
Na starym po nowemu. 5.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4881
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Myślałam że mam takiego samego żywokosta, jednak moja roślina ma bardziej owalne liście chyba (muszę się przyjrzeć), kolory jednak podobne. Przy moich liliach czasem kręcą się poskrzypki - nie mam dla nich litości 

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1947
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beato
Przyszłam tu trochę pooglądać Twoje włości.
Orliki fajnie komponują się z zielonymi paprociami, żurawki szczególnie te czerwone bardzo mi się podobają.
Iryski mają ciekawy kolorek. U Ciebie widzę róże w rozkwicie a u mnie dopiero pączki .
Jak oglądam tu na forum, że u Was róże w pełnej fazie kwitnienia to trochę zazdroszczę i czekam
niecierpliwie na swoje.

Przyszłam tu trochę pooglądać Twoje włości.
Orliki fajnie komponują się z zielonymi paprociami, żurawki szczególnie te czerwone bardzo mi się podobają.

Iryski mają ciekawy kolorek. U Ciebie widzę róże w rozkwicie a u mnie dopiero pączki .
Jak oglądam tu na forum, że u Was róże w pełnej fazie kwitnienia to trochę zazdroszczę i czekam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu. 5.
Bea jak ja dawno u Ciebie nie byłam...aż wstyd mnie troszku
Weszłam i tyle piękności widzę, podziwiam Twoje róże w rozkwicie.
U mnie zapączkowane bardzo licznie ale jeszcze się ociągają. Żywokost dostrzegłam taki jak u mnie, mój już zakwitł na niebiesko i też się zachwycam jego urodą.
Pogoda u mnie też jak w kalejdoskopiewczoraj padało dzisiaj słoneczko wybrało, ale chłodne noce nie bardzo podobają się moim pomidorów....stoją jak zaklęte.
Pozdrawiam

Weszłam i tyle piękności widzę, podziwiam Twoje róże w rozkwicie.
U mnie zapączkowane bardzo licznie ale jeszcze się ociągają. Żywokost dostrzegłam taki jak u mnie, mój już zakwitł na niebiesko i też się zachwycam jego urodą.
Pogoda u mnie też jak w kalejdoskopiewczoraj padało dzisiaj słoneczko wybrało, ale chłodne noce nie bardzo podobają się moim pomidorów....stoją jak zaklęte.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko
Oj zaległości mi się narobiło, ale chyba jak deszcz będzie padał to będę nadrabiać, na razie zachwycam się tym co w moich zaprzyjaźnionych ogrodach kwitnie, a kwitnień sporo, róże już tak pięknie kwitną, u mnie jeszcze głębokie pączki róże mają, zimno im było, może teraz się ruszą

Oj zaległości mi się narobiło, ale chyba jak deszcz będzie padał to będę nadrabiać, na razie zachwycam się tym co w moich zaprzyjaźnionych ogrodach kwitnie, a kwitnień sporo, róże już tak pięknie kwitną, u mnie jeszcze głębokie pączki róże mają, zimno im było, może teraz się ruszą

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.

W zamian dla Was serię



Jadziu, te moje paprocie nie są ekspansywne. Zastałam je już w tym ogrodzie, też się początkowo bałam ale są grzeczne. Nie rozłażą się.
Na brak deszczu teraz narzekać nie możemy, pada i pada.
Też myślałam o próbie przesadzenia jakiejś prymulki, bo rzekomo one sobie świetnie dają radę na tych stanowiskach gdzie rosną kwasoluby. Muszę to sprawdzić. Bo może tu tkwi mój problem z nimi, że mam je na ogólnej rabatce. A może one by bardziej chciały np przy Serduszcze czy Skimmi. Zobaczymy.
Iwonko1, na pewno są takie róże, które w Twoich stronach świetnie sobie dają radę, świetnie zimują. Może koło takich warto się zakręcić.
Moja Elfe już zaczyna kwitnąć, tak samo jak Oczęta od Jadzi. Ależ się cieszę!

