Miałam dziś pryskać róże miedzianem, ale tak wiało, że odłożyłam na jutro, może wiatr się uspokoi. Mam jedną różę z dużymi listkami, to tylko glebę wokół niej opryskam, inne jeszcze mają pączki więc doczytałam, że teraz najlepsza pora.
Moje małe co nieco cz. III
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu dziękuję za nazwę krokusa.
Rojniki ładnie wyeksponowane.
Miałam dziś pryskać róże miedzianem, ale tak wiało, że odłożyłam na jutro, może wiatr się uspokoi. Mam jedną różę z dużymi listkami, to tylko glebę wokół niej opryskam, inne jeszcze mają pączki więc doczytałam, że teraz najlepsza pora.
Miałam dziś pryskać róże miedzianem, ale tak wiało, że odłożyłam na jutro, może wiatr się uspokoi. Mam jedną różę z dużymi listkami, to tylko glebę wokół niej opryskam, inne jeszcze mają pączki więc doczytałam, że teraz najlepsza pora.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani forumowicze.
I co Soniu udało ci się popryskać róże miedzianem?
Ja miałam wczoraj wolne ,więc z rana obowiązki domowe , przygotowałam do obiadu, umyłam kolejne okno , byłam na długim spacerze z Daisy , oczywiście w polach tam gdzie tylko my i przyroda....A potem był czas na ogród. Miedzian poszedł w ruch. Fajnie, bo była super bezwietrzna pogoda. Marzą mi się już bratki do kompozycji na okno. Ale w takiej sytuacji jaką mamy w tej chwili ,wszystko musi poczekać... Do mnie , do B. przywieźli ostatnio obornik kurzy. Przed sobotą muszę tak zrobić żeby kupić właśnie ten nawóz i worek ziemi.... W niedzielę mogłabym podziałać na rabatach. A ziemia się przyda , bo mam jeszcze kilka ukorzenionych roślinek , które czekają na swoją doniczkę....
Kochani mam nadzieję że wszyscy jesteście zdrowi, bądźcie czujni i uważajcie na siebie....
Miłego , słonecznego dnia i kto może umilajcie sobie ten ciężki czas na swoich działeczkach....
Zapraszam do oglądania najnowszych fotocyknięć.














I co Soniu udało ci się popryskać róże miedzianem?
Ja miałam wczoraj wolne ,więc z rana obowiązki domowe , przygotowałam do obiadu, umyłam kolejne okno , byłam na długim spacerze z Daisy , oczywiście w polach tam gdzie tylko my i przyroda....A potem był czas na ogród. Miedzian poszedł w ruch. Fajnie, bo była super bezwietrzna pogoda. Marzą mi się już bratki do kompozycji na okno. Ale w takiej sytuacji jaką mamy w tej chwili ,wszystko musi poczekać... Do mnie , do B. przywieźli ostatnio obornik kurzy. Przed sobotą muszę tak zrobić żeby kupić właśnie ten nawóz i worek ziemi.... W niedzielę mogłabym podziałać na rabatach. A ziemia się przyda , bo mam jeszcze kilka ukorzenionych roślinek , które czekają na swoją doniczkę....
Kochani mam nadzieję że wszyscy jesteście zdrowi, bądźcie czujni i uważajcie na siebie....
Miłego , słonecznego dnia i kto może umilajcie sobie ten ciężki czas na swoich działeczkach....
Zapraszam do oglądania najnowszych fotocyknięć.














- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kochani , od dzisiaj do 21go w B. obniżka wszystkich roślin o 30%.
Wiem , że nie wychodzimy z domu ale może komuś się przyda info i przy zakupach produktów na śniadanie coś tam wskoczy do koszyka...
Ja poczyniłam takie małe szaleństwo....


Zdaję sobie sprawę że w markecie często kupujemy kota w worku , że wyrasta nam całkiem coś innego niż na obrazku z kartonika.....ale za takie grosze mogę spróbować. Róża kosztowała 3 zł z groszami , hortensja niecałe 6.50
Wiem , że nie wychodzimy z domu ale może komuś się przyda info i przy zakupach produktów na śniadanie coś tam wskoczy do koszyka...
Ja poczyniłam takie małe szaleństwo....


