Chciałem ich więcej ale strasznie się zawiodłem na wschodach własnych zeszłorocznych nasion tykwy. Mam ich jeszcze sporo ale kiełkowalność słabizna, arbuzy od yody również się nie popisały
Kawon (arbuz) - część 11
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Dwa szczepienia mi padły, szkoda bo jednemu został dzień do wyjścia z butelkowej "kwarantanny"
Tykwa wyglądała spoko ale zgnił koniec arbuza więc zaszczepiłem na tej samej tykwie kolejnego. Obstawiam, że ozdobne spinacze były za mocne. Kolejne dwa zaszczepione bez spinaczy tylko na wcisk a jeden delikatnie zaciśnięty folią aluminiową. Ostatnia tykwa mi wschodzi i liczę chociaż na jedno udane szczepienie na 6 prób 
Chciałem ich więcej ale strasznie się zawiodłem na wschodach własnych zeszłorocznych nasion tykwy. Mam ich jeszcze sporo ale kiełkowalność słabizna, arbuzy od yody również się nie popisały
Chciałem ich więcej ale strasznie się zawiodłem na wschodach własnych zeszłorocznych nasion tykwy. Mam ich jeszcze sporo ale kiełkowalność słabizna, arbuzy od yody również się nie popisały
-
bandziorek27
- 50p

- Posty: 66
- Od: 7 sty 2020, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Widzę ze tu na forum większość Was "szczepi" arbuzy i zastanawiam się czy jest sens w ogóle sadzić "zwykłego" arbuza
, może ktoś kto sadzi zwykłe arbuzy " pocieszy" mnie ze można doczekać się fajnych zbiorów
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Poszukaj fotek mojej uprawy z zeszłego roku. Wtedy nie szczepiłem i byłem zadowolony. W tym roku szczepię na próbę, bo większość i tak będzie na swoich korzeniach.
-
bandziorek27
- 50p

- Posty: 66
- Od: 7 sty 2020, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Dzięki mam nadzieję ze i mi się uda i zbiorę choć parę arbuzów - chociaż początek kiepski - marne wschody - chyba miałam za niską temperaturę ale coś się obstało
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Można, można , tylko trzeba spróbować. Jest nas wielu co tylko nasionko sieją do doniczki i podrośniętą roślinkę przesadzają do gruntu. Nawet niektórzy piszą, że sieją bezpośrednio do gruntu i są zadowoleni. Mi się ani myśli szczepić, póki mi dobrze rosną i nie chorują. Chociaż zmagania kolegów obserwuję i im pocichutku kibicuję.bandziorek27 pisze:... może ktoś kto sadzi zwykłe arbuzy " pocieszy" mnie ze można doczekać się fajnych zbiorów
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Nie mam szklanej kuli, żeby bez widzenia pacjenta postawić diagnozęKrzysztof_18 pisze:wokan podpowiedz dlaczego 2 sztuki mi się położyły ?? Masz duże doświadczenie więc pewnie wiesz co może być przyczyną ?? Podpowiedz również proszę czy nawozić je i ewentualnie czym ??
Tez jestem zaskoczony tym boomem szczepieniowym. Jedni szczepią bo muszą (ja się do nich zaliczam), żeby mieć jakiekolwiek plony, a nie zamiatać miotłą w połowie lipca susz arbuzowy. Inni szczepią z ciekawości, a jeszcze inni licząc na większe plony.bandziorek27 pisze:Widzę ze tu na forum większość Was "szczepi" arbuzy i zastanawiam się czy jest sens w ogóle sadzić "zwykłego" arbuza, może ktoś kto sadzi zwykłe arbuzy " pocieszy" mnie ze można doczekać się fajnych zbiorów
Jeżeli nie masz w ziemi fusarium w różnych odmianach i glebę masz lekką to nie musisz szczepić - bez tego też się ładnie uda.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ja mam ciężką dosyć ziemię, ale mam nadzieję że coś się uda bez szczepienia 
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ograniczyłem podlewanie i nasłonecznienie, bo niedawno pytałem o podobny problem. A zmiany występują na kolejnych roślinach, stąd pytanie.
-
bandziorek27
- 50p

