, stanowisko, podłoże, itd. Mamy wróżyć z fusów?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Mam dwa krotony kupione w Lidlu ponad rok temu, pięknie się rozrosły.
Chciałabym je rozmnożyć tylko czy można już teraz
czy jeszcze poczekać z miesiąc,dwa ,do wisny


Ten o wąskich liściach jest bezproblemowy natomiast ten drugi bardzo zmarniał
i zgubił prawie wszystkie liście zanim w końcu zaczął rosnąć.Teraz jest ok,
nawet nabiera kolork?w
Chciałabym je rozmnożyć tylko czy można już teraz
czy jeszcze poczekać z miesiąc,dwa ,do wisny



Ten o wąskich liściach jest bezproblemowy natomiast ten drugi bardzo zmarniał
i zgubił prawie wszystkie liście zanim w końcu zaczął rosnąć.Teraz jest ok,
nawet nabiera kolork?w

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Cięcie oczywiście wiosną.
Natomiast na marginesie kroton wymaga słonecznego parapetu.
Natomiast na marginesie kroton wymaga słonecznego parapetu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Dzięki
Moje krotony stoją na kwietniku przy samym oknie ,bez firanki,
przestawiłam je na szafkę tylko do zdjęcia.
Moja metoda na rozmnażanie : wkładam szczepkę do wody koniecznie
przegotowanej i często ją wymieniam. Z krotonem jeszcze nie próbowałam.
Napiszę jak przetestuję.

Moje krotony stoją na kwietniku przy samym oknie ,bez firanki,
przestawiłam je na szafkę tylko do zdjęcia.

Moja metoda na rozmnażanie : wkładam szczepkę do wody koniecznie
przegotowanej i często ją wymieniam. Z krotonem jeszcze nie próbowałam.
Napiszę jak przetestuję.

- Bellique
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 13 mar 2021, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Kroton - jak wyprostować liście?
Witajcie
Mój kroton ma już jakieś dwa lata. Od początku stoi na oknie wschodnim, wybarwia się ładnie, raz zakwitł. W miarę dobrze czuje się na tym stanowisku. A teraz przejdę do minusów:
- parapet jest wąski i roślina przestaje się na nim mieścić
- tuż pod parapetem jest kaloryfer a na nim nawilżacz powietrza (mimo to 3 liście ostatnio zżółkły i odpadły, ale kroton wypuszcza nowe)
- liście wyginają się i układają w stronę światła
I najważniejsze: wiem, że krotony bywają marudne i źle reagują na zmianę stanowiska. Mimo to będę musiała go przenieść w końcu i marzy mi się, aby miał regularny pokrój. Jedynym miejscem z dala od kaloryfera i nadal w miarę blisko światła, jest regał na kwiaty, ustawiony w odległości 1,3 m od okna (naprzeciwko).
Czy jest szansa, że przyzwyczai się do nowego miejsca i regularnie obracany zacznie rozkładać liście na boki?
https://imagizer.imageshack.com/img924/6033/zOIH36.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9532/gJ8Cn7.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/1535/QKBnSG.jpg
Pozdrawiam!

Mój kroton ma już jakieś dwa lata. Od początku stoi na oknie wschodnim, wybarwia się ładnie, raz zakwitł. W miarę dobrze czuje się na tym stanowisku. A teraz przejdę do minusów:
- parapet jest wąski i roślina przestaje się na nim mieścić
- tuż pod parapetem jest kaloryfer a na nim nawilżacz powietrza (mimo to 3 liście ostatnio zżółkły i odpadły, ale kroton wypuszcza nowe)
- liście wyginają się i układają w stronę światła
I najważniejsze: wiem, że krotony bywają marudne i źle reagują na zmianę stanowiska. Mimo to będę musiała go przenieść w końcu i marzy mi się, aby miał regularny pokrój. Jedynym miejscem z dala od kaloryfera i nadal w miarę blisko światła, jest regał na kwiaty, ustawiony w odległości 1,3 m od okna (naprzeciwko).
Czy jest szansa, że przyzwyczai się do nowego miejsca i regularnie obracany zacznie rozkładać liście na boki?
https://imagizer.imageshack.com/img924/6033/zOIH36.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9532/gJ8Cn7.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/1535/QKBnSG.jpg
Pozdrawiam!