Zdaję sobie sprawę że w markecie często kupujemy kota w worku , że wyrasta nam całkiem coś innego niż na obrazku z kartonika.....ale za takie grosze mogę spróbować. Róża kosztowała 3 zł z groszami , hortensja niecałe 6.50
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Nie kuś, kusicielko!
Ja już jestem odporna na tego zakupowego wirusa...
Cierpię za to na chroniczny brak miejsca!
Miłego dnia Olu!

Miłego dnia Olu!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Maryniu też myślałam , że jestem odporna a o miejscu wolnym nie wspomnę.... Miałam nic nie brać , ale jak dziewczyny zaczęły wybierać i wychodzić z całym naręczem różnych doniczkowych...to i ja zmiękłam. A jeszcze koleżanka poprosiła o pomoc w wyborze hortensji....no to już musiałam sobie też wziąć.
A dziś teściowa też złożyła zamówienie....
A dziś teściowa też złożyła zamówienie....
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Maryniu myślałam że to wszystkie B. mają takie obniżki cen .Widocznie mój rejon w swoich
sklepach zrobił takie wyprzedaże, żeby jak najwięcej roślin się pozbyć w tym ciężkim czasie....
Nie wiadomo jak to długo wszystko potrwa , czy sklepy będą dalej funkcjonowały i lepiej obniżyć ceny zielonych roślinek i dać im nowe domy, niż potem wyrzucić....
Ja już uzbierałam taką kolekcję....

Na dziś wieczór zapowiadają przymrozki. Boje się o hortensje ogrodowe.... Nawet wczoraj przywiozłam z pracy duże kartony z myślą że je nimi okryję , ale dziś pada i co z tego jak zaraz kartony mi się zamoczą....
Chyba trzeba iść poszukać do garażu agrowłokniny. Tylko że z kartonami miałabym szybciej.... Nie wiem czy się wyrobię przed pracą....
Oczywiście mogłabym teraz lecieć a nie siedzieć z telefonem , ale coś mi się nic dziś nie chce. Chyba ta pogoda tak na mnie działa ...A podobno przyszła już wiosna....
No to takie jej portrety na początek dnia....





Miłego dnia kochani. Siedźcie w domu ktomoze. Ja bym chętnie została a niestety muszę iść walczyć z wirusem i wydawać narodowi spożywkę....

sklepach zrobił takie wyprzedaże, żeby jak najwięcej roślin się pozbyć w tym ciężkim czasie....
Nie wiadomo jak to długo wszystko potrwa , czy sklepy będą dalej funkcjonowały i lepiej obniżyć ceny zielonych roślinek i dać im nowe domy, niż potem wyrzucić....
Ja już uzbierałam taką kolekcję....

Na dziś wieczór zapowiadają przymrozki. Boje się o hortensje ogrodowe.... Nawet wczoraj przywiozłam z pracy duże kartony z myślą że je nimi okryję , ale dziś pada i co z tego jak zaraz kartony mi się zamoczą....
Chyba trzeba iść poszukać do garażu agrowłokniny. Tylko że z kartonami miałabym szybciej.... Nie wiem czy się wyrobię przed pracą....
Oczywiście mogłabym teraz lecieć a nie siedzieć z telefonem , ale coś mi się nic dziś nie chce. Chyba ta pogoda tak na mnie działa ...A podobno przyszła już wiosna....
No to takie jej portrety na początek dnia....





Miłego dnia kochani. Siedźcie w domu ktomoze. Ja bym chętnie została a niestety muszę iść walczyć z wirusem i wydawać narodowi spożywkę....
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
U mnie dzisiaj obniżyli ceny a może i wczoraj po południu ale nic poza pierwiosnkami nie kupiłam. 
Masz już kolorowo w ogrodzie
teraz przekwitną krokusy będziemy wypatrywać tulipanów,hiacyntów, narcyzów,,,
Nie daj się wirusom!

