

Przedświąteczne zbiory:

Czy można na Wielkanoc wysiać lepszą sałatę, niż Shokoladny Zajac? W duecie ze Stawberry Ameliore.

W święta dosiałam sobie trochę pietruszki i więcej wczesnej marchewki. Na waciki wskoczyły nasiona dyniowych- ogórki Partner i Monisia, cukinia Annisa, dynia Butternut, Olga na pestki i wczesna Hokkaido. Na razie skiełkowały niezawodne ogórki Monisia i dynie Butternut, z moich własnych nasion, pobranych z 1,5 rocznej pięknej świeżej dyni jakieś 2 tygodnie temu

Będę też musiała dalej kombinować z podłożem, bo nie chcę jechać do sklepu. Mam jakąś wyschniętą na wiór ziemię kwiatową z zeszłego roku, po sadzeniu ziemniaków zostało mi trochę rocznego kompostu, mam dwa worki perlitu, ale nie mam już podłoża kokosowego- muszę coś z tego namieszać dla dyń i chyba zrobię coś kontrowersyjnego- nasypię warzywom dyniowym do pierścieni i tej ubogiej raczej mieszanki- na dno królicze bobki



Już mam bardzo dużo warzyw w gruncie i zaglądam w kalendarz, kiedy będzie dobry dzień na sadzenie w szklarni pomidorów. Mam też rekordowy (w historii mojej uprawy warzyw) areał pod warzywa, zaczynam się zastanawiać, jak podejść rozsądnie do ich utrzymania w sezonie i zbiorów i jak sobie poradzić z przerabianiem tego, co zbiorę