Na pocieszenie lub nie - u mnie nie przezimowała jeżówka Aloha, która u Ciebie pyszni się pięknym kwieciem przecież co roku.
Orliki specjalnie powędrowały do paproci, by przełamać tę plamę zieloności, Nie wiem co tam jeszcze mogę wcisnąć co by sobie dało radę z paprocią. Na razie jest tam obok także oczywiście wilczomlecz.
Ta kotka jest bardzo łowna, ale poluje głównie na nieużytkach, więc myszowate u mnie buszują i tak i tak.
Kochana, utrafiłaś nie tylko w mój smak ale także w marzenie z dzieciństwa

Aniu / anabuko1 - kolkwicją to jestem zachwycona. Akurat ta odmiana, którą mam jest mała. 1.5 m x 1,5 m. Gałązki ma rozłożyste w dół, no super się prezentuje przy płocie. Jest całkowicie bezobsługowa. Kwitnie cudnie. Kwiatuszki ma maleńkie, ok 1 cm, ale ma ich mnóstwo. Bardzo polecam.
Ten Żywokost jest od Jadzi, U mnie ma teraz dobry metr wysokości, właśnie zaczął kwitnąć. Kwiatuszki ma różowe. Na razie mi się nie wysiewa, więc na boki ma tylko jakieś 60 cm. Cudeńko o tej porze roku!
Olu2310, pewnie dalej pada u Ciebie, tak samo jak i u mnie.
Ostatnio aurę miałyśmy podobną, więc teraz pewnie jest tak samo.
Ale od poniedziałku widać słoneczko w prognozie pogody i ciepłe dni, już się nie mogę doczekać.
A wiesz, że kompozycje z jednorocznych są jeszcze przede mną? Bratki mi to wstrzymały, bo nadal pięknie kwitną. Jednakże w nadchodzącym tygodniu będę się musiała za to zabrać, bo potem kwiatów może już wszystkich nie być w sprzedaży.
Andrzejku, skoro Twoje goździki domagają się musztry od Ciebie, oj to muszą być wysokie. Moje jeszcze nie kwitną więc trzymają pion, a potem zobaczymy jak sobie poradzą. Sporo roślin muszę palikować, orliki, ostróżki także.
Ja tej nazwy o krótkowieczności orlików nie wymyśliłam, tak mają w większości opisów, dlatego z większym pobłażaniem patrzę na te ich szaleństwa w ogrodzie. Rosną u mnie dość wysokie.
Deszcz ma na dniach ustąpić, to tak obficie podlane rośliny dopiero będą się pięknie prezentować.

Lucynko, ta róża tak po prostu ma, że kwitnie tak wcześnie. A jak cudnie pachnie!
Kwiecia mam na niej trzy metry z góry do dołu i odwrotnie. Raduje się serduszko na taki widoczek, nawet podczas deszczu.
We wcześniejszym wpisie do Ciebie pytałam czy nadal jesteś zainteresowana tą magą, czy może już ją sobie gdzieś podeszłaś? Ta moja kolejny roczek przezimowała doskonale. Byłam wczoraj na targu i wiem, że jest jakby co.
O tak, kotek jest superowy

Olu, Bufo-bufo - jeśli Twój ma kwiatuszki różowe to najprawdopodobniej mamy takie same żywokosty. Ten mój też ma owalne te duże dolne liście. Ale te górne ma wąskie i ostro zakończone. Mój już jest duży, ma dobry metr wysokości, no króluje teraz na rabacie.
Tylko w pierwszym roku nie miałam na liliach poskrzypki, teraz z roku na rok już muszę jej wypatrywać. Na razie są spore opady deszczu więc jest spokój ale od poniedziałku sprawdzać lilie znowu muszę zacząć.
Ewita44, koniecznie dokup róże, które wcześnie kwitną

No i pada i nie mam jak robić zdjęć żurawkom a teraz tak pięknie się prezentują i tak fajnie kwitną.
Pewnie piszesz o tych żóltawych irysach, bo mają taki intensywny kolor, były kupione jako iryski żyłkowane

Bardzo mi zależało na dosadzeniu czegoś do tych paproci, na początek poszedł tam właśnie ów orlik, i daje sobie tam doskonale radę.
Ani się nie obejrzysz jak Twoje róże obsypią się kwieciem. Mnie cieszy każdy ich kwiatek.

Krysiu, oj dawno dawno

Zielony żywokost jest u mnie pożerany do trzech dni, a ten ciiiiiiii - trzyma się jak na razie, Kwitnie na różowo, jest sporo większy od tego zielonego. Ale oba mi się oczywiście podobają.
Ten deszcz zaklina także i moje pomidory, nawet nie wszystkie przetrwały te zimnice. Mam tylko te koktailowe, bo te mi się udają i cały czas ładnie wyglądają.
Myślę, że do letnich dni mamy coraz bliżej i pomidory będą wdzięczne słonecznej pogodzie.
Pozdrawiam również

Iwonko0042, róże na pewno szybko ruszą. Mają nadejść ciepłe dni i noce, A deszcz dla nich chyba teraz był dobry, tak jak i dla hortensji.
Tak sobie myślę, że nadrabianie takich zaległości wątkowych zaliczasz do bardzo przyjemnych