Masz już kolorowo w ogrodzie
Nie daj się wirusom!
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu.
Mijamy się w różnych wątkach, więc z ciekawości postanowiłam zajrzeć do Ciebie.
Jakże się z tego cieszę. Odkryłam kolejny piękny ogród. Wiosenne kwitnienia naprawdę śliczne i całkiem ich sporo a radość sprawiają ogromną.
Zakupy świetne
W tym tygodniu czeka mnie wyprawa po zakupy spożywcze, więc może uda się coś fajnego wypatrzeć 
Mijamy się w różnych wątkach, więc z ciekawości postanowiłam zajrzeć do Ciebie.
Jakże się z tego cieszę. Odkryłam kolejny piękny ogród. Wiosenne kwitnienia naprawdę śliczne i całkiem ich sporo a radość sprawiają ogromną.
Zakupy świetne
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu ładne zakupy, to jest to co cieszy :)Hydrożel hmm też bym capnęła:)
Podziwiam Cię i dziękuję za to, że w tych ciężkich czasach w jakich nam przyszło żyć chodzisz do pracy i narażasz się
Te krokusy różowe są naprawdę? No co za kolorek
Miłego
Podziwiam Cię i dziękuję za to, że w tych ciężkich czasach w jakich nam przyszło żyć chodzisz do pracy i narażasz się
Te krokusy różowe są naprawdę? No co za kolorek
Miłego
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu
. Widzę, że ostro działasz w ogrodzie
. Dobrze, że mamy go pod nosem
. Zakupy bardzo fajne a zdjęcia krokusów takie słoneczne
. Wiosna
. Pozdrawiam .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani w niedzielne domowe popołudnie... Aktualnie świeci u mnie słonko ale i śnieg już sypał , wieje wiatr i ogólnie jest zimno i mroźno....Dobrze że zdążyłam okryć bukietówki i klonika. Klony mam dwa , oba młode, jeden ładnie puszcza pączki , i tego też odkryłam.....drugi po tej a'la zimie nie daje znaku życia....Nie wiem czy nie zwolni się miejscówka.... Zobaczymy.....

W różnych kątach ogrodu mam porozstawiane kartony....
jak nie latem parasole to teraz kartony.....
Maryniujednak jakieś obniżki są....dobre i to. U mnie prymulek jeszcze nie było.... Powiem ci że w ogrodzie już mam hiacynty w pełni rozkwitu.... Słoneczko potrzebne aby się nimi nacieszyć....


Tulipankojakże się cieszę z nowych odwiedzin....Witam cię u siebie serdecznie...
Dziękuję za miłe słowa na temat ogrodu. Jednak są piękniejsze od mojego. Staram się jak mogę aby był kolorowy i cieszył oko....
Specjalnie dla ciebie na powitanie....

Aniu nas cieszą nawet najmniejsze zielone zakupy.... Hydrożel przyda się do donic ale kupiłam go z myślą o kwiatkach na cmentarzu. Kupiłam ładny biały , wiklinowy koszyczek i chcemy tam wsadzić bratki.bZeby dłużej miały mokro dołożę im właśnie hydrożel....
Co do pracy , co mam robić....taką mam pracę. Też się boję. Od jutra jesteśmy podzieleni na trzy grupy. Dwie pracują , jedna rezerwowa jest cały tydzień w domu. Teraz zaczynam popoludniowki potem mam wolne....
Krokusy te kupiłam w tamtym roku jesienią. One są właśnie lekko fioletowe aż różowe....
Miłej niedzieli kochana....

Ewelinko powiem ci tak , w ogrodzie działam cały czas , ale nie zawsze chciało mi się brać laptopa, wrzucać zdjęcia , przerabiać je i dopiero udostępniać na Fo.
Odkąd zmieniłam telefon posługuję się tylko nim.... I wszystko staje się prostsze....i szybsze.


A w domu.....też się dzieje.....
Najbardziej mnie cieszą storczyki...





Moi drodzy, życzę wam spokojnej niedzieli w domowym zaciszu....możemy w końcu nadrobić zaległości na FO.
Buziaki dla was.

