Pierwsze koty za płoty V

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko no to już widać, że nadmiar czasu masz ;:306 , a smaka na lody mi zrobiłaś, na szczęście nie mam maszynki do lodów, bo już bym robiła ;:306 , ja też teraz na reszcie trochę odpoczywam, ale za to w doniczkach grzebię ;:306 Pozdrawiam i dobrego odpoczynku życzę :wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko jak Ty potrafisz pięknie uchwycić detale w roślinie, coś tak delikatnego dla mnie nie do zobaczenia, dzięki Twoim zdjęciom widzę ;:oj
Faworki bardzo apetyczne, schrupałabym nie jednego ;:306 Ja jeszcze w nadchodzącym tygodniu będę coś piekła, a później przerwa od słodkości, mąż musi trochę zeszczupleć. U nas jest podobnie jak z Twoim Filipem, niby nie lubi, dziwne że słodkie tak szybko znika ;:131
Na przesyłkę nadal czekam, może dziś tak mi powiedział wczoraj listonosz.

Poprawiam mój wcześniejszy wpis koperta doszła :heja :heja :heja nie dziękuję ;:cm
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko jak zwykle fotki perfekt... ale ja mam dobrze z Tobą co raz mam inną tapetę ;:168 No i poczęstowałam się faworkami ;:333 a te pralinki to jak orzeszki laskowe w syropie ;:306 No ale domowe lody to musi być coś ... smacznego życzę i żebyście murarkom znaleźli mieszkanka. ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42390
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko ja się na razie trzymam i nie smażę niczego, a jedynie skuszę się w tłusty czwartek na pączusie :D
Takie parę chruścików od Ciebie schrupałabym, ale jak usmażę ...to rączka na gumce! ;:oj
Ciekawa jestem tej maszynki do lodów, czy ją trzeba wstawić do zamrażarki czy sama mrozi...pokaż proszę albo opisz dokładniej. Ja robiłam w lecie karmelowe z solą morską ;:oj ale to przepis taki, że tak bardzo nie zamarzają bo oczywiście maszynki nie mam. Dziękuję za piękne wiosenne i pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Danusiu, no właśnie zupełnie nie wiem, co to mnie tak wnikliwie inwigilowałoObrazek Było jednak bardzo cierpliwe i spokojnie czekało, aż przyniosę aparat i cyknę mu fotkę. Próbowałam znaleźć w necie, ale nic mi nie pasuje. Ciast nie kupuję, raczej staram się sama upiec. No, chyba ze jest coś wyjątkowo pysznego, to się skuszę. Ale na faworki nacięłam się kilka razy i od tej pory jadam tylko domowe. Niekoniecznie upieczone przez siebie, ale takie swojskieObrazek

Patrząc na to zdjęcie, przypomniało mi się, że miałam rozsadzić tego pierwiosnka ;:223 Czy jak zrobię to wiosną, to bardzo mu zaszkodzę?
Obrazek

Jadziu, dobrą cukiernię mam tylko w centrum, a tam raczej mi nie po drodze, dlatego musi mi się chciećObrazek Poza tym jak przeczytałam ile za malutką paczuszkę tego przysmaku bierze znana restauratorka, to nie mam wyjścia. U siebie raczej nie dostanę jej specjałów, ale może przez lata zmienił się przepis i te z cukierni robi się z cennego kruszcu? Cena jak najbardziej to sugeruje. A ja nie jestem sroczką i wolę takie słodziuchne i kruchutkie, niż złote ;:306
Sprawdzę ten rdest, oczywiście pod warunkiem, że to o czym myślę jest właśnie nim.

