Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

[Lex]

Witam,

Czy ktoś z Was forumowicze próbował szczepienia orzecha włoskiego? To dość trudna sprawa chyba. Pomijam Kozule bo wiadomo, ze to specjalistka. Jeśli tak to skąd pobieracie zrazy?

Pozdrawiam serdecznie

[bendkos]

Próby są każdego roku na 15 sztuk jedna, max 2 a to już sukces. Jesień chip budding październik, wiosna stonowanie z reguły zrazy pobrane wcześniej uśpione. Szczepienie w kalusowniku termicznym z rury PCV. Co do razów to pytasz skąd mam odmiany czy z jakiego miejsca drzewa? Odmiany od znajomego, zrazy nie za specjalne biorę co daje i 3 rok walczę. W literaturze piszą dobrze wyrośnięte proste jednoroczne o długich międzywęźlach dobrze zdrewniałe pęd z dobrymi oczkami.

[Peaceman]

Mam taki plan. Jedną 5 letnią dziczkę chcę przeszczepić tylko i wyłącznie zapylaczami. Papierówkę już mi się udało zokulizować, teraz potrzebuję zraz james grieve- może ktoś ma na zbyciu patyka? Może być też idared- jest również świetnym zapylaczem. Albo jakieś inne propozycje? Chodzi o uniwersalne zapylacze.

[massur]

Jabłoń rajska jest dobrym zapylaczem.

[kubryn84]

Witam chce zaszczepić przez stosowanie grusze i śliwę. Na gruszach widzę już, że pękają pąki, natomiast śliwa jest jeszcze uśpiona. Czy ruszać już z tym czy lepiej jeszcze trochę poczekać? Zrazy mam zadołowane w wilgotnym piasku w korytku i zasypane ziemią, po północnej stronie budynku.

[Jarzab]

Na jednym filmiku widziałem, ze robi się nacięcie takie jak do szczepienia na grubszej gałęzi. I jeżeli kora ładnie odchodzi to można. Jak jest z tym kłopot to trzeba poczekać.

[kubryn84]

Dzięki za info, sprawdzę

[vader2]

Witajcie!

W temacie jestem kompletnie zielony, ale chciałbym zaszczepić jabłoń RedLove na James Grieve. RedLove mam 2 letnią, a JG prawie 5 lat i chciałbym tam ze 2 pędy zaszczepić. Rozumiem, że coś takiego to okulizacja i mogę to zrobić dopiero w lecie, tak?

Nie musisz czekać do lata, przerabiałem taka sytuację w roku ubiegłym, tez okulizowałem RedLove, ale na Złotej Renecie i właśnie gdzieś tak na początku marca pobrałem zrazy RedLove zabezpieczyłem je przed wyschnięciem( owinąłem w torebki foliowe ) i ulokowałem na dolnej półce lodówki. W połowie maja dokonałem udanej okulizacji.

[massur]

A próbował ktoś okulizacji w połowie marca? Mam na myśli na rosnącym w gruncie drzewie. Nawet minimalny mróz zabije przeszczepione oczka?

[kubryn84]

Czy jeżeli tydzień, dwa po szczepieniu występują przymrozki w nocy do - 7 stopni, to czy może mieć to negatywny wpływ na wcześniej zaszczepione zrazy?

[lgrom]

Szczepiąc czy okulizując wcześnie nie powinno być problemu z przyjęciem.

[Lex]

A próbował ktoś okulizacji w połowie marca? Mam na myśli na rosnącym w gruncie drzewie. Nawet minimalny mróz zabije przeszczepione oczka?

Co masz na myśli? W marcu oczka będą jeszcze uśpione. Robi się okulizacje oczkiem żywym ale to raczej w czerwcu. Raz to robiłem i wyszło.

Pozdrawiam serdecznie

[lgrom]

Ja okulizowałem uśpionym oczkiem jabłonie i się udało, w marcu rok temu.

[bendkos]

Szczepiłem jabłonki i śliwy od kolegi Lex chip budding wiosna rok temu, nie polecam metody mała ilość przyjedź a oczka wybierałem najładniejsze. Te same zrazy pozostałości z samego czubka słabe oczka sczepienie na przystawkę lepiej się przyjmowały niż okulizacja połowa kwietnia zrazy uśpione. Co ciekawe oczka czasami przesypiają rok gdy nie są przycięte podkładki nad miejscem szczepienia. Jest szansa na jedna śliwę Jerozolimską coś się zaczyna czerwienić a w tamtym roku nic nie ruszyło nawet na tych przyciętych.

[ania1590]

Szczepiłam na przystawkę i za korę na rosnącym drzewie w styczniu 2017r , wszystko się przyjęło i rośnie. Kiedy szczepiłam było ciepło, ale później w lutym przyszła zima, szczepieniom to jednak nie zaszkodziło. Na zaszczepioną gałązkę zakładam papierową torebkę z niewielkimi otworami w rogach, zawiązuję i zdejmuję dopiero w kwietniu.