Od jakiegoś czasu na pniu trzech dużych świerków, znajdujących się blisko siebie, widoczne są białe "kropki". Na wszystkich trzech drzewach kropki znajdują się wyłączenie od strony północnej i pokrywają całą wysokość pnia (od poziomu gruntu do najwyżej widocznego miejsca). Czy wiecie co to może być? Czy można to jakoś zwalczyć? Oprysk na całej wysokości drzewa jest praktycznie niemożliwy ze względu na wysokość i położenie drzew. Ciekawe jest to, że w podobnej odległości od zarażonych drzew znajduje się jeszcze jeden świerk, znacznie młodszy, który jak na razie skutecznie opiera się atakowi.



Z góry dziękuję za pomoc.