No ja się tam nie znam na figach, ale opis pasuje jak ulałFreGo pisze: Chodzi o to, że obecnie można spotkać w sprzedaży przynajmniej dwie figi o podobnej nazwie i nie wiem, czy to jest jakiś kant, czy tak jest naprawdę.
Jedna to Figowiec północny Perretta , ma on liście takie bardzo wydłużone, dość ostre w zarysie
A jego owoce są bardzo wydłużone
Figa na działce, w donicy cz.2
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
To jest figa, lecz z powodu braku światła strasznie wymęczona i wyciągnięta.
-
x-Z-a klon
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Mam dwie. Jedna cały czas na balkonie. Śpi jeszcze, choć pierwsze objawy przebudzenia widać - planuję ją wsadzić do gruntu w tym roku. Natomiast druga - patyczek dostałam wiosną zeszłego roku, ukorzeniłam i ładnie mi podskoczyła. Wsadziłam ją do ciemnej piwnicy (nie wiedziałam, że zimy nie będzie). Tam jakiś miesiąc temu się obudziła i wbrew sobie wzięłam ja do domu (nic by z niej w tej ciemnicy nie było). Trochę za wcześnie, bo życie w mieszkaniu nie jest zdrowym dla takich roślin, ale nie było wyjścia. Dziś wygląda tak (owocek zeszłoroczni, ale już się pokazują i tegoroczne. Mało je na zdjęciu widać. Trzeba wierzyć na słowo):


- Senior
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Bardzo ładnie wygląda, obracaj ją co jakiś czas. Dobrze że zimowała. Teraz dzień jest już dłuższy o 2 godziny i ciągle go przybywa, dlatego figi uprawiane w domu można już dać na parapet.
-
x-Z-a klon
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Ale u mnie zbyt ciepło jest i boję się, że się wyciągnie, będąc w domu jeszcze 2-3 miesiące Ale nie mam wyjścia - nie dam jej na balkon, bo zbyt wydelikacona jest.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Najgorsze miesiące ma już za sobą, teraz będzie coraz lepiej.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
- Grigor
- 500p

- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
To moja figa zimowana w gruncie w szklarni za miesiąc będzie miała owoce do zrywania 
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
W szklarni panuje wyższa temperatura niż na zewnątrz, dlatego figi szybciej rosną. Zastanawiam się czy powodem tak późnego ruszenia ze wzrostem mojej figi uprawianej w gruncie nie był fakt, że jesienią przesadziłem ją w inne miejsce.
- induss
- 10p - Początkujący

- Posty: 10
- Od: 23 mar 2018, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska, Poznań
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Moja figa od 3 lat rośnie w gruncie, bez okrywania w zimę, druga też posadzona w ub. roku i rośnie 
Owoce jadłem już dwukrotnie

Owoce jadłem już dwukrotnie

- Grigor
- 500p

- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
To Peretta? Bo Brown turkey owoce ma inne.
- Karczownik
- 200p

- Posty: 345
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Dopytam doświadczonych: czy figowiec pospolity Krymski rzeczywiście znosi mrozy do -20. W tymże wątku o krymskim wyszukiwarka nic nie znalazła, a właśnie nabyłem sadzonkę i mam dylemat.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Wszystkie dane na temat mrozoodporności fig są mocno przesadzone. Robiłem wiele testów.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 793
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Józek a jakie Ty mogłeś robić testy w Katowicach?
Testy to mogę robić ja, w Bieszczadach jest duuuużo zimniej. Ot, tej nocy u mnie tylko 1 stopień na plus. A u teściowej 3 km dalej i -2 dziś.
Ja w tym roku "katowałem" moje dwa drzewka Brown Turkey. Zostawiłem je na dworze pod domem w donicach tak 1/3 do gruntu wkopanych tylko. Fakt - w tym roku to zimy prawie nie było, ale te -14 było. Gdyby nie śnieg która nagle spadł i zległ na dachu, a dach mam dwuspadowy, to bym tych fig nie zabrał wcale z tego miejsca gdzie rosły. Tylko się obawiałem, że śnieg się zsunie z dachu a one były w zasięgu i mogło je połamać. I tylko dlatego w sumie w lutym dałem je do namiotu garażowego( też nieogrzewany z plandeki tylko).W tym namiocie stały do teraz i uwierz mi, że re -15 co podaje się na figi BT jest tu całkowicie sprawdzone.Figi pięknie puściły i już są na dworze w swoich miejscach.
Ty kable grzewcze do fig pakujesz, izolacje z liści, agrowłókniny a mieszkasz w zasadzie w rejonie jednym z najcieplejszych w kraju.Ciekawe co być w Bieszczadach zrobił albo na Podhalu?
Możesz opisać jakie to testy robiłeś?
Testy to mogę robić ja, w Bieszczadach jest duuuużo zimniej. Ot, tej nocy u mnie tylko 1 stopień na plus. A u teściowej 3 km dalej i -2 dziś.
Ja w tym roku "katowałem" moje dwa drzewka Brown Turkey. Zostawiłem je na dworze pod domem w donicach tak 1/3 do gruntu wkopanych tylko. Fakt - w tym roku to zimy prawie nie było, ale te -14 było. Gdyby nie śnieg która nagle spadł i zległ na dachu, a dach mam dwuspadowy, to bym tych fig nie zabrał wcale z tego miejsca gdzie rosły. Tylko się obawiałem, że śnieg się zsunie z dachu a one były w zasięgu i mogło je połamać. I tylko dlatego w sumie w lutym dałem je do namiotu garażowego( też nieogrzewany z plandeki tylko).W tym namiocie stały do teraz i uwierz mi, że re -15 co podaje się na figi BT jest tu całkowicie sprawdzone.Figi pięknie puściły i już są na dworze w swoich miejscach.
Ty kable grzewcze do fig pakujesz, izolacje z liści, agrowłókniny a mieszkasz w zasadzie w rejonie jednym z najcieplejszych w kraju.Ciekawe co być w Bieszczadach zrobił albo na Podhalu?
Możesz opisać jakie to testy robiłeś?
Witam, jestem Adam.





