A czemu rączęta tak swędzą? Niby dlaczego "wypada", że co, celebrytki tak głosza w TiVi?
Czy coś jej dolega?
Wygląda dobrze, przynajmniej na foto.
Przyjrzałbym się uważnie temu dziwnemu rozgałęzieniu konarów, czy tam coś się nie dzieje; wygląda że jest jeden suchy, to taki z należną starannością usunąć.
Suche, martwe gałęzie możesz jeszcze teraz, żywego drewna już raczej nie.
Innemy słowy:
we wrześniu już nie można.
Śliwy najbezpieczniej przycina się w okresie późniejsza wiosna-lato, do sierpnia.
Zatem z korony usunąć suche gałęzie - i z wiosną uważnie popatrzyć czy gdzieś coś się nie dzieje jeszcze. I jak jej idzie, jak owocuje, etc.
Trudno na szybkiego tłumaczyć, gdyż dziś ludziska mają wszystko na opak...
Ale spójrz, powiedzmy, tak:
Śliwy owocują na młodszych gałęziach, owoconośne są takie do 5 lat. I te masz zapewne już na końcach konarów, czyli wyżej, i gdzieś tam po obrzeżu korony.
Naprawdę chcesz je sobie odciąć z drzewa i zostać z kupą grubego opałowego?
