Różana hacjenda Anego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Wszędzie piękne irysy tylko u mnie ich brak
No cóż nie można mieć wszystkiego ,ale za to mam szable irysowe
niedzieli wam życzę
Andrzeju już w ubiegłym roku podsuwałam Ci tę nazwę ,ale coś Ci się nie zgadzało ,a jednak
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju, udało Ci się uchwycić krople. Brawo!
Ta krzewuszka rośnie spora, wow! Jak dobrze, że dałam jej miejsce solitera w ogrodzie
Miłej niedzieli.
Ta krzewuszka rośnie spora, wow! Jak dobrze, że dałam jej miejsce solitera w ogrodzie
Miłej niedzieli.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Piękna ta nazwana róża!
Krzewuszka też urocza, zastanawiam się dlaczego u mnie one tak słabo rosną?
Może dlatego że im jeść nie daje?
Hmm...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różana hacjenda Anego
Ślicznie dziękuję za miłe powitanie, rabata bylinowa piękna szczególnie żywokost, którego nie mogę się dochować.Dawniej pełno było go na łąkach a teraz ślad po nim zaginął. Pamiętam, że bardzo lubiły go trzmiele, pełno ich było wokół, czy u Ciebie też tak ich dużo?
Zdjęcia kropli deszczu bardzo ładne
.
Zdjęcia kropli deszczu bardzo ładne
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam w ten chłody, pochmurny dzień 
Różano na całego - z każdym dniem bardziej kolorowo



Jadziu, w ub.r. szukając nazwy ... odrzuciłem twą podpowiedź, bo NN kwitła jesienią, a z opisu wynikało, że 'francois' kwitnie tylko raz. Teraz dopiero zrozumiałem o co chodzi
Popatrz - 'elzbietka' kwitnie

Tak Beatko, ta krzewuszka dość wysoko rośnie, tam skąd urwałem gałązkę, stoi w rogu ogrodzenia i ma wys. ponad 2 m. Posadziłem ją w rogu altany a potem przysłoniłem cisami - musiała się wyciągnąć. Sięga ponad dach. W ub.r po kwitnieniu mocną ją przyciąłem i do jesieni puściła kilka długich pędów - to na nich zakwitła.
Dla ciebie ... orliki.


Basiu, zastanawiałem się i ... nigdy nie nawoziłem krzewuszki, nigdy też nie podlewałem, nawet nie ma specjalnie dobrej gleby, bo gdy kopałem obok dołek by postawić beczkę, to ziemi jest na sztych łopaty a głębiej sama glina. Może chodzi o to że stoi przy rynnie i gdy beczka się napełnia to ziemia stale ma wilgoć?


Daisy, trzmiele u nas fruwają ale ... nie mam jak ich podglądać - większość bylin zgrupowałem w jednym miejscu, w naroży ogrodu i ... niezbyt często tam przesiaduję



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających

Różano na całego - z każdym dniem bardziej kolorowo



Jadziu, w ub.r. szukając nazwy ... odrzuciłem twą podpowiedź, bo NN kwitła jesienią, a z opisu wynikało, że 'francois' kwitnie tylko raz. Teraz dopiero zrozumiałem o co chodzi
Popatrz - 'elzbietka' kwitnie

Tak Beatko, ta krzewuszka dość wysoko rośnie, tam skąd urwałem gałązkę, stoi w rogu ogrodzenia i ma wys. ponad 2 m. Posadziłem ją w rogu altany a potem przysłoniłem cisami - musiała się wyciągnąć. Sięga ponad dach. W ub.r po kwitnieniu mocną ją przyciąłem i do jesieni puściła kilka długich pędów - to na nich zakwitła.
Dla ciebie ... orliki.


Basiu, zastanawiałem się i ... nigdy nie nawoziłem krzewuszki, nigdy też nie podlewałem, nawet nie ma specjalnie dobrej gleby, bo gdy kopałem obok dołek by postawić beczkę, to ziemi jest na sztych łopaty a głębiej sama glina. Może chodzi o to że stoi przy rynnie i gdy beczka się napełnia to ziemia stale ma wilgoć?


