forestit pisze:Najgorsza jest ta ewidencja paszportów. No i z każdym klientem trzeba mieć podpisaną klauzulę o Rodo.
RODO? Inspekcja nie może prosić o udostępnianie danych klienta.
Chyba, że klient to firma.
Ewidencja paszportów dotyczy osób kupujących duże hurtowe ilości a potem sprzedających duże ilości. Jeśli ktoś kupuje z paszportem duże ilości i sprzedaje na targu nie musi ewidencjonować sprzedaży indywidualnej.
tylko ewidencjuje się sprzedaż do i od podmiotów profesjonalnych.
forestit pisze:że informuje się klienta że sprzedaż hurtowa jest prowadzona od kwoty np. 1000zł a do 1000zł jest detal
Ja znowu mam inne informacje - detal to tylko wtedy gdy kupuje je ogrodnik amator stacjonarnie a jeśli idzie na inną działalność usługową, handlową czy do innego podmiotu lub ogrodnik amator przez internet to już jest wymagany paszport.
W przypadku, gdy amator ogrodnik czyt. osoba, która ma nadwyżki z ogrodu czy firma sprzedaje rośliny przez internet (Allegro, olx czyli każdą umowę na odległość) to musi do każdej rośliny wydawać paszport, zdać egzaminy, wpisać się do rejestru a co za tym idzie wprowadzić systemy do kontroli przez urząd i inne bzdety - co dla mnie jest jeszcze na razie czarną magią.
Paszporty i egzaminy to pikuś w porównaniu z tym co czeka po zarejestrowaniu się już w WIORIN i ich kontrolach
Ewentualnie jeśli się ma obawy to na razie można poprosić WRIORIN o wydawanie paszportów (około 30 grosy za SZTUKĘ) i poprosić o kontrole - płatną co jest dobrą alternatywą aby dowiedzieć się co Nas czeka
Oto cytat ze strony urzędu "Podmiot profesjonalny może być zwolniony z obowiązku rejestracji w przypadku, gdy wyłącznie i bezpośrednio dostarcza małe ilości ?roślin przeznaczonych do sadzenia? użytkownikom ostatecznym czyli amatorom kupującym na swoje niezarobkowe potrzeby (nienabywających takich roślin w celach produkcyjnych, gospodarczych lub handlowych). ?Bezpośrednio? wyklucza możliwość dostarczania/sprzedaży roślin do jakichkolwiek pośredników, np. sklepów detalicznych, hurtowni, centrów ogrodniczych itp. Wyłączenie nie dotyczy sprzedaży użytkownikom ostatecznym poprzez umowy zawierane na odległość, czyli przez Internet, pocztę kurierską (tzw. pocztę kwiatową) i tym podobne. Pojęcie ?małych ilości? nie jest na razie sprecyzowane, ale forma sprzedaży istotnie ogranicza wielkość takiej produkcji."
Czyli nawet 1 sztuka sprzedana przez internet - trzeba się rejestrować ,ale wiele sztuk sprzedanych stacjonarnie - nie trzeba

Zgadza się?