Czosnek zimowy cz.5
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13957
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Wykop za jakiś czas kontrolnie jednego z najbardziej żółtych, by skontrolować czy się nie dzielą na zabki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Czosnek zimowy cz.5
W piątek wykopie jednego na próbę
Pierwszy raz mam czosnek, ciekawy jestem jak urósł 


-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czosnek zimowy cz.5
Wczoraj wyciągnąłem jedną główkę, pierwszą z brzegu:

Sadziłem z główek średnicy 5 - 6 cm, kupione z Alle... I jak na to co miałem w ubiegłych latach, to ten wygląda zacnie.
Nie wiem czy wszystkie główki takie będą, ale ta ma przeszło 5 cm.
Do zbioru na spokojnie jeszcze 2-3 tygodnie, ma sporo łusek okrywowych i póki co nie załamuje szczypiorów i nie żółknie jakoś znacznie.
Zobaczymy co z tego będzie

Sadziłem z główek średnicy 5 - 6 cm, kupione z Alle... I jak na to co miałem w ubiegłych latach, to ten wygląda zacnie.
Nie wiem czy wszystkie główki takie będą, ale ta ma przeszło 5 cm.
Do zbioru na spokojnie jeszcze 2-3 tygodnie, ma sporo łusek okrywowych i póki co nie załamuje szczypiorów i nie żółknie jakoś znacznie.
Zobaczymy co z tego będzie

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13957
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Jeszcze jest ładny zielony. Może sobie spokojnie rosnąć. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Czosnek zimowy cz.5
Z uwagi na kilkudniowe opady deszcze dziś wykopałem czosnek Harnaś . Jest zdrowy. Dałem go do tunelu by trochę przesechł.


Pozdrawiam Andrzej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2548
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.5
Wyrwałam kilka główek gdzie szczypior był juz całkiem zółty i jestem załamana - cała główka pokryta nalotem białej pleśni
- przez tyle lat uprawy pierwszy raz taki przypadek mam. Obawiam się czy nie są zaatakowane wszystkie główki i czy coś z tym robić - choć na opryski to juz za późno .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Może to przez te ulewy? Chyba dzisiaj sprawdzę jak wygląda mój czosnek, bo dzisiaj mocno padało. Jeśli jest już mniej więcej do połowy żółty, to można go już wyrwać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8091
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czosnek zimowy cz.5
chudziak, mamy dokładnie to samo z cebulą zimową, fotka w wątku cebulowym. Zarażają się jedna od drugiej, i idzie to jak po sznurku. Podejrzewam białą zgniliznę cebuli, atakuje wszystkie cebulowe to czosnek pewnie tez. A może to jest zgnilizna twardzikowa? Ale ta zgnilizna twardzikowa ujawnia się w czasie przechowywania, qurczę, trudno się połapać.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7348
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
A u mnie co za dziadostwo zaatakowało czosnek?
Asia
Asia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13957
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
chudziak pisze:Wyrwałam kilka główek gdzie szczypior był juz całkiem zółty i jestem załamana - cała główka pokryta nalotem białej pleśni- przez tyle lat uprawy pierwszy raz taki przypadek mam. Obawiam się czy nie są zaatakowane wszystkie główki i czy coś z tym robić - choć na opryski to juz za późno .
Jestem prawie pewien, że to biała zgnilizna.
Chyba zdobyłaś zainfekowany materiał nasadzeniowy.
Z chemii polecają Amistar, Basudin, Switch.. ale jak dl mnie to teraz już za późno.
Można spróbować podlać Previcurem/Magnicurem.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13957
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Pelasia pisze:A u mnie co za dziadostwo zaatakowało czosnek?
Asia
Zapytałem na pewnej grupie i piszą że tam masz wszystko co złe. Radzą kopać jak najszybciej to możiwe, bo jeden od drugiego się bardzo szybko zaraża.
Nie przechowa się podobno też długo i radzą mrozić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8091
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czosnek zimowy cz.5
Teraz za późno na jakiekolwiek opryski, nic nie dadzą, niedługo będziemy wyrywać do suszenia. Siostra przepatrzyla wszystkie grządki z cebula i czosnkiem, powyrywała te które miały zaschnięty szczypior, i okazało się, ze właśnie te są zaatakowane. Ale tylko cebula zimowa. Chyba czosnek był od innego producenta. Prawdopodobnie wystarczy zaprawić dymkę przy wysadzaniu jesienia.
A teraz trzeba ja jak najszybciej skonsumować , nie ma wyjścia.
A teraz trzeba ja jak najszybciej skonsumować , nie ma wyjścia.
Pozdrawiam! Gienia.
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Mój wygląda podobnie jak Pelasi, właśnie wróciłam z wykopków. Wyłożyłam, żeby trochę obsechł, może wytrzyma do kiszenia ogórków. U siebie podejrzewam nadmiar wody, bo czosnek który rośnie wyżej, w bardziej suchym miejscu na razie wygląda dobrze.
Do tej pory zawsze sadziłam własny czosnek i nigdy nie miałam problemów, a w zeszłym roku kupiłam na alle i teraz nie wiem czy przyczyna leży w skażonym czosnku czy podmokłym terenie.
Do tej pory zawsze sadziłam własny czosnek i nigdy nie miałam problemów, a w zeszłym roku kupiłam na alle i teraz nie wiem czy przyczyna leży w skażonym czosnku czy podmokłym terenie.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7348
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
W zasadzie to ja mam już po zawodach.
Wszystkie główki takie są na tej grządce. Wyciąga się go bez korzeni, żabki są miękkie i mokre
Nie wiem czy coś się da uratować.
Rośnie między truskawkami , teraz się zastanawiam, czy truskawki nie załapią czegoś od tego czosnku
Wyglądają dobrze .
Pisałam o moim problemie w wątku ?zakładamy ogród warzywny ?czy jakoś tak, ale nikt nie odpowiedział
Asia
Wszystkie główki takie są na tej grządce. Wyciąga się go bez korzeni, żabki są miękkie i mokre
Nie wiem czy coś się da uratować.
Rośnie między truskawkami , teraz się zastanawiam, czy truskawki nie załapią czegoś od tego czosnku
Wyglądają dobrze .
Pisałam o moim problemie w wątku ?zakładamy ogród warzywny ?czy jakoś tak, ale nikt nie odpowiedział
Asia