Korpusy i ciernie - aga_zgaga

[barbra13]

M. uncinata taka maleńka i już kwitnie . Bruchuś uroczy , moje jeszcze zaspane.

[aga_zgaga]

Niestety M.uncinata oglądam złożoną, bo to kaktus z tych otwierających kwiaty wcześnie. To w ogóle ciekawe jak kaktusy się pod tym względem różnią. Pokazywany wcześniej G.pseudorafonesei otwiera kwiat po 12stej i zamyka ok 15stej. M.compressa ssp. centralifera zaczyna późno ale jest otwarta do 17stej, 18stej. Większość jednak woli rano.

Dokwitają dziurawe wianki


Poogoda kapryśna, w kwiatkach zastój ale rosną pączki m.in.: Echinocereus bristolii, Gymnocalycium vatteri

[eszeweria18]

Mam nadzieję, że się pochwalisz kwiatami Echinocereusa bristolii kiedy zakwitnie
Wianki nawet jak dziurawe to i tak urokliwe

[honorka22]

Faktycznie, pogoda w ostatnich dniach trochę spowolniła tempo wzrostu pąków - przynajmniej u mnie to widać na gymno. A do kwiatów to droga jakby się wydłużyła...
Ale i tak u Ciebie cały czas coś kwitnie

[aga_zgaga]

Kwiaty echinocereusa na pewno pokażę. I rzeczywiście ciągle coś kwitnie ale to powtórki.
Drugi rzut rebucji i M.bocasana - tu kwiatek tam kwiatek:


Malusia M.duwei nie przestaje produkować kwiecia, ale lubi po dwa rozwijać:


Same pąki też są ciekawe jako obiekt wizualny

[hen_s]

Efekt wizualny super. Czy rośliny z kwiatami czy też bez nich.

[Orszulka]

Acanthocalycium glaucum

Pięknie wugląda.
Jak jest duże? Czy będzie kwitło pierwszy raz?

[aga_zgaga]

Dzięki Henryku za miłe słowa.

Witaj Orszulko, acanthocalycium będzie kwitło pierwszy raz a ma ok 5 cm średnicy.

Zakwitł Ropuch czyli Euphorbia obesa, samczyk.
Jurny z niego gość, jak go znam będzie kwitł do jesieni

Właściwie nie rośnie. Chyba mu dokupię koleżankę może ruszy

Gymnocalycium aff. pseudoragonesei kwitnie 11 dzień. Kwiat urósł i otwiera się na coraz dłużej.


Idzie piękne słońce i zimne noce. Ciepłoluby będą spały w domu.

[honorka22]

11 dni kwitnienia - to twarda sztuka z Twojego Gymnocalycium aff. pseudoragonesei

[Aileen]

Gymnocalycium aff. pseudoragonesei to prawdziwy rekordzista

[Maciek13]

Echinocereus fitchii dla mnie bomba. Euphorbia obesa, od zawsze go lubię, natomiast sam go jeszcze nie mam.

[barbra13]

Bardzo ładny ten samczyk E.obesa. Może Ci tylko wydawać, że nie rośnie, porównaj go ze starymi zdjęciami, ja bardzo się zdziwiłam , kiedy porównywałam fotki swojego. A też miałam wrażenie, że mi nie rośnie.

[aga_zgaga]

Gymnocalycium aff. pseudoragonesei kwitło 3 tygodnie. Nie bez znaczenia pewnie była chłodna pogoda. Kwiat się nie przepalał.

Ponoć w poniedziałek ma być u mnie słoneczko. No to czekamy

A potem trochę cieplej w dzień, ale w nocy poniżej 15 stopni.

[barbra13]

Takim (kaktusom) to dobrze, wylegują się na ciepłym parapecie, właścielka otoczy je opieką - wyniesie na słońce, wniesie w razie deszczu, zauważy każdą zmianę.
Dawno nie widziałam tak pustego parapetu , inne rośliny dla Ciebie nie istnieją ?

[aga_zgaga]

Toś mnie Basiu ubawiła. Inne rośliny istnieją dla mnie, jak najbardziej Jedne istnieją w tuneliku foliowym, inne przy oknie balkonowym, a te - z racji posiadania najdojrzalszych pąków - dostały vip-owską miejscówkę, tam gdzie ciepło i jasno Dziś nie pada, więc wszystkie kłujaki są na tarasie.

Z tej czwórki nie kaprysi jedna z moich ulubienic: Parodia mairanana i rozwinęła swoje słoneczko. Pierwsze z trzech, które ma w zanadrzu.


Jak ją znam z poprzedniego sezonu to będzie kwitła do jesieni z krótkimi przerwami. No czy nie śliczna?