Zielona ferajna cz.3
Re: Zielona ferajna cz.3
Jaka energia w tym hibiskusie. Skradł me serce. Pozdrawiam bardzo ulewnie i wylewnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Zielona ferajna cz.3
Natalia ja podobnie jak Mirka przesadziła bym te Twoje storczyki i trochę odmłodziła. Ten przechylony poszedł by pierwszy do przesadzania. Odcięła bym końcówkę trzonu razem z tymi brązowymi suchymi korzeniami i wtedy od nowa włożyła do kory o dość dużych kawałkach.
Jakiś czas temu przesadzałam tak storczyki które wcisnęła mi przez mojego męża, teściowa i po przesadzeniu ładnie podjęły wzrost i wszystkie puściły pędy kwiatowe. Brak kwitnienia wg mnie nie zależy od tego czy je przesadziłaś przynajmniej w przypadku phalaenopsisów, choć są niektóre odmiany które nie cierpią przesadzania np. coelogyne cristata.
Jakiś czas temu przesadzałam tak storczyki które wcisnęła mi przez mojego męża, teściowa i po przesadzeniu ładnie podjęły wzrost i wszystkie puściły pędy kwiatowe. Brak kwitnienia wg mnie nie zależy od tego czy je przesadziłaś przynajmniej w przypadku phalaenopsisów, choć są niektóre odmiany które nie cierpią przesadzania np. coelogyne cristata.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4584
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Zielona ferajna cz.3
Moje 3 storczyki dwukrotnie zrzucone przez koty przeżyły ciężki szok, chyba powinnam poprzycinać połamane pędy kwiatowe?
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.3
Joasiu dziękuję w imieniu roślinki
Kasiu nie wiem czy miałabym odwagę przeprowadzić takie cięcie na storczykach które mają się dobrze, ale może zrobię to na tym przechylonym. Czym zabezpieczałaś rany po cięciu?
Olu nie obcinaj, wyrównaj tylko i zabezpiecz końcówki, np. węglem lekarskim - mój ze złamanym pędem wypuścił po pewnym czasie boczne odgałęzienie No chyba że zaczną zasychać, wtedy nic z tego nie będzie
Zdjęcia mi się trochę przeterminowały Wrzucam jednak, zrobione w ostatni dzień z ładną pogodą - pąki hippeastrów rosły w siłę:
Hibiskusa też
hoja metallica w tym roku pokazuje na co ją stać, kwitnie bez przerwy:
Okazało się że najnowszy nabytek storczykowy pachnie Bardzo delikatnie, przekonałam się o tym jak wsadziłam nos w kwiatek przy ścieraniu kurzu
Kasiu nie wiem czy miałabym odwagę przeprowadzić takie cięcie na storczykach które mają się dobrze, ale może zrobię to na tym przechylonym. Czym zabezpieczałaś rany po cięciu?
Olu nie obcinaj, wyrównaj tylko i zabezpiecz końcówki, np. węglem lekarskim - mój ze złamanym pędem wypuścił po pewnym czasie boczne odgałęzienie No chyba że zaczną zasychać, wtedy nic z tego nie będzie
Zdjęcia mi się trochę przeterminowały Wrzucam jednak, zrobione w ostatni dzień z ładną pogodą - pąki hippeastrów rosły w siłę:
Hibiskusa też
hoja metallica w tym roku pokazuje na co ją stać, kwitnie bez przerwy:
Okazało się że najnowszy nabytek storczykowy pachnie Bardzo delikatnie, przekonałam się o tym jak wsadziłam nos w kwiatek przy ścieraniu kurzu
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielona ferajna cz.3
Ja też bałabym się podcinać trzon każdemu storczykowi, ale podcinałam już tron kilku starszym, bardzo wyrośniętym storczykom. Ważne, aby na tej zdrewniałej, końcowej części nie było już żadnych żywych korzeni, no i zawsze lepiej uciąć mniej niż więcej, żeby odciąć tylko całkowicie zdrewniałą część. Nie dziwię się, że się boisz podcinać, ja też się stresowałam. U Twoich bym zaryzykowała przesadzenie, ale cięcie tylko w ostateczności, gdyby ułożenie storczyka w doniczce było bardzo trudne (moje cięłam bo sam trzon miał ok 30-40cm długości, mogłam wtedy obciąć nawet połowę )
Hoja cudna
Hoja cudna
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona ferajna cz.3
Jakże pięknie dzisiaj u Ciebie!
