Witajcie.
Ostatnio  mało  czasu man  swoje  sprawy.
Moje malowania  zostały  odstawione  na  bok.
Bo  mąż  wyjechał   na  miesiąc .A  ja   cały  luty opiekuję  się  teściową ,  która  jest  po  operacji  oka.Jednego.Potem  będzie  jeszcze  drugie.
I  teraz  tylko  praca  i  teściowa  i  cały  dom ,  zakupy,  gotowanie  na  mojej  głowie.No  i  praca.
Ale  to  pestka. Cóz  dla  dwóch  osób  ( ja  i  teściowa   ).Ni  Fiona  

 Jest  nas  trzy  kobitki.  
 
 
Najbardziej  brak  mi mojego  Dębowego ,  bo  wiadomo  na  ten  czas  jestem  cały  czas  u  teściowej .
Aż  mnie  coś roznosi,,,  brak   mi mojego  powietrza , czystego powietrza  brak,  miasto  i  spaliny  dobre  na  kilka  godzin.
Ale  cały  czas i siedzenie  w  bloku  chyba  już  nie  dla  mnie.Odzwyczaiłam  się od  takiego  trybu  życia.
A tylko  praca  i  siedzenie  w domciu,  fotelu i TV.To    nawet  taki  spokojny  człowiek  jak  jak ,  trudno może  znieść.
Ale może  się mylę.Ludzie  latami  tak  żyją.A  ja ileś  lat  temu  zanim nie  miałam  działki  to  tak żyłam.No  ale  były  dzieci  mniejsze  i  multum  obowiązków.A  teraz  dzieci  duże, w  świecie,,i  
A  tu  jak  sobie  pomyślę,że  drzewka  owocowe   są  do  przycinania ( kilkanaście ), powojniki  i  trawy,
ech  wszystko  musi  poczekać  do  marca.
Ale dziś  już  nie  wytrzymałam i  kupiłam  pomidorki  ziemię, i  doniczki  i  posiałam  .
Nie  wiem  czy  nie  za wcześnie ?? Ale  chociaż  tak  sobie  pogrzebałam  w  ziemi.  
 
 
A  dziś  pogoda iście  wiosenna  była.
 Danutko z ; inka52-Tereniu    Bardzo  dziękuję za  pochwałę  moich  aniołów. 
Tak  sobie  próbuję.Jeszcze  chcę innego  namalować  i  spróbować z  kwiatami. 
 Lilie są cudne. 

  Jedynie  moje  orientalne  coś  mi  trochę  powypadały.
Ja wszystkie lilie   uwielbiam .I ich zapach też.I mąż je też lubi.
Dla mnie i bukiet i zapach ich  w domu mi nie przeszkadza .Jeszcze wręcz podchodzę i coraz wciągam nosem ten upojny zapach.
Drzewiastych   nawet   kilka  mi  się ładnie  rozmnożyło.
Na razie tylko  2  martagonki zamówiłam.
Ale jeszcze sobie jakieś chcę dokupić.
Al może w ogrodniczym coś mi wpadnie w oko. 
 Maska-Marysiu
 
 Maska-Marysiu    Dziękuję  w  imieniu  lilii, Lilia Red flavour  jest piękna ciemna  i  piętrowa.
Dziękuję  także  za  pozytywne  słowa  co  do  moich  prac antyartystyczny  staram  si e  robić  zimą. 
Do  tej  pory    już  pewnie  coś  porządkowałaś  w  ogrodzie ??
Ja  jeszcze  nic. Nie licząc  jednego  dnia  w  styczniu.
 marpa-Maryniu ;  plocczanka-Lucynko ;Beaby-Beatko; tulipanka-Wiolu;  Blueberry-Natalio;  Martuś64; ewita44-Ewuś;
 Iwonko0042;korzo_m-Dorotko   
 Bardzo  wam   dziękuję  za  pochwale  moich  aniołów  i  lilii. 
 
 
Cieszy  mnie  to  ,że  one  się  spodobały.A ten  zielony  anioł  już  spodobał  się  pewnej  znajomej  osobie  i  chce  go  kupić.To  pójdzie  na  ludzi.
Jeszcze   kilku  rzeczy  chcę  spróbować  w  malowaniu.Ale  to  w późniejszym  terminie. 
  Alu125  U  mnie  na  wschodzie  zawsze  zimą  mam  chłodniej.Ale  lata  upalne  na  tej  wyżynie  lubelskiej.
cudna  ta  twoja  azjatka.Chyba  ze  2  azajaki  jeszcze  sobie  jakieś  dokupię.
 JAKUCH-Jadziu    Dziękuję,  dziękuję  
 
 
Fajnie,że  kupiłaś  nowe  lilijki. Ja  2  maratagonki  zamówiła,bo  siostra  zamawiała  to  ja  tylko  na  lilie  się  zdecydowałam.Na  razie.
 Dorotko350  Tak  2  martagonki  już  zamówione.Białą  i  różową. Bo  bordową  już  mam.
A  jeszcze  mam  ochotę  na  jakieś  dziewiarstw  azjatkę.
Oj  trudno  się  oprzeć  takim  pięknym  liliowym  damom.Ja  bynajmniej  mam  do  nich  słabość. 
 
 
Dziękuję  bardzo  za  pochwale  moich  aniołów. 
 PEPSI-Małgosiu
 
 PEPSI-Małgosiu   Dziękuję. Po prostu  próbuje  i  maluję.
Załuję ,ze  nie  mam  więcej czasu  na  te  rzeczy  ,Bo jeszcze  chce  mi  się  coś  malować.
Ja  kilka  lat  cierpliwie  czekałam  na    kwiaty  lili św,Józefa.W  pierwszych  3  latach,  sadziłam,  a one  gdzieś mi  przepadały.
Ale  ja  dalej  kupowałam  i  sadziłam.I w  końcu  rośna  pięknie  kwitną  i  nawet  się  rozmnożyły.
Jet  trochę  już  tych  lili  u  mnie,  jest.
Czasami  jakieś  wypadają.Ale  czy  to  jest  skutek  gryzoni,  czy  też  inny  to nie  wiem.U mnie  rośną  w  różnych  miejscach.
Ja  lubię  je  z  różnymi  roślinami. 
 
 
Dla  was  taki wspominkowy  widoczek. 
 
 

Tą  magnolię  chcę  niedługo  w  marcu  przesadzić.Zasłania  mi  trochę  widok  z  tarasu.A  z  drugiej  strony  ciasne  przejście  się  robi  między  nią  a  hortensją  dębolistną. Hortenjsa  zostanie,bo  jest  dalej.
A magnolię  przesadzę.
 
 
 

No i  tęskno mi  już  do  tych  ptaszków 
 
