Dereń jadalny rozmnażanie - z nasion i z sadzonek
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Jak na razie nie dorobiłem sie swoich owoców a mam już 6 krzaczków, 4 szczepione i 2 z siewek. Najstarsza siewka ma już chyba z 7 lat. Ale miałem owoce z 4 żródeł i wszystkie mi badzo smakowały. Raczej kwaśne z nutą słodyczy, landrynki nie czułem. Super na świeżo, na nalewki, dżemy, soki. Dużą część owocu zajmuje pestka ale nie tyle co w tarninie ( którą na nalewki też używam a i na surowo do gęby chętnie wkładam ).
- Balykan
- 200p
- Posty: 407
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Moje trzy derenie są w pełni kwitnienia, mam trzy krzaki, jeden zwykły NN, drugi to "Jolico" i mam też szczepiony wielkoowocowy "Bolestraszycki". Jolico kupiłem w zeszłym roku jako przeszło 2 metrowy krzak obsypany owocami, poszły na nalewkę, która jeszcze swoje musi odstać. W tym roku ma mało kwiatów, bo mu trochę gałęzi prześwietliłem, no i pewnie idzie teraz w korzenie, bo się kisił w donicy. Bolestraszycki to jeszcze patyk, ale miał owoce w zeszłym roku, bardzo duże, gruszkowe i dosyć smaczne, choć nie zdążyły dojrzeć, ale były przesadzone z owocami. Ten NN owocuje mi od jakichś 3 lat (z roku na rok coraz więcej owoców, no i też doszły zapylacze) i owoce ma nieduże, choć super smaczne. Najlepsze są takie, co spadną na ziemię. Mają konsystencję galaretki/konfitury, są bardzo słodkie, ale przy pestce lekko kwaskowe, dobry balans słodyczy i kwasu. Co do smaku, to coś pomiędzy czereśnią (miąższ bliżej skórki), a wiśnią (bliżej pestki). Ja tam też wyczuwam mocno gruszkowy posmak, może też odrobinę ananasa, ale landrynek nie czuję.
Rozmnażania nie próbowałem i czytając technikalia na ten temat, nie podejmę się tego. Z siewkami też nie ma co, bo ponoć każda pestka inna.

Rozmnażania nie próbowałem i czytając technikalia na ten temat, nie podejmę się tego. Z siewkami też nie ma co, bo ponoć każda pestka inna.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Balykan pisze: Najlepsze są takie, co spadną na ziemię. Mają konsystencję galaretki/konfitury, są bardzo słodkie, ale przy pestce lekko kwaskowe, dobry balans słodyczy i kwasu. Co do smaku, to coś pomiędzy czereśnią (miąższ bliżej skórki), a wiśnią (bliżej pestki). Ja tam też wyczuwam mocno gruszkowy posmak, może też odrobinę ananasa, ale landrynek nie czuję.![]()
To trochę tak jak z tymi, co wino pija a czyja smak śliwki i ziemi ;)
Dziękuję za pomoc w krainie smaków derenia.
Pozdrawiam serdecznie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 7 lis 2016, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie Podlasie
Re: Dereń jadalny rozmnażanie - z nasion i z sadzonek
Może nie za bardzo w temacie, ale pytanie dotyczy rozmnażania derenia jadalnego. Spotkałem dziś skupisko derenia świdwy i aż się prosi, aby wykorzystać jego jako podkładki do szczepienia jadalnego. Czy to ma sens?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dereń jadalny rozmnażanie - z nasion i z sadzonek
Nie mam tej wiedzy, ale wg mnie jest to możliwe.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - jak ukorzenić
Ukorzenić będzie bardzo trudno, ale mogę Ci go zaokulizować. Jakie ma owoce: waga, smak, kolor, pora dojrzewania, plenność, czy dojrzewa w jednym terminie czy rozciągnięty w czasie? Jeśli ktoś ma ciekawego derenia to mogę rozmnożyć. Najlepiej wysłać mi gałązki latem ewentualnie w zimę.
Dereń jadalny(cornus mas)
Kilka informacji o rozmnażaniu Derenia Jadalnego
Witam.Generalnie Cornus Mas się rozmnaża przez okulizację
w pierwszej połowie sierpnia,poprzez założeniu kilku oczek
tej samej odmiany.Wiosną teoretycznie jest możliwe szczepienie zrazami.
Gdy ktoś ma u dołu rośliny odchodzące dość długie gałązki to można
zrobić rowek ,na głębokość 10-15 cm i przypiąć tę gałązkę skoblem
w rowku ,koniecznie tak aby jej końcówka była w powietrzu.Gałązkę należy
pokaleczyć w miejscu wkopania,oraz ścisnąć obejmą z drutu początek gałązki.
Po czym zakopać w tym rowku.Czas oczekiwania do dwóch lat.Pomijam siewki.
Do okulizacji polecam japońską taśmę (Buddy Tape),ona jest z woskiem ,oraz ulega
biodegradacji,tak że jej nie trzeba po kilku miesiącach ściągać.Wadą jej jest cena.
Jestem amatorem lecz zależało mi na zebraniu tych kilku informacji-może się komuś
przydadzą i ktoś zrezygnuje z 'wiosennej okulizacji'.
w pierwszej połowie sierpnia,poprzez założeniu kilku oczek
tej samej odmiany.Wiosną teoretycznie jest możliwe szczepienie zrazami.
Gdy ktoś ma u dołu rośliny odchodzące dość długie gałązki to można
zrobić rowek ,na głębokość 10-15 cm i przypiąć tę gałązkę skoblem
w rowku ,koniecznie tak aby jej końcówka była w powietrzu.Gałązkę należy
pokaleczyć w miejscu wkopania,oraz ścisnąć obejmą z drutu początek gałązki.
Po czym zakopać w tym rowku.Czas oczekiwania do dwóch lat.Pomijam siewki.
Do okulizacji polecam japońską taśmę (Buddy Tape),ona jest z woskiem ,oraz ulega
biodegradacji,tak że jej nie trzeba po kilku miesiącach ściągać.Wadą jej jest cena.
Jestem amatorem lecz zależało mi na zebraniu tych kilku informacji-może się komuś
przydadzą i ktoś zrezygnuje z 'wiosennej okulizacji'.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3969
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny rozmnażanie - z nasion i z sadzonek
Nawet we wrześniu da się rozmnożyć z sadzonek. Istotną sprawą jest wybór odpowiedniego pędu. Na starych krzewach często brak takich. Można krzew pobudzić do ich wytworzenia, przez odpowiednie cięcie. Z moich obserwacji wynika że na sadzonki nadają się pędy wyrosłe bezpośrednio z pnia, w pobliżu ziemi. Jeszcze lepsze są te w górnej części krzewu, wyrosłe blisko miejsca wyłamania konara czy przycięcia grubej gałęzi. Sadzonki 2 węzłowe z pozostawieniem liści, do nadejścia zimy miały ładny kalus a niektóre krótkie korzonki. Takie sadzonki trzeba zimować bezmroźnie. Moim zdaniem rozmnażanie z sadzonek nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Szczepienie czy okulizacja będzie lepsze. Dereń z nasion wyrasta w spory krzew i jego wzrost ustaje dopiero po wejściu w pełnię owocowania. Dereń szczepiony wcześniej wchodzi w pełne owocowanie i wcześniej kończy intensywny wzrost.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris