Kawon (arbuz) - część 11
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Telimenka oczywiście delikatnie całą bryłę z korzeniami według porad forumowiczów, mam nadzieję że jakoś z tego wyjdą, dzięki ślicznie za rady.
			
			
									
						
										
						- 
				--julian--
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
- Krzysztof_18
- 200p 
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ładne akwarium  Oby wszystkie się udały
 Oby wszystkie się udały 
			
			
									
						
							 Oby wszystkie się udały
 Oby wszystkie się udały 
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
			
						- 
				bandziorek27
- 50p 
- Posty: 66
- Od: 7 sty 2020, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Czy mozna posadzic arbuzy razem z melonami?, tolerują się?
			
			
									
						
										
						- 
				--julian--
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Krzysztof  tak akwarium   Jest trochę nieszczelne i woda z niego ciekła jak były w nim rybki, więc to do niczego się nie nadaje i tak sobie leżało zakurzone, więc teraz do czegoś się przydało. Od góry zaklejone folia. Tak myślę, że jeszcze ogórki sobie zaszczepię w tym roku.
  Jest trochę nieszczelne i woda z niego ciekła jak były w nim rybki, więc to do niczego się nie nadaje i tak sobie leżało zakurzone, więc teraz do czegoś się przydało. Od góry zaklejone folia. Tak myślę, że jeszcze ogórki sobie zaszczepię w tym roku.
			
			
									
						
										
						 Jest trochę nieszczelne i woda z niego ciekła jak były w nim rybki, więc to do niczego się nie nadaje i tak sobie leżało zakurzone, więc teraz do czegoś się przydało. Od góry zaklejone folia. Tak myślę, że jeszcze ogórki sobie zaszczepię w tym roku.
  Jest trochę nieszczelne i woda z niego ciekła jak były w nim rybki, więc to do niczego się nie nadaje i tak sobie leżało zakurzone, więc teraz do czegoś się przydało. Od góry zaklejone folia. Tak myślę, że jeszcze ogórki sobie zaszczepię w tym roku.- Krzysztof_18
- 200p 
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Jak dla mnie patent OK--julian-- pisze:Krzysztof tak akwariumJest trochę nieszczelne i woda z niego ciekła jak były w nim rybki, więc to do niczego się nie nadaje i tak sobie leżało zakurzone, więc teraz do czegoś się przydało. Od góry zaklejone folia. Tak myślę, że jeszcze ogórki sobie zaszczepię w tym roku.
 gdybym miał to również bym wykorzystywał
 gdybym miał to również bym wykorzystywał  
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
			
						- mirek_z
- 100p 
- Posty: 121
- Od: 26 lis 2007, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Tak, nawet na wspólnej agrowłókniniebandziorek27 pisze:Czy mozna posadzic arbuzy razem z melonami?, tolerują się?
- 
				bandziorek27
- 50p 
- Posty: 66
- Od: 7 sty 2020, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Tak wlašnie planowałam - Dzięki za odpowiedz
			
			
									
						
										
						- Krzysztof_18
- 200p 
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Dawaj na przemian  Ja też mam melony więc też myślę jak to rozplanować jednak melona ma chyba tylko 4 sztuki bo muszę zobaczyć czy tego coś wyjdzie.
 Ja też mam melony więc też myślę jak to rozplanować jednak melona ma chyba tylko 4 sztuki bo muszę zobaczyć czy tego coś wyjdzie.
			
			
									
						
							 Ja też mam melony więc też myślę jak to rozplanować jednak melona ma chyba tylko 4 sztuki bo muszę zobaczyć czy tego coś wyjdzie.
 Ja też mam melony więc też myślę jak to rozplanować jednak melona ma chyba tylko 4 sztuki bo muszę zobaczyć czy tego coś wyjdzie.Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
			
						- 
				rolnik90
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Szczepniaki


Po 5 dniach wypadło 5 sztuk, kilka wygląda marnie, ale nauczony doświadczeniem wiem, że też mogą sie udać.
			
			
									
						
							

Po 5 dniach wypadło 5 sztuk, kilka wygląda marnie, ale nauczony doświadczeniem wiem, że też mogą sie udać.
Piotr
			
						- 
				wokan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Nie gniją i nie łamią się w pól nad klipsem?
			
			
									
						
										
						- 
				rolnik90
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 11
5 sztuk tak padło, reszta na razie sie trzyma, jedne lepiej inne gorzej.
			
			
									
						
							Piotr
			
						- 
				--julian--
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 11
U mnie chyba 3 sztuki lekko zwiędły. Czy z takich coś będzie czy już jest po nich?
			
			
									
						
										
						- 
				wokan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Trzymaj. Popryskaj delikatnie wodą i do ciemnego. Delikatne więdnięcie jeszcze nic nie oznacza.
U mnie niedobitki... 17 sztuk... co przeżyły masakrę już rosną i mężnieją...
			
			
									
						
										
						U mnie niedobitki... 17 sztuk... co przeżyły masakrę już rosną i mężnieją...
- 
				rolnik90
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Za wcześnie jest by pisac, ze nic z nich nie bedzie, nawet jak całkowicie zwiędną, to mogą z czasem wypuścić nowe liscie. U mnie tak było kilka razy .
Ważne by nie zgniły.
			
			
									
						
							Ważne by nie zgniły.
Piotr
			
						





 
 
		
