MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8

[zagiel]

adam_k27 zgadza się sucho wszędzie ja też myślę o rogatej iwy posadzone dla nich, a u mnie pierwsza zamurowana trzcina to jest święto oby jak najwięcej





Pozdrawiam zagiel

[zagiel]

Zembolina gratulację pożyteczny gość u mnie zapylają jagodę kamczacką




Pozdrawiam zagiel

[Zembolina]

Dzięki zagiel chcesz powiedzieć, że masz u siebie trzmiele żółte? Te niby rzadko spotykane? Piękne są

[kenaj5389]

Cisza na temat trzmieli czyżby nikt nie hoduje?

[zagiel]

Zembolina niestety takiego nie ale mam inne odmiany trzmieli





Pozdrawiam zagiel

[zagiel]

Mam to brzmi dumnie po prostu u mnie zapylają bombusy






Pozdrawiam zagiel

[klik]

Ruszyły samce nożycówki pospolitej. Musiałem dzisiaj je wyłapywać i wypuszczać, bo zimują w częściowo oszklonym ganku. Trzeba zasiedlone rurki wystawić do chatki w długi weekend. Niech będzie coś pozytywnego - całe szczęście, że pogoda na majówę będzie pod zdechłym psem. Będę miał więcej czasu .

[Luck]

Cisza na temat trzmieli czyżby nikt nie hoduje?

U mnie lata ich sporo, jednak domek który dla nich zrobiłem stoi pusty.

-- 30 kwi 2020, o 18:20 --

Ruszyły samce nożycówki pospolitej.

U mnie też, zauważyłem dzisiaj jednego jak odpoczywał pod domkiem dla owadów.

[jacula]

U mnie mam zamurowane wszystkie rurki z trzciny czyli miałem 100 sztuk zakupionych i prawie wszystkie zamurowane i widzę że moje pszczółki zajmują teraz formatki zobaczymy co będzie mam też pień który nawierciłem w nim otwory i był cały zamurowany przez pszczółki i z jednego otwóru wyszły pszczółki a reszta nić zapchane ? czy to normalne tak długo i nic

[brodus]

Możliwe że pozostałe są zainfekowane pasożytami.
Na yutube widziałem jak wiosną (luty, marzec) zmaczyli zalepione otwory kroplą soku z buraka ćwikłowego.
Dzięki temu wiedzieli z których otworów nic się nie wygryzło i taki otwór jesienią czyścili wiertłem.

U mnie pojawiła się 2 zamurowana rurka

[jacula]

Możliwe że pozostałe są zainfekowane pasożytami.
Na yutube widziałem jak wiosną (luty, marzec) zmaczyli zalepione otwory kroplą soku z buraka ćwikłowego.
Dzięki temu wiedzieli z których otworów nic się nie wygryzło i taki otwór jesienią czyścili wiertłem.

U mnie pojawiła się 2 zamurowana rurka

Tak też to widziałem ale ja codziennie obserwuje moje ule robię fotki codziennie i nie ma mowy aby się wyległy bo codziennie sprawdzam

[brodus]

Jeśli zaznaczysz to jesienią możesz czyścić i otwory będą jak nowe na przyszłą wiosnę.

[jacula]

Rozumiem tylko u mnie cały czas są zamurowane otwory w pieńku ,tylko jeden otwór został otwarty a jest 1szy maj trochę długo ale co poczekam i zobaczymy czy do końca maja coś wyjdzie

[adam_k27]

Zastanawiam się czy jest sens robić murarkom jakieś poidełko? Niektórzy to zalecają. Akurat moja działka graniczy z rzeczką, czyli murarki teoretycznie będą mieć dostęp do wody. Od ula w linii prostej do samej rzeczki mają chyba coś koło 30 metrów odległości. Potrzebuję zatem poidełka?

Drugie pytanie do bardziej zaawansowanych w hodowli. Kiedy usunąć i spalić pudełko z niewygryzionymi kokonami. Gdzieś czytałem, że należy to zrobić po 3 tygodniach od wygryzienia się pierwszych samców. U mnie pierwsze samce zaobserwowałem 10 kwietnia. Z tego by wynikało, że pudełko powinienem spalić dzisiaj.

[klik]

adam_k27 Nie pierwszych samców, tylko samic. Zdarzają się lata że po trzech tygodniach od wygryzienia się pierwszych samców żadne samice nie ruszają z kokonów. Wszystko zależy od pogody, czasami wygryzanie samic trwa bardzo długo. Najlepiej zaglądać do pudełka w ciepłe dni i sprawdzać jak idzie wygryzanie. Jak jest ciepło i słonecznie i przez tydzień nic się już nie wygryza, to trzeba zrobić kontrolne otwarcie kilku kokonów. Jeżeli w środku nie ma żywych pszczół, to można utylizować.