Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
- Karolina_Cz
- 50p
- Posty: 61
- Od: 1 sty 2019, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brwinów
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Norbert, naprawdę zdaję sobie sprawę z tego, że anturium to nie syngonium, podstawy uprawy roślin mam za sobą. Podałam anturium jako przykład, że podawane przeze mnie ilości granulowanego obornika są właściwe i już przez dłuższy czas przetestowane. Więcej światła syngonium nie dostanie - stoi na południowym oknie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Ehhhh, to są rośliny które pochodzą z krajów tropikalnych i nawet jeśli rosną gdzieś niżej np. w lesie tropikalnym to i tak mają jaśniej niż zimą w naszym klimacie. Do tego liczy się długość dnia, gdzie tam masz praktycznie przez cały rok po 12 godzin, a u nas zimą co najwyżej około 7... Za krótki dzień, za mało światła, stąd mniejsze liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 10 kwie 2019, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum 
Jakiś czas temu na moim Syngonium pojawiły się małe brunatne kropki.
Czy może to być związane ze zbyt intensywnym zraszaniem? Używamy w domu nawilżacza powietrza i kwiatek stoi bardzo blisko.
Raczej go nie przelewam, chociaż nie wysycha na popiół przed kolejnym podlaniem. Podlewam wodą przegotowaną.
Został przesadzony 1,5 miesiąca temu i podlany 2 razy Bioseptem (ostatnio, z przerwą tygodniową, pomiędzy podlaniami).
Bardzo proszę o radę czy mogę jakoś zareagować, czy czekać?



Jakiś czas temu na moim Syngonium pojawiły się małe brunatne kropki.
Czy może to być związane ze zbyt intensywnym zraszaniem? Używamy w domu nawilżacza powietrza i kwiatek stoi bardzo blisko.
Raczej go nie przelewam, chociaż nie wysycha na popiół przed kolejnym podlaniem. Podlewam wodą przegotowaną.
Został przesadzony 1,5 miesiąca temu i podlany 2 razy Bioseptem (ostatnio, z przerwą tygodniową, pomiędzy podlaniami).
Bardzo proszę o radę czy mogę jakoś zareagować, czy czekać?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 19 paź 2017, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Hi again! Coś czułam, że jesień/zima nie będzie łaskawa dla moich kwiatków. Widziałam, że w tym wątku już ktoś się pytał o podobna przypadłość syngonium. Mianowicie liście robią się szkliste/przeźroczyste? Nie wiem jak to poprawienie sformułować.
Moja robustą jest wystawiona na ekspozycję PD-Z. Pół metra od okna. Podłoże przepuszczalne plus keramzyt na dnie. Podlewanie w okresie zimowym ograniczone do 1razu w tygodniu. Dopiero po przeschnięciu wierzchniej warstwy.
Nie zauważyłam żadnych pasażerów na gapę.


Moja robustą jest wystawiona na ekspozycję PD-Z. Pół metra od okna. Podłoże przepuszczalne plus keramzyt na dnie. Podlewanie w okresie zimowym ograniczone do 1razu w tygodniu. Dopiero po przeschnięciu wierzchniej warstwy.
Nie zauważyłam żadnych pasażerów na gapę.


Choroba syngonium (zroslicha)
Witam.
Mam problem z moją zroslicha. Pojawiły się takie plamy na liściach.
Pomóżcie!
https://imageshack.us/i/pnMpLsksj
Mam problem z moją zroslicha. Pojawiły się takie plamy na liściach.
Pomóżcie!
https://imageshack.us/i/pnMpLsksj
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Choroba grzybowa. Nieprawidłowe zbyt zbite podłoże plus pewnie zbyt częste podlewanie.
Przesadzałaś po zakupie?
U Syngonium pozwalamy przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi przed kolejnym podlaniem, a podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza - żwirek albo perlit (osobno kupujesz ziemię, osobno żwirek, mieszasz w proporcji ok. 3:1).
Wyciągnij z doniczki, sprawdź stan korzeni, najbardziej zarażone liście odetnij. Kup preparat grzybobójczy, np Topsin (kilka kropli na litr wody), Miedzian, zrób po przesadzeniu oprysk oraz dodatkowo podlej.
Wywal osłonkę i doniczkę postaw na podstawce.
Przesadzałaś po zakupie?
U Syngonium pozwalamy przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi przed kolejnym podlaniem, a podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza - żwirek albo perlit (osobno kupujesz ziemię, osobno żwirek, mieszasz w proporcji ok. 3:1).
Wyciągnij z doniczki, sprawdź stan korzeni, najbardziej zarażone liście odetnij. Kup preparat grzybobójczy, np Topsin (kilka kropli na litr wody), Miedzian, zrób po przesadzeniu oprysk oraz dodatkowo podlej.
Wywal osłonkę i doniczkę postaw na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 8 sie 2011, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
zroślicha - choroba czy szkodnik
Witam,
mam problem z moją zroślichą - zimą w pewnym momencie, bardzo się "zepsuła".
Myślałam, ze to choroba grzybowa albo coś z tym związane ale ostatnio zaczęłam oglądać liście od spodu i wydaje mi się, ze ma jakiegoś czarnego szkodnika, który na nich żeruje, jak na załączonych zdjęciach.
Ponadto "pieniążek", który zimował obok niej tez ma się gorzej bynajmniej jego pojedyncze liście. Nie wiem czy to ta sama choroba czy nie. W każdym razie chciałabym je ratować..
Będę wdzięczna za wszystkie rady i podzielenie się Waszymi doświadczeniami.





