Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
sonaj
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 12 lut 2020, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

norbert76 pisze:W innym okolicznościach są w stanie przetrwać nawet miesiąc bez podlewania, do czego są przystosowane rosnąc w naturze.
Nie do końca, wiele roślin z tego rodzaju, to hybrydy powstałe i hodowane przez człowieka. Warunki naturalne o których wspominasz nie mogą być więc sztywno przekładane w uprawie takich kultywarów.
norbert76 pisze:Należy jednocześnie zaznaczyć, że chociaż sansewierie w okresie jesienno-zimowym nie przechodzą jakiegoś wyraźnego okresu spoczynku, to jednak z powodu krótszego dnia oraz mniejszej ilości światła, nieco ograniczają wzrost, w związku z tym ogranicza się podlewanie oraz nie nawozimy.
Z tym ograniczonym wzrostem jesienią, czy zimą to też do końca nie jest prawda. Sporo roślin przyrasta właśnie w tym czasie - obserwuję to zarówno u innych, jak i u siebie...
Awatar użytkownika
Populus Tremula
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 24 sty 2020, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Mam małą Sansewierię Fernwood Mikado. Planuję wykorzystać ją w kompozycji nasadzenia grupowego w jednej doniczce z Haworsjami i/lub Peperomią. Wymagania mają zbliżone, ale bardziej interesuje mnie oddziaływanie poszczególnych gatunków na siebie. Są jakieś przeciwwskazania do łączenia Sansewierii z innymi roślinami?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18777
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Sukulenty można sadzić w grupie, ale musisz wiedzieć o dwóch rzeczach, pierwsza to to, że nie każda sansewieria będzie dobrze rosła w grupie, z własnego doświadczenia jedne rosną lepiej, a inne rosną gorzej niż uprawiane osobno. Druga sprawa, sansewieria może zbytnio zdominować pozostałe sukulenty. Inna sprawa, że np Haworcja potrzebuje więcej słońca niż sansewieria - tą południowe słońce może popalić. Natomiast w przypadku peperomii, podłoże nie powinno całkowicie przesychać, jak w przypadku dwóch pozostałych sukulentów. Decyzję pozostawiam Tobie.

Sonaj, uprawiam sansewierie od kilkunastu lat i wiem jak zachowują się o każdej porze roku. Oprócz wiedzy teoretycznej mam więc też wiedzę praktyczną.
Jeśli mówimy o hybrydach, to nawet te które są stworzone sztucznie nie tracą przy tym pierwotnych cech genetycznych roślin macierzystych. Poza tym nie mówiłem o sztywnych przełożeniach warunków do tych z natury, tylko o dostosowaniu uprawy do indywidualnych warunków domowych. Niemniej sansewieria jest w stanie normalnie funkcjonować w określonych warunkach bez wody, 3 - 4 tygodnie. Ma też na to wpływ budowa liścia, im bardziej mięsisty tym lepiej znosi okres suszy - ale tutaj kłaniają się podstawy biologii, którą pewnie miałeś w szkole.
Polecam uprzednio bardziej zagłębić się w temat, a nie pisać opierając się na powierzchownej wiedzy.

Pozdrawiam.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
sonaj
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 12 lut 2020, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Ano właśnie, jak słusznie, wielokrotnie było już tu poruszane wiele zależy od warunków uprawy, tym bardziej takie generalizowanie nie ma większego sensu; gdybym podlewał swoje wężownice co 3-4 tygodnie, tak jak piszesz, to pewnie bym je zasuszył.


PS A wątek przeczytałem, obie jego części i podobnie jak Ty mam nie tylko wiedzę teoretyczną w uprawie tych sukulentów :)
basia_styk
500p
500p
Posty: 713
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

W niedzielę podlewałam sansewierie. Dziś mamy środę. Palec włożony do podłoża odnajduje trochę wilgoci gdzieś 3 cm od powierzchni podłoża. I pod każdym parapetem mam kaloryfery. Tak że pozwolisz Norbercie, że jednak będę kierować się własnym szczególnym doświadczeniem, a nie uogólnieniami, które się u mnie zwyczajnie nie sprawdziły i nie sprawdzają.

Sonaj - pokaż przy okazji swoje okazy :)

B.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18777
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Jak już odpowiadasz komuś, to warto żebyś dokładniej przeczytała co w międzyczasie ktoś napisał, strona wcześniej:
norbert76 pisze:[...] No chyba, że trzymasz doniczki nad włączonym grzejnikiem, to wtedy być może jest ryzyko nadmiernego odwodnienia rośliny. U siebie nie włączam grzejników, nie mam takiej potrzeby.
oraz powtórzyłem to jeszcze raz na tej stronie:
Zgadza się, wszystko zależy od warunków uprawy. Jeśli lubimy zimą ciepło, czyli mówimy o temperaturze dobrze powyżej 20 stopni, wtedy nie można pozwolić na zbyt długi okres bez podlewania.
Bez komentarza...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
basia_styk
500p
500p
Posty: 713
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

norbert76 pisze:Jak już odpowiadasz komuś, to warto żebyś dokładniej przeczytała co w międzyczasie ktoś napisał, strona wcześniej: [...]
No przecież Ci właśnie napisałam, że odwadniają mi się po tygodniu w moich warunkach - około 21 st.C, parapety i pod nimi grzejniki...Takie mam warunki i doświadczenia, które opisałam. I nie ma tu żadnego "być może", gdyż nie mam żadnego interesu w pisaniu nieprawdy :) Ty czy ktoś inny macie inne doświadczenia, przyjmuję to do wiadomości.

