Prześliczne te iryski żyłkowane i w takiej ilości od razu wpadają w oko. Kwiatki są całkiem spore jak na wczesnowiosenne, bo one zazwyczaj takie drobniutkie

A irysy dają od razu dużą plamę koloru. Pergola fajna wyszła, a jak jeszcze dodatkowo ozdobią ją róże, to będzie cudeńko. Od kilku lat mam drewnianą, ale chyba szybciej się rozpadnie, niż eM zdąży ją wkopać
Ten wieczny deszcz jest dołujący i mam tak samo: jak jestem w pracy, to jest całkiem przyzwoicie, a jak mogłabym pojechać na działkę, to deszcz zacina w szyby
Pozdrawiam
