
Na pewno mogą zaskoczyćhen_s pisze:Ciekawy jestem tego widoku - kolory ich kwiatów wcale nie są jednoznacznie takie jak w opisach.


To świetnie, trzy na dobry początekagula65 pisze:Też ostatnio kupiłam trzyRozglądam się za innymi...


To w nich lubię, nie ma dwóch identycznychhonorka22 pisze:Gołym okiem widać, że każdy inny - może nieznaczne różnice, ale są

Żeby dobrze się nimi zaopiekować postanowiłam odświeżyć sobie trochę wiedzę na temat ich pochodzenia i warunków w jakich sobie żyją (Dmitri Rogackin Gymnocalycium). Ojczyzną G. mihanowichii i G. friedrichii jest północno-zachodnia część Paragwaju. Panuje tam mikroklimat wyjątkowy dla Ameryki Południowej (Gran Chaco) ? latem temperatura do + 47°C (średnio 28-29), klimat zwrotnikowy kontynentalny z bardzo ostrą zmianą sezonów deszczowych i suchych, w miesiącach X-IV ulewne deszcze (7 miesięcy !!!). Gdy deszcze nagle ustają na przełomie III-IV, temperatura spada do 13-15 °C, nastaje susza, wieją zimne wiatry. Wszystkie gymnokalicja z Chaco rosną pod krzakami, w trawie, w cieniu drzew, często przysypane opadającymi liśćmi. Pozwolę sobie jeszcze zacytować D. Rogackina:
?G. mihanovichii i G. stenopleurum morfologicznie i terytorialnie zajmują krańcowe brzegi kompleksu, a tradycyjne G. friedrichii zajmuje pozycję pomiędzy nimi, i jest usytuowane bliżej G. stenopleurum (pomomo, że nie jest z nim identyczne) niż G. mihanowichii.
W takiej kolejności poukładałam fotki gymnoli, żeby prześledzić jak ta zmienność następuje.
Gymnocalycium mihanowichi STO 1211


Gymnocalycium mihanovichii v. friedrichii L 373

Gymnocalycium mihanovichii v. friedrichii L 373 i Gymnocalycium stenopleurum

Gymnocalycium stenopleurum


I marketowce o nieznanym pochodzeniu

Gymnocalycium mihanovichii


Gymnocalycium friedrichii

Gymnocalycium mihanovichii


Pozdrawiam