Truskawkowa działka cz.2

[tulipanka]

Przepiękne żarnowce.
Pamiętam, że i u nas bardzo dużo ich rosło za poboczami, ale pewnej zimy wymarzły i od tamtej pory ich nie widzę. Piękny to był widok tych słonecznych połaci

[plocczanka]

Natalko, słoneczka mi od dwóch dni brakuje, toteż Twoje żółciutkie żarnowce częściowo mi je zastąpiło.
Śliczności. Dziękuję za poprawienie nastroju.

[Margo2]

Czytam, że juz jesteś przygotowana do sezonu.
Ja też jak Ewelinka, myślałam, że masz tak zielony trawnik
Ale to bardzo dobry pomysł z tym poplonem
Ja nie miałam cierpliwości, żeby czekać aż wyrośnie
Sadziłam. Może przez to nie wszystko rośnie tak jak powinno

[marpa]

Wnet znów zakwitną nam żarnowce!

[marta64]

Cudowne, te zarośla żarnowcowe i masz je w zasięgu wzroku, szczęściaro Miałam takie miejsce w odległości krótkiej wycieczki rowerowej, ale zmasakrowali krzaki podczas poszerzania i asfaltowania drogi

[ewelkacha88]

Witaj . Trzymam kciuki za Twoje cebulowe żeby zgadzały się z etykietą bo to różnie bywa. Obserwuję z roku na rok coraz mniejszą liczbę cebulowych w swoich ogrodzie i jestem ciekawe czym popiszą się tego roku . Eh, wkurzające to trochę no ale co mam zrobić ?? Pole żarnowca cudowne . Pozdrawiam .

[Blueberry]

Dorotko dziękuję tak, one rosną niedaleko za ogrodem działkowym, zwróciły moją uwagę w pierwszym roku kiedy zobaczyłam żółty pasek z daleka
Danusiu dziękuję to smutne że wycięli stare drzewa - też znam jedno takie miejsce gdzie nie da się w parku usiąść, ale nikt nie wpadł na pomysł wycinki... Miejmy nadzieję że tak już zostanie.
Ika dziękuję a to zmyślne ptaki działkę fajnie byłoby mieć blisko, ale jest jak jest, inaczej nie będzie
Wiola dziękuję żarnowce faktycznie potrafią wymarzać, z drugiej strony łatwo odrastają z nasion, bo tworzą ich bardzo wiele.
Lucynko proszę bardzo i również dziękuję
Gosiu też mam w kilku miejscach posadzone tak od razu, i w tym sezonie będę likwidować te rabaty i siać tam polon - różnica w jakości ziemi jest spora
Marynko jeszcze trochę na to poczekamy, ale już bliżej niż dalej
Marto to jedyne takie miejsce - jest dobrze osłonięte, nie widać go z drogi, więc przynajmniej na razie żarnowce są bezpieczne
Ewelinko dziękuję z najstarszymi odmianami cebulowych zwykle nie ma problemu, nawet tulipany nie są kapryśne i nie trzeba ich wykopywać - za to te nowe to zupełnie inna bajka

Jeszcze trochę zdjęć z czerwca 2017r - pokazywałam już podobne, ale lepszy rydz, niż nic Na zdjęciach kolejno: złocienie, lobelia, werbena, bratki, goździki brodate, rozchodnik, irysy, rumian, koniczyna biała.

[julcia1]

No i widać ze potrafisz pięknie pokazać nawet zwykłą koniczynę, masz oko
Zdjęcia cudne, plany wielkie , nawet wiosna zaczyna współpracować
Z tymi wycinkami drzew nie potrafię się pogodzić, u nas ostatnio wycinają olbrzymie lipy wiem ze uciążliwe bo sypią liśćmi i kwiatami na chodniki niszczą podnosząc korzeniami płyty chodnika ,ale rosły, dając cień w upały. Następne urosną za 100 lat o ile w ogóle posadzą bo może skończy się na krakach wzdłuż drogi
Miłego tygodnia

[tulipanka]

Natalko, u ciebie jak zwykle można nacieszyć oczy pięknymi zdjęciami. A dziś w taki paskudny pochmurny dzień to tym bardziej wskazane.
Ależ te brateczki śliczne

[korzo_m]

Natalio to w pięknej okolicy masz działkę. Zapewne i mnie żarnowce od razu zatrzymałyby wzrok na dłużej.
Piękne są Twoje zdjęcia

[cyma2704]

Natalio świetnie, że użyźniasz glebę. Choć to ciężka praca, to rośliny się odwdzięczą bujnym wzrostem i kwitnieniem.
Kupiłyśmy takie same czosnki, będziemy wiosną podglądać na rabatach.
Irysy holenderskie kwitły u mnie tylko w jednym roku, nie chciało mi się wykopywać i zmarniały.
Tęsknisz za działką, już pewnie niedługo będą nas cieszyć Twoje piękne zdjęcia cebulowych.
Słońca i ciepła życzę na pierwszy wypad działkowy.

[Maska]

Natalko lubię żarnowce, bo w czasie kwitnienia są takie energetyzujące a zimą to zielony akcent w ogrodzie, bo ja nie sadzę iglaków to ładnie mi je zastępują. 15 marca magiczna data

[Blueberry]

Julia dziękuję taka bezmyślna wycinka zawsze smuci - rozumiem jeśli drzewo jest chore i przez to niebezpieczne, bo może się przewrócić, ale zdrowe?
Wiolu, Dorotko dziękuję, bardzo mi miło
Soniu dziękuję to prawda że przy użyźnianiu gleby trzeba się trochę napracować, ale to procentuje w przyszłości irysy będę wykopywać, moja mama bardzo je lubi.
Marysiu żarnowce faktycznie są zachwycające

[Ewakora]

Witaj Natalio. Wpadłam z rewizytą i zachwyciłam się Twoimi zdjęciami.
Gołębie..... temat mi obecnie bliski. Kiedyś w zasadzie nie widywałam ich w ogrodzie, ale trzy może cztery lata temu para dzikich gołębi zamieszkała na moim srebrnym świerku.....teraz jest ich kilkadziesiąt sztuk i choć z ptactwem żyję w zgodzie, to złoszczą mnie jak uszkadzają wyłażące z ziemi cebulowce.
Żarnowce są piękne i takie większe ich skupiska widywałam przy drodze pod Strzegomiem, ale chyba też coś się z nimi podziało, bo ich tyle nie widać ostatnio.
Pozdrawiam serdecznie.

[ewarost]

Natalkocieszę się że mnie odwiedzasz, zaglądam i ja na twoje włości ... zdjęcia robią wrażenie... Miejskie gołębie choć nie lubiane przez wszystkich są wdzięcznym obiektem fotografii... te łany żarnowca są piękne.
Wiosna coraz bliżej więc znów będą złocić horyzont.
Pozdrawiam i życzę.