- Posty: 66
- Od: 7 sty 2020, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Nie wiem czy mam fusarium w glebie - dopiero od dw?ch lat robię nasadzenia na tej ziemi - wczesniej tylko trawnik i kilka drzew owocowych i tuje ( przynajmniej to zastałam jak kupywałam dom z ogrodem. W tamtym roku sadzilam dynie i pr?bowalam arbuzy ale mialam zaledwie 3 krzaczki , kt?re dlugo dochodziły do siebie po przesadzeniu na zewnątrz, p?źniej ďługo nie kwitły a jak zaczeły to przyszla brzydka pogoda . Spr?bowalam tylko jednego - był pyszny, drugiego cos podjadło i zgnił od od dołu. Mam nadzieję ze w tym roku będzie lepiej. Kupilam troszkę odmian, r?znie wschodziły ale coś sadzonek zostało, moźe cos z tego wyjdzie.
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A przed wystąpieniem tych objawów przenosiłeś sadzonki na inne okno z mocniejszym nasłonecznieniem, wynosiłeś z pomieszczenia na dwór itp.?Krecik22 pisze:Ograniczyłem podlewanie i nasłonecznienie, bo niedawno pytałem o podobny problem. A zmiany występują na kolejnych roślinach, stąd pytanie.
Bo mi to wygląda na objaw stresowy przy zmianie środowiska lub na oparzenia słoneczne nieprzywykłych do słońca roślin.
Na 100% te liście uschną, ale jeżeli serce jest zdrowe (a z tego co widzę to jest) to roślina sobie poradzi i pójdzie dalej. Nowe liście będą już odporne.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Z wczesnego siewu trzeba być przygotowanym na problemy z rozsadą. W domu się wyciągną , a na zewnątrz zmarzną. Też kilka posiałam 11 kwietnia (z próby kiełkowania). Minęło 3 tyg. i 3 dni i są już na tyle duże ,że mogłyby być wysadzone do gruntu (są w szklarni -na ryzyko). Plon główny/gwarantowany wyłożyłam na waciki 3 maja. Na III dekadę maja, powinny być gotowe do wysadzenia. W moich warunkach to jest najlepsza opcja dla arbuza. Myślę, że w pierwszych latach warto siać w różnych terminach, nawet jeszcze dzisiaj - 6 maja. W ten sposób, każdy się zorientuje, jaki termin jest najbardziej korzystny dla niego.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Stoją cały czas w tym samym miejscu. Okno jest zakryte gęstą ciemną moskitierą, więc nasłonecznienie jest już mniejsze. Może uchylanie okna zaszkodziło?wokan pisze:A przed wystąpieniem tych objawów przenosiłeś sadzonki na inne okno z mocniejszym nasłonecznieniem, wynosiłeś z pomieszczenia na dwór itp.?Krecik22 pisze:Ograniczyłem podlewanie i nasłonecznienie, bo niedawno pytałem o podobny problem. A zmiany występują na kolejnych roślinach, stąd pytanie.
Bo mi to wygląda na objaw stresowy przy zmianie środowiska lub na oparzenia słoneczne nieprzywykłych do słońca roślin.
Na 100% te liście uschną, ale jeżeli serce jest zdrowe (a z tego co widzę to jest) to roślina sobie poradzi i pójdzie dalej. Nowe liście będą już odporne.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Również się z tym zgadzam, na początku maja wysiałem 10 nasion i niektóre już wschodzą. Będzie zapas w razie potrzeby. Moim zdaniem nie ma jednego, konkretnego terminu na siew, bo każdy ma inne warunki w domu. Wystarczy różnica temperatury między pomieszczeniami i nawet arbuzy siane tego samego dnia po miesiącu mogą się zauważalnie różnić wielkością.Telimenka pisze:Z wczesnego siewu trzeba być przygotowanym na problemy z rozsadą. W domu się wyciągną , a na zewnątrz zmarzną. Też kilka posiałam 11 kwietnia (z próby kiełkowania). Minęło 3 tyg. i 3 dni i są już na tyle duże ,że mogłyby być wysadzone do gruntu (są w szklarni -na ryzyko). Plon główny/gwarantowany wyłożyłam na waciki 3 maja. Na III dekadę maja, powinny być gotowe do wysadzenia. W moich warunkach to jest najlepsza opcja dla arbuza. Myślę, że w pierwszych latach warto siać w różnych terminach, nawet jeszcze dzisiaj - 6 maja. W ten sposób, każdy się zorientuje, jaki termin jest najbardziej korzystny dla niego.
- Jonzak
- 200p

- Posty: 281
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Telimenko, a w jakiej części Polski ? takie sukcesy -gratulacje !
Nie uzupełniłaś tego pod swoim awatarem.
Nie uzupełniłaś tego pod swoim awatarem.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jonzak Melduje się Pomorze
. Może przyjedź na Pomorze, to Pomoże Ci może pomoże. Jak Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze. A jak morze nie pomoże to pomoże może las. 



