Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
Podlej delikatnie, poprzycinaj te poprzysychane liście draceny tak by pozostało na każdym liściu około 3 milimetry tej suchej tkanki i daj jej czas by sie troszkę zadomowiła a za jakiś miesiąc zacznij nawozić tyle że dawką o połowę mniejszą niż podają na butelce ( nawóz do juk i dracen) no i daj fotkę jak teraz wygląda, a doniczka wcale nie będzie za duża masz spokój na dwa a może nawet na trzy lata z przesadzaniem zostaje dożywianie.
Witam,
Mam nadzieję, że to pomoże. Co do tych poprzysychanych liści, to za bardzo nie ma co przycinać, bo ona nigdy nie przysychała. Tak jak pisałem, jej zamieranie polega na nagłym zżółknięciu liścia, powstania jednej brązowej plamy i uschnięciu w całości. Teraz widzę, że kilka liści już szykuje się na tamten świat. Oby to były ostatnie. Myślisz, że zbyt mała doniczka była przyczyną moich kłopotów? Co to są te dziwne plamy?
Pozdrawiam
Kuba
Oto obceny wygląd pacjentki:

Mam nadzieję, że to pomoże. Co do tych poprzysychanych liści, to za bardzo nie ma co przycinać, bo ona nigdy nie przysychała. Tak jak pisałem, jej zamieranie polega na nagłym zżółknięciu liścia, powstania jednej brązowej plamy i uschnięciu w całości. Teraz widzę, że kilka liści już szykuje się na tamten świat. Oby to były ostatnie. Myślisz, że zbyt mała doniczka była przyczyną moich kłopotów? Co to są te dziwne plamy?
Pozdrawiam
Kuba
Oto obceny wygląd pacjentki:


Wszystkie liście należy dokładnie (delikatnie) umyć szmatką w roztworze 2:1 woda do denaturat pozwolić roślinie wyschnąć a potem opryskaj preparatem dimetoat na dracenie zadomowiły sie wełnowce, jak wysoko są czubki draceny ( pokaż fotki może po oprysku warto odmłodzić draceny by nie zostały gołe pinki.)
Poszukałem dziś tego dimetoatu i niestety poniosłem klęskę. Czy mogę zamiast tego użyć innego środka w spray'u? Większość sklepów ma przeciw wełnowcom jedynie tabletki wsadzane w glebę. Czy je można jakoś wykorzystać? Poczytałem też co nieco o tym dimetoacie i wynika z tego, że to dość niezdrowy środek. Moja żona jest w ciąży i czy jej to przypadkiem nie zaszkodzi?
No i odnośnie tego zdjęcia, co konkretnie mam sfotografować?
Pozdrawiam.
Qba
No i odnośnie tego zdjęcia, co konkretnie mam sfotografować?
Pozdrawiam.
Qba
Możesz poszukać jeszcze takich preparatów:
- Malation - daje się na glebę podlewając i do oprysku
- Metylopiromifos z perytryną
- Perytrum z rezmetryną.
Co do ciąży żony to proponuję by nie przebywała w tym pomieszczeniu co będzie oprysk przez jakieś dwa tygodnie, a fotki daj całej draceny może warto ją odmłodzić a doleczyć tylko zapobiegawczo. Te tabletki są na wełnowca korzeniowego ale jak nic innego z w/w nie znajdziesz zastosuj te tabletki a liście umyj w delikatnym roztworze wody i szarego mydła po czy spłucz pod prysznicem całą dracenę.
- Malation - daje się na glebę podlewając i do oprysku
- Metylopiromifos z perytryną
- Perytrum z rezmetryną.
Co do ciąży żony to proponuję by nie przebywała w tym pomieszczeniu co będzie oprysk przez jakieś dwa tygodnie, a fotki daj całej draceny może warto ją odmłodzić a doleczyć tylko zapobiegawczo. Te tabletki są na wełnowca korzeniowego ale jak nic innego z w/w nie znajdziesz zastosuj te tabletki a liście umyj w delikatnym roztworze wody i szarego mydła po czy spłucz pod prysznicem całą dracenę.
dracena
To nie jest moja jedyna roslinka , mam w tej chwili piękna dracenę , ktorą tez cos bierze. Ma kilka pieńkow , najwyższy chyba jakieś 2m. Na samym dole na takim najmniejszym, liście robią się takie "oklapłe" ,żółkną i usychają. Cały ten pióropusz diabli biorą. Pozostala część na razie w porządku. Podlewałam ją raz w tygodniu , na razie nie przesadzałam. Teraz nie podlewam juz dwa tygodnie, bo myślę ,że to moze z powodu nadmiernej wilgoci. A tak w ogóle to miałam jukę , która padła po kilku latach i fikusa beniamina , ktory też utrzymał sie kilka lat. Słaba ze mnie ogrodniczka ! Na balkonie wszystko usycha bo jest na 4 piętrze i od południa. Mialam pelargonie te wiszące i ..... zapomnialam nazwę , ktore sa bardziej delikatne . Teraz moze mi cos poradzicie , jakie kwiaty posadzić.


To jeszcze zdjęcia tej mojej draceny



To jeszcze zdjęcia tej mojej draceny
Ta dracena lubi północne okno i nieco chłodniejsze powietrze, spryskiwanie tak co trzy dni a podlewanie raz w tygodniu spokojnie starcza, zacznij podlewać bo ją przesuszysz a te schnące końcówki to objaw za ciepłego i suchego powietrza i może do tego przerośniętej bryły korzeniowej(kiedy ją przesadzałaś?)
Przemo ja nie mam pojęcia kiedy nalezy przesadzać kwiaty. Zaraz po zakupieniu , czy po jakimś okresie czasu ? Chyba wiosną ? Tą dracenę kupiłam w listopadzie i nie przesadzałam. Powiem szczerze ,ze troche sie boję bo to jest bardzo duży kwiat i nie wiem jak sobie z tym poradzę. Jeżeli chodzi o nawoz to jaki polecasz dla dracen ,a jaki dla epipremium ?
Dzięki wielkie KaRo i Przemo za informacje i prosze o jeszcze. Nie mam zamiaru stracić nowych kwiatow bo trochę za nie zapłaciłam.
Dzięki wielkie KaRo i Przemo za informacje i prosze o jeszcze. Nie mam zamiaru stracić nowych kwiatow bo trochę za nie zapłaciłam.
Re: Dracena - BAZA
Kiedy roślina przygotowuje się do okresu spoczynku?Nawożenie. Silnie rosnące okazy należy podlewać roztworem nawozów przynajmniej raz na dwa tygodnie, od marca do sierpnia. Roztwór taki trzeba wlewać w dobrze nawilżoną ziemię. Starsze rośliny lepiej jest nawozić co tydzień, lecz jest szczególnie ważne, by ograniczyć nawożenie w czasie przygotowywania się rośliny do okresu spoczynku.
Pozdrawiam
Asikk