Witajcie
U nas ostatnio przeszła późnym wieczorem burza i to porządna

.Lało i wiało.Codziennie pada deszcz od tygodnia i końca nie widać.Wczoraj udało mi się po południu kilka młodych hortensji przyciąć i jedną różyczkę na pniu.Od razu lepiej się poczułam trzymając sekator w ręce.Krokusy coraz śmielej się pokazują.Nawet wyszły liście przebiśniegów, pączki kwiatowe jeszcze zamknięte, ale już nie mogę się doczekać tych białych kwiatuszków.
Kilka dni temu wysiałam jedną odmianę pomidora typu Bawole Serce oraz werbenę patagońską i lobelię niebieską oraz kobeę.Na następny dzień jeszcze groszek szerokolistny .
Także sezon na sianie rozpoczęty.
Dziś też zamówiłam od samego Austina różę Emilie Bronte

, która już jakiś czas temu za mną chodziła, ale w naszych szkółkach nie ma jej w ofercie.Jakby było jeszcze mało zamówiłam od jednej z dziewczyn 11 odmian pomidorów.
Także będzie się działo

.Teraz czekam jeszcze na bratki aż pojawią się w sklepach lub na targowisku.Tak bardzo chce mi się kolorków i tych uśmiechniętych buziek
Natalia no tak stara huśtawka skończyła swój żywot, ale chyba nie runie mam nadzieję.
Może jakąś podporę damy? A jak nie to trzeba będzie rozmontować i dać do pieca.
Prymulka ostatnio słoneczna przywędrowała do domu, bo ostatnio narzekam na brak promieni słonecznych
Wiolu miętę też mam chęć posadzić, ale może w donicy lub z jakimś ogranicznikiem
Zioła swoje to trzeba mieć.Kupię na targu jak tylko pojawią się i zapcham wanienkę.
Szkoda mi tej naszej huśtawki, bo przypominają mi się fajne chwile jak dzieci były małe i beztrosko się bujały.Brakuje czasem takich chwil
Małgosiu gdybym tylko wiedziała jak ją uratować?poproszę wujka o poradę ,on ma całkiem dobre pomysły
Masz Barbulę? Jestem ciekawa jak u mnie będzie się spisywała.Mam młodziutki egzemplarz z lata 2019.Nie okrywałam jej niczym, oby tylko odbiła
Wanienka na pewno będzie obsadzona.Sprzedający zapytał ,czy ja się będę w niej kąpała?
Alu ja już jedną partię pomidorów wysiałam.Na razie cisza w pojemniku.

Poczekamy, podlejemy, coraz dłuższe dzionki są. Za klika dni będę siała jeszcze inne.Pomidorowo będzie jak co roku ostatnio.To mój trzeci rok z pomidorami będzie.
Ewelinko u mnie pogoda barowa ,czasem jakiś promyk słoneczny się przemknie przez chmury.Czekam na ciepełko, ale jeszcze trochę czasu minie
Hakuro nie kwitnie, no oczywiście?ale ja gapa?hehe
Iwonko tak byłam na działce i od razu lepiej.Krokusów nie widziałam za to kilka traw ścięłam.
Tak się zawzięłam, że rodzice nie mogli się mnie dowołać i że trzeba już jechać.
Barbuli jestem bardzo ciekawa, taka chmurka cudna .Kupiłaś w kapersie?
Różyczka na pniu już przycięta...na zdjęciu jeszcze przed goleniem...
Hortensja ogrodowa z B też przycięta...normalnie startuje jak rakieta...
Hiacynty startują...cieszą oko
I zakup obornika już jest ...
Pozdrawiam wszystkich gości serdecznie
