Właśnie zacząłem swoją przygodę z topinamburem

Kupiłem 2 kg bulw przez internet przy okazji innych zakupów. Jako, że lubię pieczone warzywa, upiekłem topinamburowe bulwy ( dość spore, wielkości średnich ziemniaków). Bardzo mi posmakowały, miałem skojarzenia z... karczochem, którego jestem fanem. Część bulw pociąłem na kawałki i posadziłem na przyszłość w ogrodzie z nadzieją na obfity plon, bo " topinambur raz sadzony, lat czterdzieści daje plony"
Tymczasem dziś, jadąc polną drogą, moją uwagę zwróciły 2 metrowe rośliny rosnące swobodnie przy drodze. Zatrzymałem auto, zrobiłem zdjęcia, grzebnąłem w gruncie i wykopałem kilkanaście CZERWONYCH bulwek wielkości dorodnych ząbków czosnku , czyli małe - 3 cm max. Kupne były w kolorze kartofla i duuużo większe. Czyżbym miał szczęście i zdobyłem inną odmianę słonecznika bulwiastego ? Rośliny kwitną i mają koło 2 metrów.