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beaciu, ogródki mamy już chyba podlane na bogato!
Niechaj się tylko szybciutko zrobi ciepło i wszystko będzie rosnąć jak na drożdżach. Widzę, że nie tylko ja mam podobno założenia trawnikowo - murawowe
Chyba w tym samym "sklepie" kupowałyśmy nasionka
Ale powiem Ci szczerze, że mnie to wcale nie przeszkadza, szczególnie w okresie kwitnienia mniszka, po który nie musiałam daleko iść, tylko na ogród.
Kielichowiec wonny - nadal czekam, ale już coraz bliżej mojego ogrody. Też będę szukać jego woni u siebie 






Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, dziękuję, że pamiętasz o maggi. Jakimś cudem nie doczytałam, niedowidziałam Twego pytania.
Tak, już ją mam. Raz jeszcze wielkie dzięki.
Nareszcie kończy się ten wyjątkowo nieprzyjemny maj, pozostaje jednak pytanie, czy czerwiec będzie lepszy.
Z tego co ostatnio wypisują różni klimatolodzy wynika nieciekawa perspektywa dla całego lata.
Jak na razie u mnie zimno, choć niezbyt mokro. Deszczu mam tak w sam raz, tylko wiatry takie, że głowę chcą urwać i zimnem przenikają na wskroś.
Tobie słoneczka i ciepełka życzę.
Dobrego tygodnia i zdrówka.




Nareszcie kończy się ten wyjątkowo nieprzyjemny maj, pozostaje jednak pytanie, czy czerwiec będzie lepszy.



Tobie słoneczka i ciepełka życzę.




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Lucynko, zatem pozostaje mi zrewanżować się Tobie tylko floksami, pamiętam, że też kiedyś mnie o nie dopytywałaś.
Czerwiec niby miał być pogodniejszy i cieplejszy ale jak na razie słabo mu to wychodzi.
Dotąd mi to nie przeszkadzało bo ciężko było o wolne dni w pracy, ale powoli czas pomyśleć o jakiś wolnych chwilach dla ogródka i wtedy ładna pogoda jest wskazana
Miłego weekendu i pogody no tej wymarzonej życzę.
Basiu, tak sobie pomyślałam, że skoro dwa minusy dają plus to może jak już u siebie posadzisz tego kielichowca to wraz z moim dadzą właśnie ów plus w formie miłego zapachu
/ bez zapachu+bez zapachu= miły zapach / to by dopiero było
Bardzo wszystko rośnie w ogrodzie, mimo tego uporczywego chłodku to i tak jest super jeśli chodzi o rośliny.
O, to Ty też masz wiecznie zielony trawnik
Super! Ja nie zamieniam go na żaden inny. Nasionka idealne jak się okazało
Miłego weekendu
Żywokost i róża od Jadzi/ Jakuch



Jestem zakochana w tych irysach od Ani / minnie









Czerwiec niby miał być pogodniejszy i cieplejszy ale jak na razie słabo mu to wychodzi.
Dotąd mi to nie przeszkadzało bo ciężko było o wolne dni w pracy, ale powoli czas pomyśleć o jakiś wolnych chwilach dla ogródka i wtedy ładna pogoda jest wskazana

Miłego weekendu i pogody no tej wymarzonej życzę.

Basiu, tak sobie pomyślałam, że skoro dwa minusy dają plus to może jak już u siebie posadzisz tego kielichowca to wraz z moim dadzą właśnie ów plus w formie miłego zapachu


Bardzo wszystko rośnie w ogrodzie, mimo tego uporczywego chłodku to i tak jest super jeśli chodzi o rośliny.
O, to Ty też masz wiecznie zielony trawnik


Miłego weekendu

Żywokost i róża od Jadzi/ Jakuch



Jestem zakochana w tych irysach od Ani / minnie








-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Przepiękne irysy, Beatko!
Z przyjemnością sobie pooglądałam u Ciebie, ponieważ na mojej działce rosną głównie syberyjskie i nie mam miejsca na bródkowe.
To znaczy miałabym przy ograniczeniu ilości jednorocznych, ale ja tak je kocham...
Miłego weekendu, Beatko.
Ps. Ja nie oczekuję rewanżu, więc nie zaprzątaj swojej ślicznej główki tą sprawą.


Z przyjemnością sobie pooglądałam u Ciebie, ponieważ na mojej działce rosną głównie syberyjskie i nie mam miejsca na bródkowe.


Miłego weekendu, Beatko.


