Kolekcje Floriana cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Ziarnopłony w większej ilości przesadziłam w różne miejsca one i tak się szybko mnożą.Ciekawe czy i u mnie fajnie zakwitną narcyzy.Śnieżniki też powoli się rozkręcają i za chwilkę będzie błękitny dywan bo mnożą sie jak zwariowane
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Anido, prawdopodobnie chodziło Ci o pełne narcyzy a nie irysy? Tak wiem, kwitnienie forsycji oznacza termin cięcia róż. Ja mam kilka miniaturek które przyniosłem z pracy, jak przekwitły i były do wyrzucenia. Przyjęły się i mają już dużo świeżych listków.
Kokorycze to niesamowite rośliny - kwitną przez cały rok i we wszystkich niemal kolorach! Właśnie zaczęły:
kokorycz paprociolistna - wszędobylska i wystarczy zostawić tam, gdzie nie przeszkadza
najbardziej szlachetna z moich kokoryczy - 'George P. Baker'
ta kokorycz nietypowo należy do roślin cebulowych - corydalis cava:
Jadziu, ziarnopłony rozniosły mi się wraz z innymi roślinami w różnych miejscach. Muszę je usunąć z rabat. To rośliny na miejsca, gdzie nic innego nie chce rosnąć. Na drugim biegunie roślin pod względem wartości, które teraz kwitną to miłek wiosenny:
a ze śnieżników zakwitł kolejny - chionodoxa'Alba'
Kokorycze to niesamowite rośliny - kwitną przez cały rok i we wszystkich niemal kolorach! Właśnie zaczęły:
kokorycz paprociolistna - wszędobylska i wystarczy zostawić tam, gdzie nie przeszkadza
najbardziej szlachetna z moich kokoryczy - 'George P. Baker'
ta kokorycz nietypowo należy do roślin cebulowych - corydalis cava:
Jadziu, ziarnopłony rozniosły mi się wraz z innymi roślinami w różnych miejscach. Muszę je usunąć z rabat. To rośliny na miejsca, gdzie nic innego nie chce rosnąć. Na drugim biegunie roślin pod względem wartości, które teraz kwitną to miłek wiosenny:
a ze śnieżników zakwitł kolejny - chionodoxa'Alba'
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Śliczna jest ta Cava, a raczej kolor kwiatów czy ona tez z tych słabo krzewiących się jak malkensis . Mój Miłek też lada chwila pokaże kwiat reszta pąków na razie malutka
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Widzę, że Twoja wiosenka trzy kroki przed moją Piękne zdjęcia fajnych roślin. Piszesz o ekspansywności kokoryczy paprociolistnej, a u mnie 2 próby zaproszenia jej na rabaty zakończyły się fiaskiem Miłek dla odmiany rośnie, ale nie chce kwitnąć. Zaskoczyła mnie fotka abeliofylum. Bardzo rzadko można ją spotkać w ogrodach... Masz mnóstwo ciekawych roślin i ogromne kolekcje kilku gatunków. Podziwiam! Przejrzałam oba wątki i mam jakieś dziwne wrażenie...
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Oczywiście, że narcyzy .
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Żywiec bardzo ciekawy?
No i kokorycze też fajne. W zeszłym roku na jesieni sobie sprawiłem bulwy kokoryczy pełnej ? zachwyca mnie obecnie bujnym kwieciem.
Pozdrawiam!
LOKI
No i kokorycze też fajne. W zeszłym roku na jesieni sobie sprawiłem bulwy kokoryczy pełnej ? zachwyca mnie obecnie bujnym kwieciem.