Daisy, trzmiele u nas fruwają ale ... nie mam jak ich podglądać - większość bylin zgrupowałem w jednym miejscu, w naroży ogrodu i ... niezbyt często tam przesiaduję



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2740
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Pięknie prezentujesz swój ogródek
Do niektórych roślin, to mi się aż tęskno zrobiło, bo już ich nie mam, np. posłonka czy tych pełnych orlików. No i moje ulubione kosaćce
Super!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
O matko ale masz dużo już kwitnący róz.
Zaraz idę zobaczyć, czy u mnie jakś rozkwitła.
Orliki piękne. Piwonie takie masz łądne.
A to https://www.fotosik.pl/zdjecie/745a69cd817977fb kocimiętka taka niebieściuchna ??Ładna.
pozdrawiam
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2003
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju
Jak u Ciebie już różano , piwoniowato i orlikowato.
Iryski ładniutki, u mnie ze starych mam żółtego i fioletowego.
Krzewuszka ładnie u Ciebie rośnie , u mnie na wiosnę nie puściła listków i już miałam ją wyrzucić bo same patyki były.
Ale eM powiedział, żeby dać jej szansę bo zawsze później można usunąć, a ona jakby "usłyszała" i puściła niedawno odrosty od korzenia.
I tak to jest z tymi roślinkami.
Ładnie wszystko masz uporządkowane na działeczce.
A i widzę, że i talent poetycki całkiem, całkiem.
Będę tu zaglądać bo u Ciebie widoczki szybciej mogą nacieszyć oczy.
Jak u Ciebie już różano , piwoniowato i orlikowato.
Iryski ładniutki, u mnie ze starych mam żółtego i fioletowego.
Krzewuszka ładnie u Ciebie rośnie , u mnie na wiosnę nie puściła listków i już miałam ją wyrzucić bo same patyki były.
Ale eM powiedział, żeby dać jej szansę bo zawsze później można usunąć, a ona jakby "usłyszała" i puściła niedawno odrosty od korzenia.
I tak to jest z tymi roślinkami.
Ładnie wszystko masz uporządkowane na działeczce.
A i widzę, że i talent poetycki całkiem, całkiem.
Będę tu zaglądać bo u Ciebie widoczki szybciej mogą nacieszyć oczy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Aniu to Veronika prostrata Blue mirror to to niebieściutkie .No Andrzeju sporo róż juz kwitnie, a Elżbietka dala czadu
Musisz ją nieźle tuczyć, żeby jak najszybciej wlazła na pergolę
Mam nadzieje ,ze u ciebie nie było wczoraj żadnego pogodowego szaleństwa 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzejku, na pierwszym zdjęciu, w pierwszym rządku od lewj co to za piękność? A w drugim rządku, pierwsze od lewej, to Heandel? Piękna masz orliki 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam miłych gości i szybciutko odpowiadam (trudne dni mieliśmy - pożegnaliśmy przyjaciółkę
)
Dziękuję Florianie za miłe słowa.

Aniu - Jadzia była szybsza z odpowiedzią na twoje pytanie, to przetacznik rozesłany - weronika prostrata blue mirror.
A róże ... zaczynają kwitnąć na potęgę.

Bardzo miłe słowa Ewo - dziękuję.



Jadziu, dziękuję za odpowiedź na pytanie Ani - nie miałem głowy do 'forumowania'
"elżbietka'

'angela'

'elmshorn'

Basiu - ta pierwsza kupiona jako 'new dawn' a nią nie jest - zdjęcie z ub.r. bo dopiero zaczyna kwitnąć, teraz to będzie miała tych kwiatów 5 razy więcej https://www.fotosik.pl/zdjecie/f8a07e71263fe18d
A tą drugą trafnie określiłaś - to 'hendel' i też będzie burza kwiatów.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek


Dziękuję Florianie za miłe słowa.

Aniu - Jadzia była szybsza z odpowiedzią na twoje pytanie, to przetacznik rozesłany - weronika prostrata blue mirror.
A róże ... zaczynają kwitnąć na potęgę.

Bardzo miłe słowa Ewo - dziękuję.



