Henryku dziękuję

na to ostatnie kwitnienie jeszcze trochę poczekamy
Moniko muszę ją przesadzić

to tylko tak fajnie wygląda na zdjęciu, rośliny wręcz wyłażą z doniczki
Lucynko oranż, poszczególne kwiaty nieco różnią się intensywnością koloru, dodatkowo zaraz po otwarciu też są trochę ciemniejsze niż drugiego dnia
Dzisiaj następny przegląd zielonych, w oczekiwaniu na sezon działkowy codziennie robię coś przy parapetowych, więc i jakieś zdjęcia zawsze cyknę. Dzisiaj robiłam oprysk hibiskusa wywarem z pokrzywy - złapał mszycę, prawdopodobnie od kwiatów z działki

Myślałam że pozbyłam się dziadostwa już jakiś czas temu, ale wróciło, miejmy nadzieję że to zadziała... Kiedy pogoda się poprawi i będę mogła wreszcie wyjść kupię ziemię i zaczynam przesadzanie, niektóre rośliny pilnie tego potrzebują
Hoye australis i metallica znów kwitną - australis ma 3 baldaszki, metallica na razie tylko 1, ale kolejne w drodze:
Na ceropegii rośnie coś takiego - jakieś bulwki przybyszowe?
Grudniki jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa, chociaż kwiatów mają coraz mniej. Jedynie biały już ostatecznie zakończył kwitnienie:
Mój najstarszy storczyk zgubił większość kwiatów, ale zaczął przedłużać jeden z pędów, więc niedługo pojawią się nowe. W ogóle większość storczyków zaczęła przedłużać pędy, więc w tym roku kwitnienia potrwają dłużej niż zwykle