mam problem z moją zroślichą - zimą w pewnym momencie, bardzo się "zepsuła".
Myślałam, ze to choroba grzybowa albo coś z tym związane ale ostatnio zaczęłam oglądać liście od spodu i wydaje mi się, ze ma jakiegoś czarnego szkodnika, który na nich żeruje, jak na załączonych zdjęciach.
Ponadto "pieniążek", który zimował obok niej tez ma się gorzej bynajmniej jego pojedyncze liście. Nie wiem czy to ta sama choroba czy nie. W każdym razie chciałabym je ratować..
Będę wdzięczna za wszystkie rady i podzielenie się Waszymi doświadczeniami.





Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Asia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Wciornastki, zrób oprysk Mospilanem, powtórz po około 10 dniach. Jednak nie jestem pewny, czy tylko one tutaj są jedynymi sprawcami kondycji tej rośliny. Przejrzyj wątek w kwestii prawidłowej uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Czego potrzebuje bluszcz
Witajcie, co może pomoc mojemu bluszczowi? Nie był przesadzamy odkąd go kupiłam. Teraz zaczął rosnąć, ale niektóre listki się ?zwijają? albo są jasno zielone. Mysle, aby go przesadzić...tylko czy powinien być bliżej okna? Tutaj wisi na środku pokoju, około 2,5 metra od okna. Wcześniej chyba na coś chorował, bo buły plamki żółte i ciemne...pryskalam woda z octem jabłkowym. Wydaje mi się, ze pomogło, bo teraz rośnie. Tylko jak nad nim zapanować? Zagęścił się, może powinnam inna doniczkę mu sprawić i jakaś drabinkę? Jakieś rady, aby wydobyć max piękna tej roślinki? Pozdrawiam cieplutko






- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czego potrzebuje bluszcz
Jest to syngonium. Proszę przesadzić do przepuszczalnego podłoża, pędy, które silnie rosną można ucinać i ukorzeniać w wodzie i np. zagęścić roślinę. Miejsce dość jasne, )ale nie bezpośrednia wystawa słoneczna) będzie dla tej rośliny korzystne
Podlewać jak wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Ja to robię na wyczucie, nie przelewam. Dobry drenaż i doniczka z dziurami by woda nie zalegała 


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Za ciemne stanowisko.
Poza tym podlewaj wyłącznie miękką wodą, na doniczce ewidentnie widać osad soli wapnia od twardej wody.
Poza tym podlewaj wyłącznie miękką wodą, na doniczce ewidentnie widać osad soli wapnia od twardej wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Będąc dzisiaj w jednym z marketów znalazłem na przecenie zroślichę. Całkiem duża sztuka za niecałe 10 zł. Właśnie wziąłem się za przesadzanie i jestem zaskoczony długością korzeni. Czy mam je zostawić jak są i posadzić w podobnej doniczce? Szerokość bryły korzeniowej jest niewielka, za to korzenie są sporej długości.


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Tzn., że mają zdrowe korzenie. Możesz przyciąć najdłuższe gdzieś o 1/3.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Mam nadzieję, że w przyszłym roku roślina będzie przesadzana, to wtedy pomyślę o ich przycięciu. Nie chciałem dzisiaj czekać z przesadzaniem więc zostawiłem korzenie w spokoju. Może to lepsze rozwiązanie? Domyślam się, że odcinanie korzeni niesie ze sobą jakieś ryzyko infekcji.

Dorzucam zdjęcie po. Kwiatek ustawiłem jakiś metr od okna. Wystawa zachodnia.
Na etykiecie była tylko nazwa syngonium, więc prosiłbym o identyfikację odmiany

Dorzucam zdjęcie po. Kwiatek ustawiłem jakiś metr od okna. Wystawa zachodnia.
Na etykiecie była tylko nazwa syngonium, więc prosiłbym o identyfikację odmiany

Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Doradźcie mi, czy syngonium można rozmnożyć z jednowęzłowych sadzonek? Czy powinno być więcej węzłów?