Drzewko rośnie u dziadków od dobrych kilku lat. Kwitnie raczej krótko. W tamtym roku po raz pierwszy zaowocowało. Owoce były małe, zielone, kuliste i omszone, niestety opadły zanim dojrzały. Dziadek zachodzi w głowę co to już chyba czwarty sezon

. Myśleliśmy z dziadkiem, że to wiśnia, jednak owoce nieco nas zaskoczyły

.