Obrazek

Małgosiu, ja już tak mam, że jak coś sobie wymyślę, to trzymam się tego, czy trzeba, czy też nie. O murarkach czytałam, że tak jest lepiej, że mniej jest wtedy osobników niepożądanych czyli intruzów wykorzystujących pyłek do wykarmienia własnego potomstwa. I tak sobie co roku siedzę i dłubię. A ponieważ wypada to w czasie, kiedy ogród jeszcze śpi i mogę sobie pozwolić na takie czynności, to dłubięObrazek
Bliziutko mnie byliście. Może będziecie jeszcze kiedyś, to zapraszam do mnie, do ogrodu. Szkoda, że trafiła się bezśnieżna zima, bo nasze lasy pod puchową pierzynką są wyjątkowo piękne. Teraz szaro i buro, ale skoro i tak Wam się podobało, to dobrze.
Ze słodkościami mam tak samo, wystarczy, że spojrzę i już robi mnie się więcej ;:306 Ale faworkom nie umiem się oprzeć i raz do roku muszę zrobić. Niestety z lodami sprawa wygląda gorzej, bo jak na razie to tylko testuję nowe smaki, jeden okazuje się być lepszym od drugiego. Ostatnie orzechowe, których smak mnie początkowo nie zachwycił, po zamrożeniu okazały się przepyszne. W środę zrobiłam kolejną porcję, może chociaż jedna gałka ostanie się dla mnie eMa. Niestety dla niego, wraca dopiero w niedzielę, a do tego czasu nie wiadomo co będzie. W niedzielę ukręcę jeszcze cytrynowe, ale najpierw muszę upiec beziki, bo bez nich cytrynowe się nie obejdąObrazek Nie ma lekko, mus będzie przejść na dietę. Rower bezużytecznie stoi w piwnicy, na działkę jeszcze nie jeżdżę, nie mam jak spalić kalorii. Ale może zacznę jak zazwyczaj od poniedziałkuObrazek?

Obrazek

Lucynko, pralinka to po prostu orzechy w karmelu, rzeczywiście słodziuchna. Można ją jeść połamaną na kawałki, ale trzeba mieć mocne zęby, bo okropnie jest twarda. Do lodów kruszy się ją blenderem na drobinki, a w lodowej masie karmel się rozpuszcza i zostają tylko drobniutkie orzeszki. To chyba będą moje ulubione lody, ale i innym nic nie brakujeObrazek
Ach, widzisz i ja się w końcu ugięłam i zaczęłam wspominać....Od kilku dni za oknem taka szaruga, że trudno sobie odmówić takiej przyjemności. Słoneczne fotki chociaż na chwilę poprawiają nastrój.
Tydzień miałam wyjątkowo spokojny, pracy tyle ile to konieczneObrazek Zdołałam naładować akumulatory przed czekającym mnie kolejnym tygodniem, który tym razem będzie trwał aż dziewięć dni. Gorzej, że cały luty zapowiada mi się bardzo pracowicie, tak więc.....Oby do wiosnyObrazek

Obrazek

Iwonko, tylko złapałam oddech, a już wymyśliłam sobie zajęcieObrazek Ale do faworków nie trzeba mnie namawiać, raz do roku muszę je popełnić.
W doniczkach jeszcze nic nie rośnie, z heliotropem chyba będzie klapa, moje łapki muszą jeszcze troszkę wytrzymać cierpliwie. Ciężko mi już wytrzymać, szczególnie, że pogoda daje nadzieję na wcześniejszą wiosnę. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał nadchodzący sezon po zimie, której nie było. Gdzieniegdzie były chociaż przymrozki, u mnie zaledwie kilka dni na minusie. Nawet w nocy nie ma mrozu, mało, to mało ale cały czas na plus ;:222

Obrazek

Dorotko, ja się właśnie na te detale przestawiłam i teraz widzę je wszędzie. Czasami nawet mam wrażenie, że za bardzo się na nich skupiam, ale to pewnie kiedyś minie i będę pokazywać zdjęcia ogólne. Na razie to mnie bawi i sprawia mi przyjemność, a jak jeszcze podoba się innym, to już jestem cała szczęśliwaObrazek
Super, że koperta dotarła ;:215 Już zaczęłam psioczyć, że poczta znowu zawiodła, w to tymczasem tylko okazuje się, że opieszałość nie wiadomo skąd wynikająca. W końcu już dawno po świętach Obrazek

Obrazek

Ewo, tylko może mnie cieszyć, że zdjęcia Ci się podobają i trafiają na Twoją tapetkęObrazek Domowe lody niestety są miodzioObrazek i chyba będę musiała głęboko schować maszynkę, żeby mnie nie kusiły. Latem za bardzo nie wpływa to na moją figurę, bo część kalorii spalam na rowerze, ale teraz?

