basia_styk pisze:
Z moich doświadczeń wynika, że bardzo przepuszczalne podłoże (np.ziemia uniwersalna z perlitem, żwirkiem, seramisem) wysycha bardzo szybko. U siebie mam w pokoju jakieś 21 st.C i po tygodniu podłoże jest suche jak pieprz aż do dna. Nie ma mowy o stosowaniu porad, które słyszę tu i ówdzie, żeby podlewać zimą raz na miesiąc czy 6 tygodni - może to się sprawdza przy gliniastym podłożu i obniżonej temperaturze w pomieszczeniu, nie wiem, u mnie zniszczyłabym rośliny wskutek odwodnienia (notabene zdarzyło się!). I jest jeszcze jedna sprawa, przyrosty. Jeśli utrzymujemy podłoże suche niemal cały czas, to nie ma mowy o wytwarzaniu - rośliny wegetują, trzymają się, nawet ładnie wyglądają, ale nie przyrastają w masę.
Tylko
nie napisałaś od razu, że masz włączony grzejnik... Napisałaś tylko, że masz temperaturę około 21 stopni. Taką samą temperaturę
mam u siebie bez grzejnika. Z góry zaznaczę, że w moich warunkach jest możliwe uzyskanie takiej temperatury bez grzejnika - mieszkam w solidnie ocieplonym budynku.
Logicznym jest, że grzejnik pod doniczkami o wiele szybciej wysusza podłoże, echhh...