Jadziu, dziękuję za odpowiedź na pytanie Ani - nie miałem głowy do 'forumowania'
"elżbietka'

'angela'

'elmshorn'

Basiu - ta pierwsza kupiona jako 'new dawn' a nią nie jest - zdjęcie z ub.r. bo dopiero zaczyna kwitnąć, teraz to będzie miała tych kwiatów 5 razy więcej https://www.fotosik.pl/zdjecie/f8a07e71263fe18d
A tą drugą trafnie określiłaś - to 'hendel' i też będzie burza kwiatów.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek


- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzejku, współczuję straty.
Porównaj sobie tę co miała być New Dawn do róży Laguna, bo bardzo podobna jest. Heandel u mnie też zakwitła, póki co jednym kwiatem, który wczoraj podległ po deszczu.
Nie zdążyłam się napatrzeć.
Porównaj sobie tę co miała być New Dawn do róży Laguna, bo bardzo podobna jest. Heandel u mnie też zakwitła, póki co jednym kwiatem, który wczoraj podległ po deszczu.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju róże zapaczkowane na maxa u mnie to samo jedna radość
.To rok różany trzeba by go tak nazwać . Szał kolorów i faktur chwilo trwaj
Miałam jeszcze zapytać jak z Paziami widziałeś je już ,albo natknąłeś sie na ich kokony
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2740
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Piękne róże! Masz ich naprawdę dużo 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam was po dłuższej przerwie.
Wyjechaliśmy trochę odpocząć i to nam się udało - 3 dni bez telewizora i radia w pięknej miejscowości.
Tak, tak - to nie skansen - tak wygląda wiele innych domów w pięknie położonej na zboczu góry Lanckoronie z krzywym rynkiem o nachyleniu 10 stopni, dokładnie pokazuje to ten podest, scena na środku rynku. Oczywiście zwracałem też uwagę na piękne ogrody, czy rośliny przy tych domach a nawet gdy nie było podwórka to poustawiane doniczki z kwiatami na schodach, czy przed domami.

Rynek Lanckorony o wym. 90x110m


A wiesz Basiu, że to może być 'laguna' - podobna.

'Haendel' coraz więcej kwiatów pokazuje.

Jadziu, nie mógłbym ci wtedy odpowiedź twierdząco na pytanie o pazia, ale że piszę po kilku dniach, to ... paź zawitał do nas

Florianie, podczas naszej nieobecności 'podlewacze' ogródka też się dziwili tą ilością róż i spytali ile ich
Otóż rosną one w 104 miejscach (a nawet więcej, bo te które są zgrupowane po 2,3, czy 4 w jednym miejscu policzyłem jako 1) odmian ponad 80 a do tego jeszcze 4 nowe wychowane z patyczków rosnące w doniczkach nie mają jeszcze stałego miejsca.
'cinco de mayo'

'ghita'

'golden parfum'

'zoe'

NN - z patyczka - podczas wycieczki rowerowej, zauważyłem jak pęd przecisnął się przez żywopłot i prosił .... weź mnie

Niby tylko 3 dni nas nie było, a ogród bardzo się zmienił. Wszystko rośnie jak na drożdżach.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek
widok z pięterka - już nocuję na ogrodzie

no i festiwal róż w pełni




Wyjechaliśmy trochę odpocząć i to nam się udało - 3 dni bez telewizora i radia w pięknej miejscowości.
Tak, tak - to nie skansen - tak wygląda wiele innych domów w pięknie położonej na zboczu góry Lanckoronie z krzywym rynkiem o nachyleniu 10 stopni, dokładnie pokazuje to ten podest, scena na środku rynku. Oczywiście zwracałem też uwagę na piękne ogrody, czy rośliny przy tych domach a nawet gdy nie było podwórka to poustawiane doniczki z kwiatami na schodach, czy przed domami.

Rynek Lanckorony o wym. 90x110m


A wiesz Basiu, że to może być 'laguna' - podobna.

'Haendel' coraz więcej kwiatów pokazuje.

Jadziu, nie mógłbym ci wtedy odpowiedź twierdząco na pytanie o pazia, ale że piszę po kilku dniach, to ... paź zawitał do nas

Florianie, podczas naszej nieobecności 'podlewacze' ogródka też się dziwili tą ilością róż i spytali ile ich
Otóż rosną one w 104 miejscach (a nawet więcej, bo te które są zgrupowane po 2,3, czy 4 w jednym miejscu policzyłem jako 1) odmian ponad 80 a do tego jeszcze 4 nowe wychowane z patyczków rosnące w doniczkach nie mają jeszcze stałego miejsca.
'cinco de mayo'

'ghita'

'golden parfum'

'zoe'

NN - z patyczka - podczas wycieczki rowerowej, zauważyłem jak pęd przecisnął się przez żywopłot i prosił .... weź mnie

Niby tylko 3 dni nas nie było, a ogród bardzo się zmienił. Wszystko rośnie jak na drożdżach.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek
widok z pięterka - już nocuję na ogrodzie

no i festiwal róż w pełni