B.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18777
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

;:108
basia_styk pisze:
Z moich doświadczeń wynika, że bardzo przepuszczalne podłoże (np.ziemia uniwersalna z perlitem, żwirkiem, seramisem) wysycha bardzo szybko. U siebie mam w pokoju jakieś 21 st.C i po tygodniu podłoże jest suche jak pieprz aż do dna. Nie ma mowy o stosowaniu porad, które słyszę tu i ówdzie, żeby podlewać zimą raz na miesiąc czy 6 tygodni - może to się sprawdza przy gliniastym podłożu i obniżonej temperaturze w pomieszczeniu, nie wiem, u mnie zniszczyłabym rośliny wskutek odwodnienia (notabene zdarzyło się!). I jest jeszcze jedna sprawa, przyrosty. Jeśli utrzymujemy podłoże suche niemal cały czas, to nie ma mowy o wytwarzaniu - rośliny wegetują, trzymają się, nawet ładnie wyglądają, ale nie przyrastają w masę.
Tylko nie napisałaś od razu, że masz włączony grzejnik... Napisałaś tylko, że masz temperaturę około 21 stopni. Taką samą temperaturę mam u siebie bez grzejnika. Z góry zaznaczę, że w moich warunkach jest możliwe uzyskanie takiej temperatury bez grzejnika - mieszkam w solidnie ocieplonym budynku.

Logicznym jest, że grzejnik pod doniczkami o wiele szybciej wysusza podłoże, echhh...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Hmmm a ktoś tu pisał o konsekwencjach zbyt długiego przesuszania viewtopic.php?p=5960397#p5960397
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18777
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Podczas swojej wieloletniej uprawy sansewierii w okresie jesienno-zimowym sprawdzałem różną częstotliwość podlewania i nie jest to nic dziwnego. W ostatnim czasie doszedłem do wniosku, że wystarczy podlać raz na 3 - 4 tygodnie. Natomiast w poście pod podanym linkiem miałem na myśli dłuższy okres czasu, kiedy zdarzyło mi się że podlałem po upływie miesiąca czasu - o ile dobrze pamiętam było po 5-ciu czy 6 tygodniach i wtedy liście zaczynały się u niektórych marszczyć.

Natomiast warto wspomnieć poprzedni post Raflezji, która jak wiadomo ma dużą wiedzę w uprawie różnych sukulentów, która pokrywa się w zasadzie z tym co pisałem tutaj wcześniej:
raflezja pisze:
norbert76 pisze:Sansewierie powinno się zimą podlewać, to nie kaktusy.
Nie zgodzę się w 100%.
Można i podlewać, i nie podlewać. Zależy od warunków.
Wysokim w typie "język teściowej, czy synowej" kapię trochę wody w zimie, natomiast niskie, traktuję jak sukulenty. Czyli jeśli się mocno marszcza to wtedy. Nie mam zbyt ciepło w domu, sucho tez nie jest. Normalne podlewanie, szczególnie u tych niskich form powoduje płonienie, nawet mimo tego, że stoją na parapecie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
basia_styk
500p
500p
Posty: 713
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Cóż, mogłabym Ci zaproponować przesadzenie jakiejś sansewierii (np. 'Moonshine') do mojej mieszanki, postawienie jej na parapecie południowym, uruchomienie grzejnika i zostawienie na 3 -4 tygodnie bez wody. Zgódźmy się po prostu co do jednego - trywialne zresztą stwierdzenie - to, co sprawdza się u jednej osoby, nie sprawdza się u drugiej. Dlatego też będę dalej wypracowywać takie metody postępowania, które będą u mnie skutkować przyzwoitą kondycją roślin i krytycznie podchodzić do uogólnionych wskazówek uprawy.

B.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18777
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Czy Ty w ogóle czytasz dokładnie co napisałem, czy odpowiadasz z automatu, a może robisz to specjalnie?
Przeczytaj dokładnie moje ostatnie posty w kwestii grzejnika.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Populus Tremula
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 24 sty 2020, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Ciekawa wymiana zdań. U siebie mam 20 stopni przy oknie, wewnątrz pokoju minimum 22. Grzejnik wyłączony. Wilgotność niska, 35-50%. Podlewanie zawsze trzeba zaadaptować do panującego mikroklimatu. Stąd też myślę, że u mnie podlewanie wypadnie średnio co 15-20 dni w zimie i trochę częściej latem. Z naciskiem na bardzo przepuszczalne podłoże. W sumie mam jeszcze trochę mieszanki to wsypię do doniczki (bez rośliny) celem sprawdzenia stanu wilgotności po tygodniu - tak z czystej ciekawości.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”