Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Pelasia z paletek się kiepsko wyjmuje wszystko co ma delikatne korzenie. Ja ogórki, dyniowe, itp., sieję w okrągłe doniczki po kwiatkach.
Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7441
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Mam okrągłe doniczki, ale te mniejsze niż do pomidorów i w nich zrobię .
Tak myślałam o tych wielodoniczkach , bo zajmują mniej miejsca, a parapety zapełniona.
Masakra z ta pogodą, noce maja być zimne przez kilka tygodni.
Asia
Tak myślałam o tych wielodoniczkach , bo zajmują mniej miejsca, a parapety zapełniona.
Masakra z ta pogodą, noce maja być zimne przez kilka tygodni.
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Mnie strasznie denerwują te zimne noce. Codziennie trzeba wszystko chować do domu, bo za zimno na większość roślin. Już chcę lato i 20* w nocy
Wczoraj wysiałem pierwsze ogórki, odmiana Julian F1
Te będą przeznaczone do szczepienia.

Wczoraj wysiałem pierwsze ogórki, odmiana Julian F1

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7441
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja dzisiaj posieje sremski i soplice.
Zostawię w domu aż wykiełkują i zaniosę na działkę , do altanki.
Najgorzej z pomidorami, stoją na parapecie, a mogły by na działce.
Poczekam do środy i je wyniosę....
Zostawię w domu aż wykiełkują i zaniosę na działkę , do altanki.
Najgorzej z pomidorami, stoją na parapecie, a mogły by na działce.
Poczekam do środy i je wyniosę....
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ile liści powinna mieć sadzonka, żeby ją wysadzać do gruntu?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Jak dla mnie ogórek to 2-3liscie właściwe.
-- 7 maja 2020, o 18:36 --
-- 7 maja 2020, o 18:36 --
Mam to samo. Dlatego ciągle się miotam z wysiewem ogórków ale w sobote najpóźniej muszę dać nasiona do kiełkowania.--julian-- pisze:Mnie strasznie denerwują te zimne noce. Codziennie trzeba wszystko chować do domu, bo za zimno na większość roślin. Już chcę lato i 20* w nocy![]()
Wczoraj wysiałem pierwsze ogórki, odmiana Julian F1Te będą przeznaczone do szczepienia.
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Na czym polega dawanie nasion do podkiełkowania?
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja kładę nasionka na tacce wyłożonej papierowym ręcznikiem, zwilżonym przegotowaną wodą i ustawiam w ciepłym miejscu, najczęściej na kaloryferze, po kilkunastu godzinach puszczają kiełki, wtedy lądują w doniczkach z podłożem, można też sadzić takie podkiełkowane bezpośrednio do gruntu.
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13991
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Dokładnie polega na tym, co napisała koleżanka powyżej.
Dzięki temu wiem które nasionka kiełkują i sobie pojedyńczo wkładam w doniczki.

Dzięki temu wiem które nasionka kiełkują i sobie pojedyńczo wkładam w doniczki.

-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Dziękuję za odpowiedź, tak będę robiła.
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Julian u mnie latem nawet nie jest 20st w nocy
nie te czasy co wieczory i noce były łagodne ciepłe 
Ja ogórki podkiełkuję i wysieję za tydzień w weekend po tym całym ochłodzeniu. Sąsiad mówił że jutro będzie siał ale ja wolę się ten tydzień wstrzymać. Mam tylko odmianę Allianz więc nie chcę być stratna.


Ja ogórki podkiełkuję i wysieję za tydzień w weekend po tym całym ochłodzeniu. Sąsiad mówił że jutro będzie siał ale ja wolę się ten tydzień wstrzymać. Mam tylko odmianę Allianz więc nie chcę być stratna.
Pozdrawiam ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7441
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ile musi rosnąć sadzonka , żeby miała dwa-trzy liście właściwe? Ze dwa tyg?
Ja posiałam od razu do doniczek po 2 nasiona,(mam nadzieje ze nasiona nie są trefne)kupiłam ziemie na rozsady, postawiłam w pokoju , przykryłam ręcznikami i czekam.
Asia
Ja posiałam od razu do doniczek po 2 nasiona,(mam nadzieje ze nasiona nie są trefne)kupiłam ziemie na rozsady, postawiłam w pokoju , przykryłam ręcznikami i czekam.
Asia
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Wysadziłam część sadzonek do gruntu, zabezpieczyłam na noc, zobaczę co będzie się działo.
Na parapecie, mimo wynoszenia w dzień na dwór bardzo wybujały.
Na parapecie, mimo wynoszenia w dzień na dwór bardzo wybujały.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
I tak będziesz musiał je podwiązywać. Ogórek to nie klematis. Siatka się przyda dla sznurka, którym będziesz podwiązywał, żeby się nie zsuwał. Wystawa słoneczna dobra, ale podlewanie musi być dopilnowane. One będą pod jakimś balkonem? Ta gleba przy samym budynku będzie odpowiednio nawieziona? Bo teraz to nieciekawie się kojarzy. A może w donicach będą?