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Jadziu, chyba nie doczytałaś - corydalis cava to kokorycz cebulowa więc nie krzewi się. Ale za to rozsiewa dość łatwo. U Lidzi - Slili widziałem jej cały łan. Bywa też w kolorze białym. Najdelikatniejszą z kokoryczy, jaką miałem, była corydalis flexuosa. Piękne niebieskie kwiaty. Ale wyginęła chyba, choć muszę poszukać - przynajmniej znacznika
Podobny kolor co kokorycz pusta ma fiołek wonny 'Rosea':
Izo, czasem tak jest; w jednym miejscu jakaś roślina rośnie jak chwast, w innym - nie chce współpracować. W moim poprzednim ogrodzie sasanki czy pierwiosnki siały się ochoczo. Obecnie - wcale. Za to tutaj lepiej rosną wszelkie rośliny zimozielone i nieco wrażliwsze na mrozy takie jak np. abeliofylum. Nie jest duże ale wyjątkowe o tej porze roku!
Dla Ciebie - przylaszczka pospolita. Też nie do końca lubi moje warunki ogrodowe ale jakoś trwa
Anido spoko
pierwiosnek lekarski
Loki, dzięki. Żywiec nie jest spektakularną rośliną ale można ją spotkać na naszym terenie dziko. Z taksonomicznych ciekawostek - należał do rodziny kapustowatych ale nowsze badania włączyły go do rodzaju rzeżucha, co ma swoje nazewnicze odzwierciedlenie - cardamine glanduligera.
Niedawno narzekałem, że nie kwitną jeszcze u mnie barwinki. Teraz obsypane kwiatami:
Podobny kolor co kokorycz pusta ma fiołek wonny 'Rosea':
Izo, czasem tak jest; w jednym miejscu jakaś roślina rośnie jak chwast, w innym - nie chce współpracować. W moim poprzednim ogrodzie sasanki czy pierwiosnki siały się ochoczo. Obecnie - wcale. Za to tutaj lepiej rosną wszelkie rośliny zimozielone i nieco wrażliwsze na mrozy takie jak np. abeliofylum. Nie jest duże ale wyjątkowe o tej porze roku!
Dla Ciebie - przylaszczka pospolita. Też nie do końca lubi moje warunki ogrodowe ale jakoś trwa
Anido spoko
pierwiosnek lekarski
Loki, dzięki. Żywiec nie jest spektakularną rośliną ale można ją spotkać na naszym terenie dziko. Z taksonomicznych ciekawostek - należał do rodziny kapustowatych ale nowsze badania włączyły go do rodzaju rzeżucha, co ma swoje nazewnicze odzwierciedlenie - cardamine glanduligera.
Niedawno narzekałem, że nie kwitną jeszcze u mnie barwinki. Teraz obsypane kwiatami:
Re: Kolekcje Floriana cz.2
U mnie Twoje sasanki się zadomowiły i kwitną, ale nie zauważyłam, zeby się rozsiewały, więc pewnie "tolerują" zaledwie miejsce
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Rzeżucha gruczołowata, mówisz? To tak jak z mahonią co to berberysem została? Oj dzieje się w tej taksonomii, w miarę postępu technik molekularnych, dzieje?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Kasiu, u mnie podobnie z sasankami. Ale nawet się trochę rozrastają. Czekają w pąkach na ciepło
Fiołki wonne nie tylko się rozrastają ale nawet zaanektowały skrawek trawnika
Loki, pozostańmy przy żywcu gruczołowatym jako nazwie z długą metryką. Natomiast łacińska nazwa jak najbardziej może ewoluować wraz z odkryciami taksonomicznymi Podobnie rzecz niech się ma z mahonią-berberysem. Moja mahonia już w blokach startowych:
podziwiałem pierwiosnki u Ciebie - moich też już coraz więcej
Fiołki wonne nie tylko się rozrastają ale nawet zaanektowały skrawek trawnika
Loki, pozostańmy przy żywcu gruczołowatym jako nazwie z długą metryką. Natomiast łacińska nazwa jak najbardziej może ewoluować wraz z odkryciami taksonomicznymi Podobnie rzecz niech się ma z mahonią-berberysem. Moja mahonia już w blokach startowych:
podziwiałem pierwiosnki u Ciebie - moich też już coraz więcej
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Ano zgadzam się w pełni, że nazw zwyczajowych nie powinno się ruszać (trochę bardziej rozwinąłem temat u mnie w wątku)? Tak więc niechaj żywiec, choć formalnie został już rzeżuchą, pozostanie dla użytkowników polszczyzny ciągle żywcem.