Ps. Ja nie oczekuję rewanżu, więc nie zaprzątaj swojej ślicznej główki tą sprawą.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Cudne irysy Beatko
czy na żywokosty nie rzucają się ślimaki ,moje dopiero powoli pokazują kolejne liście, a Twoje kwitną .Mam nadzieje ze teraz gdy skorupki otaczają żywokosty, a także mączka bazaltowa to juz nie będą podchodzić do nich. ,Jednak kto ich wie czy znów nie znajdą jakąś wolną przestrzeń,gdzie można sie przedostać
Zakwitła wreszcie i moja Thereska





- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Lucynko,mam takie roślinki od Ciebie, które chciałam.
A Tobie spodobał się ten mój mały floks, więc spoko spoko. Za dwa tygodnie już tam w szkółce powinny kwitnąć by móc wybrać kolorek.
Wcześniej w ogóle nie byłam zainteresowana bródkowymi irysami. Ale bywając na Ani wątku zmieniłam zdanie jak pokazała swoje irysy. Są przepiękne! Nawet się nie spodziewałam aż takiego irysowego wow. Rękoma nie obejmiesz głowy kwiatka. Też musiałam coś wymyślić dla nich bo na rabatę bylinową ich nie dam bo by tam za bardzo poszalały.. Na prawdę warto takie mieć.
Jadziu - no bez tych niebieskich granulek żywokostu już by dawno nie było. A tak to cieszy z bliska i z daleka.
Powiem Ci, że starałam się bardzo by jak najdrobniejsze kawałeczki skorupek sypać. A tu słyszę od Ciebie, że lepsze większe, chętnie spróbuję zatem inaczej.
No Thereska z reguły nie zawodzi, więc brawa dla Twojej także. Moja też w pełni rozkwicie i w pełni zapachu

i o Ostrogowcu zapomniałam a on teraz taki cudny


A Tobie spodobał się ten mój mały floks, więc spoko spoko. Za dwa tygodnie już tam w szkółce powinny kwitnąć by móc wybrać kolorek.
Wcześniej w ogóle nie byłam zainteresowana bródkowymi irysami. Ale bywając na Ani wątku zmieniłam zdanie jak pokazała swoje irysy. Są przepiękne! Nawet się nie spodziewałam aż takiego irysowego wow. Rękoma nie obejmiesz głowy kwiatka. Też musiałam coś wymyślić dla nich bo na rabatę bylinową ich nie dam bo by tam za bardzo poszalały.. Na prawdę warto takie mieć.

Jadziu - no bez tych niebieskich granulek żywokostu już by dawno nie było. A tak to cieszy z bliska i z daleka.
Powiem Ci, że starałam się bardzo by jak najdrobniejsze kawałeczki skorupek sypać. A tu słyszę od Ciebie, że lepsze większe, chętnie spróbuję zatem inaczej.
No Thereska z reguły nie zawodzi, więc brawa dla Twojej także. Moja też w pełni rozkwicie i w pełni zapachu

i o Ostrogowcu zapomniałam a on teraz taki cudny

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4621
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ależ cudne iryski Beatko
'tereska' pięknie rozwinięta, nasza po deszczu wyglądała ... łyso, ale ma mnóstwo pąków i znowu pokażę swoja urodę.
Jutro masz ogrodowy dzień, więc życzę ładnej pogody

'tereska' pięknie rozwinięta, nasza po deszczu wyglądała ... łyso, ale ma mnóstwo pąków i znowu pokażę swoja urodę.
Jutro masz ogrodowy dzień, więc życzę ładnej pogody

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Uwielbiam ostrogowce kwitną bardzo długo, ale tak mi sie wysiały w ubiegłym roku, że gdzie nie spojrzę wszędzie są jego sadzonki. W niektorych miejscach je zostawie w razie czego bo nawet pasują do róż przy których zrobiły sobie nowy domek .Tereska wreszcie pokazała parę kwiatów i już dwa zwisały jak dzisiaj przyszłam
Achhhh te szkodniki
a i Ogrodnica też sie dzisiaj uwidoczniła, a nawet bezczelnie usiadła mi na ręce myślała ze ją ominie lanie
Tak przyjemnie Beatko jak grzeje słonko słonecznego weekendu Ci życzę 




- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko przepiękne te Twoje iryski! Takie fikuśne
Możliwe, ze będziemy miały kielichowce o miłym zapachu, mój już rośnie ale nie wącham 


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
O tak Beatko przyjemnie spacerować i oglądać Wasze ogrody, mój opóźniony dość mocno jeszcze, ale co zrobić, ciągle zimno, żywokost cudny ale u mnie jeszcze nie kwitnie, a ostrogowce uwielbiam i ja, przyjemnego weekendu 
