Lodziu ja niczego nie okrywałam . Zmarzły budleje, hortensje , kwiaty na brzoskwini, magnolii. Sporo roślin mniejszych podmarzło. Nie mam zamiaru sie tym martwić , bo i tak nie mam wpływu na pogodę . U sąsiadów na działkach okryta włóknina magnolia też zmarzła .
Martuniu wszystkie martagony całe i zdrowe
Stoją jak wojsko. Wygięło troszke frittilarie wysokie, ale już wczoraj się prostowały
Piwonie równiez doszły do siebie. Zmarzło mi kilka pędów kwiatowych ciemierników . Da sie to przezyć
Karolu widać po wszystkich roslinach, że odczuły ten dośc duzy mróz. Nawet semperviva maja podmarznięte końce rozetek. Susza u mnie też . Tym sie martwię, bo za duży obszar mam do podlewania.
Geniu moje przylaszczki dobrze się mają , bo w doniczkach. Zima była łaskawa i przeżyły bez problemu , nawet japońskie . Nie wiem co później .
Zdjęcia wczorajsze
Fritillaria MAGic PASSION
Fibigia triquetra
Pulsatilla z mojego siewu, chyba magyarica
Narcissus nn
Phlox paniculata
Chionodoxa alba
Corydalis kusnetzowii x solida DOMINO
Orinithogalum pyramidale
Corydalis solida BLUE COMPACT
Helleborus x hybridus 19-2
Viola variegata
Phlox paniculata
Adenophora triphylla var. hakusanensis
Fritillaria VIVALDI
Narcissus nn
Corydalia solida malinowa samosiejka
Peonia drzewiasta , piwonie delavaya maja jeszcze ciasno pąki
Sempervivum MYSTIC
Coluria geoides
Ostatnio podobną widziałam na Gardenii wyeksponowaną przez znanych szkółkarzy p.Zymonów. 
. Faktycznie, hortensje też umarzły . U mnie całkiem . Szkoda .
). Mam kokorycze -siewki NN białą i żółtawą, i od wielu lat bladoróżową, co się nieco roznosi po ogrodzie ( nie za mocno). Takiej o nasyconym kolorze pożądam. ..
U mnie wszystko musi siać sie samo.
Synthyris pięknieje, jaskry coraz ciekawsze, narcyzy cudne! Szkoda kwiatów magnolii, moja Susan też już pokazała dużo pączków, mam nadzieję na niewielkie przymrozki, a nie tyle co przewidują 
A co z piwonią, moja była okryta, a i tak dwa pędy jakieś zwisłe. 
Czy lilia martagon przetrwała mróz bez okrycia?