Zawsze zachwycająca hoja metallica, super storczyk (pachnący!) i doskonale rokujący amarylis - zaiste świąteczny to pokaz!
Zawsze zachwycająca hoja metallica, super storczyk (pachnący!) i doskonale rokujący amarylis - zaiste świąteczny to pokaz!
Re: Zielona ferajna cz.3
Uwielbiam storczyki, ale nigdy mi nie zakwitly drugi raz. Chyba muszę sobie znowu jakiegoś kupić i spróbować jeszcze raz z nimi ;)
Twoje są przecudne!
Twoje są przecudne!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.3
Nati to ci storczyki zrobił niespodziankę swoim zapachem.....
Kusisz tym swoim hipeastrum, oj kusisz. Muszę jutro zobaczyć , może po dniu kobiet przecenili jakieś doniczkowe.... Nie wiem czy we wszystkich B. tak jest ale u mnie przeceny roślin są często..... Ku mojej uciesze....
Kusisz tym swoim hipeastrum, oj kusisz. Muszę jutro zobaczyć , może po dniu kobiet przecenili jakieś doniczkowe.... Nie wiem czy we wszystkich B. tak jest ale u mnie przeceny roślin są często..... Ku mojej uciesze....
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielona ferajna cz.3
Natalio jak zwykle czarujesz zdjęciami. Zawsze mnie potem korci żeby dokupić kolejne roślinki do domu
Jedynie hibiskusy podziwiam, ale nie wprawiają one mego serca w niespokojny łomot.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Jedynie hibiskusy podziwiam, ale nie wprawiają one mego serca w niespokojny łomot.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.3
Moniko bardzo dziękuję za radę Nawet nie wiedziałam że taką martwą część trzonu można obciąć Z drugiej strony moje storczyki nie są jeszcze takie stare, więc ten problem jeszcze się nie pojawił.
Henryku bardzo dziękuję
Evii dziękuję Czasem trzeba do nich cierpliwości, na początku czekałam po 2-3 lata na kolejne kwitnienie, teraz robią sobie przerwę od kilku miesięcy do roku
Olu dziękuję Kuszenie dopiero się zaczyna U mnie w B. przecen praktycznie nigdy nie robią Zresztą te hippeastra by nie dotrwały, były przelane
Beatko bardzo dziękuję
Zaczęłam już nowy wątek działkowy, czas zacząć też parapetowy - mogłabym ten jeszcze pociągnąć, ale chcę symbolicznie zamknąć ten nie do końca przyjemny etap mojego życia Zapraszam więc do kolejnej część: Zielona ferajna cz.4
Moderatorów proszę o zamknięcie wątku.
Henryku bardzo dziękuję
Evii dziękuję Czasem trzeba do nich cierpliwości, na początku czekałam po 2-3 lata na kolejne kwitnienie, teraz robią sobie przerwę od kilku miesięcy do roku
Olu dziękuję Kuszenie dopiero się zaczyna U mnie w B. przecen praktycznie nigdy nie robią Zresztą te hippeastra by nie dotrwały, były przelane
Beatko bardzo dziękuję
Zaczęłam już nowy wątek działkowy, czas zacząć też parapetowy - mogłabym ten jeszcze pociągnąć, ale chcę symbolicznie zamknąć ten nie do końca przyjemny etap mojego życia Zapraszam więc do kolejnej część: Zielona ferajna cz.4
Moderatorów proszę o zamknięcie wątku.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia