BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

[Igala]

Sadzonki masz obłedne a ilość przyprawia o zawrót głowy. O ilość pomidorów i papryk sie nie martw bo w tym kryzysie to "domowe przeciery i ajwary" na zime to bedzie prawdziwy skarb

[badzia]

Selerom, porom, buraczkom skracam górę przed posadzeniem, korzenie również. Lepiej się sadzi i zagon estetycznie wygląda bez tych żółknących potem liści.

Błażej, czym robisz takie równiutkie dołki i co to za technika sadzenia? Dlaczego dołki nie zasypane?

[BobejGS]

Iga Wielu sadzonkom sporo brakuje to ideału, a to wszystko przez obłędną ilość sadzonek i niesprzyjającą pogode. Jak patrze na zdjęcia z tamtego roku o tej porze, to jest masakra, taka różnica w pogodzie i wysadzeniach. O tej porze już kończyłem wysadzać, a w tym się nie rozkręciłem jeszcze.

Nie ma co, nawet te gorsze sadzonki, będą musiały się wziąć i wydać ładny plon. Oby już się ocieplało od weekendu, bo planuje ostre wysadzanie w weekend.


Wanda Ja skracam raczej tylko korzenie. Zbytnio nie mam czasu się z rozsadami przy wysadzaniu cackać, bo po pracy tylko szybko się ogarniam, jem i skacze coś wysadzić, by z dnia na dzień coś wysadzać.

Dziurki do wysadzamia porów, czy cebuli robie pikownikiem. Jeszcze co do kwestii porów, to zawsze tak je sadze, że robiąc dołek, wkładam do niego pora troszkę głębiej i dołek się podczas podlewania delikatnie zasypuje i tak sobie rosną.


Wczoraj wysadziłem dwie paletki cebuli z nasion. Wkońcu bo już marniały. W zasadzie to zapewne ostatni rok z cebulą, jeśli uprawa się nie powiedzie, bo u mnie się nie udaje, a szkoda mi czasu, miejsca i zachodu, by później nic nie zebrać. Czas pokaże, bo tyczy się to zarówno cebuli z dymki, jak i tej z nasion.

Wysadziłem dwa pudełka, a trzecie jeszcze w domu z gęściej wysianą. Kończyłem już praktycznie po ciemku. Dziś zapewne dosadze reszte i może jakąś kukurydze.

[badzia]

Fajne z tymi dołkami, też tak będę sadzić pory.

[BobejGS]

Dawno się nie odzywałem ale moc wysadania trwa.

Pomidory pod daszkiem.



Ogródek tylny z mixem warzyw.



Pierwszy płotek z ogórkami. Tu Allianz.



Drugi płotek z ogórkami. Tu już mix Allianza i Monisi ale raczej 99% to Allianz.

[BobejGS]

Dziś ostatnie pomidory u siebie wysadziłem... mam nadzieję.

Wysadzone odmiany:

1
Corazon
Corazon
Malinowy gigant
Red pear
Iraqui heart
Corazon
Gordost sibiri
Mc kinley
Stump of the world
Corazon
Ceylon
E06/f2

2
Barrys crazy cherry
Clear pink early
Corazon
K179/f5
Sakiewka chudziaka
Corazon
Mexico
Corazon
Corazon
Marmande
Corazon
Red pear

3
E06/f2
Iran nn
Czekista
Corazon
Czekista
E09/f4
Krym nn
Corazon
Coustralee
Cuban pepper
Ceylon
E17/f2

4
Gordost sibiri
Krym nn
E01/f3
Corazon
Marmande
Bear claw
Mc kinley
K37
Corazon
Ceylon
Cuor di bue
Corazon

[BobejGS]

Niedługo pierwszy zbiór bobu.

[Mirek19]

Błażeju,
u mnie też Corazon musi być...

[atymtym]

Błażej powiedz mi o co chodzi z tym Corazon, widzę cztery grupy i w każdej powtarzają się odmiany, czy to są cztery rzędy i po kolei pomidorki czy cztery etapy wysadzania co kilka dni?

[BobejGS]

Mirek Corazon mi akurat pasuje, a że miałem więcej nasion, to i więcej wysiałem.

atymtym Są cztery rządki wysadzone i opisy są każdego rządku od przodu do tyłu.

[Mirek19]

Też należę do Klubu Miłośników Corazona

[BobejGS]

Resztki sadzonek wędrują na poletka kuzynów. Niestety trzy skrzynki sadzonek miałem opisane złym markerem i się zmyły odmiany ale co tam, byle zdrowo rosły.

Tu poletko u jednego kuzyna. na razie rosną tam pomidorki, cebula, czosnek 5cukiń i 5dyń(chyba wszystkie hokkaido).

Ogólnie to wielkie perzowisko i wyrywam co chwile ogrom, by obsadzić kolejny kawałek ale wolę to, niż pryskanie randupem jak chciał zrobić kuzyn.





A tu już pierwszy zbiór bobu.

[Aliwar]

Blażej twoje uprawy są tylko na potrzeby Twojej rodziny? W tym roku chyba masz bardzo dużo pomidorów. Na co je przerabiacie? Miałam w zeszłym roku kilkanaście sztuk i do jedzenia było dla nas ok (6osob). Fakt na przerób to nie starczyło, ale jak oglądam Twoje poletka to ty chyba masz ich setki chyba ze mi się w oczach dwoją

[BobejGS]

My pomidory zjadamy w dużych ilościach. W domu jest nas 5ciu ale jakby przeliczyć codziennie sałatki z pomidora i ogórka, czy na kanapki itd, to dopiero w szczycie sezonu idzie coś przerobiić czy to na sok czy sos lub przecier. Taki sos później czy zupa, to ekstra sprawa.

Pomidorów faktycznie mam ogrom wpracy tym roku. Sam u siebie mam więcej, niż planowałem. Dodaykowo dochodzą poletka u dwóch kuzynów, to się uzbiera ogrom krzaków.. inna kwestia to ich dopilnowanie, by dobrze plonowały i tu może być problem, bo jak u siebie będe dbał, tak u kuzynów będe raczej na jakąś wspópracę liczył, wkońcu plonem się jakoś podzielimy.

Dziś podsypałem ziemniaki, bo zapowiadają burze, a i krzaki sporo podrosły. Powiem, że ciężko to szło.



Zacząłem też malować słupki na ostatni płot dla ogórków. Nie mogę się z tym wyrobić jakoś.

[anulab]

Pięknie Ci wyszło obsypanie ziemniaków .
Moje z rozsady po deszczu się wyłożyły i jak to obsypać ,
ale trzeba zacząć może jakoś pójdzie .
Ludzie podobno już stonkę zbierają . U mnie jeszcze cicho .
Sporo popadało , może octanem na grzybowe popryskam .