Witam i dziękuję za bardzo miłe posty.Sprawiłyście mi ogromną przyjemność
Siedzę w domowym "areszcie" - dzieci robią zakupy i załatwiają pilne sprawy.
Dla Was wiosenne akcenty "od frontu" , później przejdę "na zaplecze" domu.
leszczyna - Krysiu,dziękuję za piękny post - wzruszyłam się.
Niewiele osób, które znam, ma refleksyjne podejście do życia.Masz szczególny dar obserwacji,
myślę, że to wynika nie tylko z doświadczenia życiowego, ale też z racji wykonywanego zawodu.
Dzisiaj robiłam największe wysiewy i sadzenie cebulowych / cebula-dymka i czosnek wiosenny

/
Wszak " szklarenka" stoi gotowa od wczoraj na przyjęcie lokatorów.
Odpowiadając na pytanie, jeżeli masz warunki do przetrzymania w odpowiednim wzroście do 16 maja, to śmiało wysiewaj. Ja swojego arbuza wysieję w przyszłym tygodniu, po tych zimnych prognozowanych dniach.
Pelagia72-Agnieszko,gdyby nie fotografie,przy obecnym tempie życia,nawet nie zauważylibyśmy zmian wokół siebie i u siebie.
Osłonięcie zielenią domu, to dobry pomysł.Wyobrażam sobie Wasz dom-wychowałam się w podobnym.Mieszka w nim mój Brat i zawsze z sentymentem tam powracam.
Poprzedni przymrozek rośliny dzielnie zniosły,oprócz 3 lilii,które zbyt wcześnie rozpoczęły wegetację.
duju - Justyno,proponuję założyć swojej rodzinie Foto-Książkę.Dziewczynki rosną, dom się zmienia ,warto to wszystko udokumentować w piękny sposób.
Mamy już 7 takich pozycji,od stycznia do grudnia każdego roku.Fotografie przedstawiają ważniejsze wydarzenia, pory roku w ogrodzie, nowe inwestycje itp.To fantastyczna rzecz - polecam !
JAKUCH-Jadziu,w pewnym wieku zaczynamy wracać do wspomnień, zresztą mamy co wspominać

A co do Twoich pomysłów z przeszłości-nie dziw się im, były bardzo dobre na tamte czasy.
Ja też weszłam w kwiaty, ale teraz zaczynam powracać do warzyw.W ROD:pomidory,ogórki, cukinia,2 rządki truskawek.W domu na tarasie skrzynia z zielonym już czosnkiem,pietruszką,cebulą, lubczykiem.
W drugiej skrzyni: majeranek, mięta ,oregano.
Wybiegam z kuchni z nożyczkami i ciach świeże do zupki....
bejka1970 - Beatko, dziękuję !
Działamy w zespole.Mieszkam z córką i zięciem.Dzieci złapały bakcyla i to mnie cieszy.
W minioną sobotę ogarnęliśmy cały przydomowy ogród.Zięć naprawiał i malował skrzynie i stół z ławką.
Córka nożycami korygowała krzewy, a ja z małą haczką , zapasem ziemi w worku i Azofoską - spulchniałam i zasilałam wszystkie rabaty.
Beatko, zdopingowałaś mnie i z przyjemnością zabiorę się za siewki ciemiernikowe.Wybiorę największe z różnych miejsc i zaproszę je do małych doniczek.Powinny być do przekazania pod koniec lata.

W sobotę prace w ogrodzie.Wczoraj przyjechała "szklarenka" wymiary:140x73x200 Dzisiaj zaczęłam
ją zagospodarowywać.Myślę,że się sprawdzi...