W różnych kątach ogrodu mam porozstawiane kartony....
Maryniujednak jakieś obniżki są....dobre i to. U mnie prymulek jeszcze nie było.... Powiem ci że w ogrodzie już mam hiacynty w pełni rozkwitu.... Słoneczko potrzebne aby się nimi nacieszyć....


Tulipankojakże się cieszę z nowych odwiedzin....Witam cię u siebie serdecznie...
Dziękuję za miłe słowa na temat ogrodu. Jednak są piękniejsze od mojego. Staram się jak mogę aby był kolorowy i cieszył oko....
Specjalnie dla ciebie na powitanie....

Aniu nas cieszą nawet najmniejsze zielone zakupy.... Hydrożel przyda się do donic ale kupiłam go z myślą o kwiatkach na cmentarzu. Kupiłam ładny biały , wiklinowy koszyczek i chcemy tam wsadzić bratki.bZeby dłużej miały mokro dołożę im właśnie hydrożel....
Co do pracy , co mam robić....taką mam pracę. Też się boję. Od jutra jesteśmy podzieleni na trzy grupy. Dwie pracują , jedna rezerwowa jest cały tydzień w domu. Teraz zaczynam popoludniowki potem mam wolne....
Krokusy te kupiłam w tamtym roku jesienią. One są właśnie lekko fioletowe aż różowe....
Miłej niedzieli kochana....

Ewelinko powiem ci tak , w ogrodzie działam cały czas , ale nie zawsze chciało mi się brać laptopa, wrzucać zdjęcia , przerabiać je i dopiero udostępniać na Fo.
Odkąd zmieniłam telefon posługuję się tylko nim.... I wszystko staje się prostsze....i szybsze.


A w domu.....też się dzieje.....
Najbardziej mnie cieszą storczyki...





Moi drodzy, życzę wam spokojnej niedzieli w domowym zaciszu....możemy w końcu nadrobić zaległości na FO.
Buziaki dla was.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olka, klon powinien sobie poradzić. Nie są aż takie delikatne, jak myślisz. Ja nic nie okrywam, muszą sobie radzić.
Zakupy niezłe, koleżanka wspominała, że kupowała hortensje w owadzim. Ja nie zaglądam do żadnego sklepu, mamy taki podział w domu, że M robi zakupy. A on bardzo praktyczny, nie widzi takich fajnych kartoników.
Zakupy niezłe, koleżanka wspominała, że kupowała hortensje w owadzim. Ja nie zaglądam do żadnego sklepu, mamy taki podział w domu, że M robi zakupy. A on bardzo praktyczny, nie widzi takich fajnych kartoników.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu
Piękne i malownicze wręcz te twoje krokusiki.
Nowe roslinki.
Zawsze co roku człowiek na coś się kusi.
Hortki uwielbiam
Dobrze zrozumiałam ..masz posadzony klonik palmowy ?
Ja też chcę go posadzić.
hiacynty dużo i ładnie już rozwinięte.
Fajny ten hydrozel.
Pozdrawiam
Piękne i malownicze wręcz te twoje krokusiki.
Nowe roslinki.
Zawsze co roku człowiek na coś się kusi.
Hortki uwielbiam
Dobrze zrozumiałam ..masz posadzony klonik palmowy ?
Ja też chcę go posadzić.
hiacynty dużo i ładnie już rozwinięte.
Fajny ten hydrozel.
Pozdrawiam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu nakupiłaś piękności.
Pink Diamond, to jedna z moich ulubionych hortensji, nigdy się nie pokłada i pszczoły ją kochają.
Piękny, słoneczy, kolorowy ogród nam zaserwowałaś.
Dobrze, że ogrodówki przykryłaś, bo przymrozki przy ziemi większe, niż prognozowane na wysokości dwu metrów.
Trzymam kciuki, żeby klonik się obudził.
Pozdrawiam ciepło.
Piękny, słoneczy, kolorowy ogród nam zaserwowałaś.
Dobrze, że ogrodówki przykryłaś, bo przymrozki przy ziemi większe, niż prognozowane na wysokości dwu metrów.
Trzymam kciuki, żeby klonik się obudził.
Pozdrawiam ciepło.