Te fiołki to mają potencjał, żeby trawnik w ogóle zastąpić?
Dzięki za uznanie dla moich pierwiosnków ? ja właśnie podziwiam tego Twojego. Niesamowity kolor. Delikatny, pastelowy i zupełnie niecodzienny. Wydaje mi się, że takiego jeszcze nigdy nie widziałem.
Pozdrawiam!
LOKI
Te fiołki to mają potencjał, żeby trawnik w ogóle zastąpić?
Dzięki za uznanie dla moich pierwiosnków ? ja właśnie podziwiam tego Twojego. Niesamowity kolor. Delikatny, pastelowy i zupełnie niecodzienny. Wydaje mi się, że takiego jeszcze nigdy nie widziałem.
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Florku
Przepiękne masz wiosenne maluchy
Fiołki cudne ,śnieżniki i ciekawy żywiec.
Dziwna sprawa z przyporządkowaniem do łacińskich rodzajów roślin w nazewnictwie.
Czasem trudno się przyzwyczaić.
Przepiękne masz wiosenne maluchy
Fiołki cudne ,śnieżniki i ciekawy żywiec.
Dziwna sprawa z przyporządkowaniem do łacińskich rodzajów roślin w nazewnictwie.
Czasem trudno się przyzwyczaić.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.2
Loki, cieszę się, że podzielasz mój pogląd co do uszanowania nazw zwyczajowych Natomiast jeśli już mamy bardzo ładne i tradycyjne nazwy roślin, to szanujmy je, nie zaśmiecając języka nazwami potocznymi czy regionalizmami. Te zostawmy sobie do pogaduszek z sąsiadką. Nie ma mojej zgody na "marcinki" czy "żonkile" dla połowy narcyzów.
A pierwiosnek, który pokazałem ma rzeczywiście unikatowy kolor - delikatny łosoś. Najchętniej ochrzciłbym go 'Kogra', bo właśnie od niej pochodzi. Inne pierwiosnki też już kwitną, choć mam ich obecnie bardzo mało:
primula auricula
primula juliae
Agnieszko, dziękuję. Wiosenne maluchy jak najbardziej w cenie, bo kwiatów i kolorów jeszcze niewiele.
Tak jak pisaliśmy z Lokim - rewolucji nazewniczej jako takiej być nie musi, a dla dociekliwych wyniki badań taksonomicznych stoją otworem. A za tymi badaniami muszą też pójść przetasowania nazewnicze
A z maluchów godnym uwagi jest miniaturowa bergenia, która nie raz mocno ucierpiała zimą. Ale nie tym razem więc pięknie kwitnie:
bergenia ciliata
i moja wiosenna ulubienica w pełnej krasie:
hacquetia epipactis
A pierwiosnek, który pokazałem ma rzeczywiście unikatowy kolor - delikatny łosoś. Najchętniej ochrzciłbym go 'Kogra', bo właśnie od niej pochodzi. Inne pierwiosnki też już kwitną, choć mam ich obecnie bardzo mało:
primula auricula
primula juliae
Agnieszko, dziękuję. Wiosenne maluchy jak najbardziej w cenie, bo kwiatów i kolorów jeszcze niewiele.
Tak jak pisaliśmy z Lokim - rewolucji nazewniczej jako takiej być nie musi, a dla dociekliwych wyniki badań taksonomicznych stoją otworem. A za tymi badaniami muszą też pójść przetasowania nazewnicze
A z maluchów godnym uwagi jest miniaturowa bergenia, która nie raz mocno ucierpiała zimą. Ale nie tym razem więc pięknie kwitnie:
bergenia ciliata
i moja wiosenna ulubienica w pełnej krasie:
hacquetia epipactis