Obrazek

Marysiu, z faworkami mam tak samo-ręka sama się wyciąga. Jem tak długo, aż na następny dzień prawie nic nie zostanie. Ale to taka przyjemność, że nie potrafię z niej zrezygnowaćObrazek
Maszynka do lodów, to tak naprawdę dwie miski, z których jedną się zamraża. Można kupić osobną maszynkę, ale ja kupiłam dodatkowy element pasujący do miksera. Pokażę za kilka dni, jak będę robiła lody. Zamarzanie masy zależy od przepisu, te cytrynowe są ok, ale już orzechowe zamarzają bardzo mocno. Z samej maszynki wychodzą takie na wpół zamrożone, domarznąć muszą w zamrażarce. Ale nie trzeba ich już wtedy mieszać, bo są odpowiednio napowietrzone.
Oj, tak....wiosną mi już zapachniało, chociaż niestety to nie za sprawą kiełeczków, tylko zdjęć. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się maObrazek

Obrazek

To już wiecie, że moje heliotropy w tym roku się na mnie wypięły. Wysiałam dwa razy i za każdym razem klapa ;:145 W pierwszej kuwecie zamiast kiełków, pokazały się skoczogonki, w drugiej jak na razie nie pokazało się jeszcze nic. Jeszcze czekam, ale jak i z tej drugiej nic nie wyjdzie, to chyba się poddam i sadzonki heliotropów kupię na rynku. Sieję je od kilku lat i jeszcze nigdy tak się nie zdarzyło, żeby żadne nasionko nie wykiełkowałoObrazek To na pewno nie wina nasion, bo mam je od Lucynki, a u niej kiełkują, tylko u mnie nie chcą ;:185
Miałam dzisiaj pojechać z Filipem na działkę, zobaczyć czy i moje ranniki już wystartowały, ale od kilku dni właściwie ciągle pada deszcz, albo deszcz ze śniegiem i mój pomysł spalił na panewce.
Niestety ze wstydem muszę przyznać, że i w tym roku nie oparłam się wiosennym przedsprzedażom i co nieco zamówiłamObrazek Żeby za bardzo mnie nie kusiło, to już pozamykałam koszyki i zapłaciłam za zamówienia i od teraz internetowe sklepy mnie nie interesująObrazek A nawet jak zajrzę, to od razu zamknę oczy ;:306 Na szczęście za bardzo nie poszalałam, ale razem z wiosną co nieco przybędzie do mojego ogródka. Miałam nic nie kupować, ale w tym razem ominą mnie wiosenny giełdy, to przecież nie mogłam zostać z pustymi rękami.

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie, życząc Wam lepszej pogody niż ta mojaObrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11714
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

U mnie też dzisiaj niepogoda więc Twoje radosne zdjęcia wiosenne ;:138 akurat dostarczyły mi miłych wrażeń! ;:180

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Witaj IWONKO.Fajne zdjęcia pokazujesz,masz nawet trójlista.Czy ciężko się go hoduje?
Iwonko ja tak myślę,że rozsadza się pierwiosnki jak przekwitną,ale może ktoś inny się wypowie.
U nas też leje i leje.Nie ma śniegu to niech leje. ;:138
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko, pierwiosnki spokojnie możesz rozsadzić przed kwitnieniem. ;:108 Wiem, bo kiedyś dostałam sadzonkę pierwiosnka ząbkowanego w marcu i bardzo ładnie zakwitł ;:138 , a z roku na rok coraz to przyrasta i nie zawodzi. ;:215
Śliczniutkie wspomnienia wiosny na Twojej działeczce. ;:138 ;:138
Życzę Ci, by jednak luty nie był zbyt absorbujący w pracy, byś miała trochę czasu dla własnych przyjemności. ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Piękne wiosenne wspomnienia Iwonko u mnie ten ząbkowany nie chce rosnąć zresztą wszystkie prymulki jakieś rachityczne zbyt sucho a deszczu jak na lekarstwo ;:131 U Ciebie chociaż deszcz pada to gleba sie napije, a moje roślinki biedne umrą z pragnienia. Zauważyłam mnóstwo siewek jarzmianki różowej może ktoś by reflektował
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42390
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko wszystkiemu winny te ...ogonki...one zżarły nasionka ;:14
Nie zarzekaj się kochana...nie zarzekaj, bo jeszcze niejedna szkółka Cie skusi ...no może nie internetowa ale taka przy drodze ;:306 Ja już nic nie przyrzekam, bo jak chodzi o kfiotki jestem uległa ;:306
Dzięki za informacje o maszynce, bo w kupowanych lodach jest tyle dodatków że długo potem odbija mi się detergentem. Co z tego, że smak dobry jak potem... ;:133
Ciekawa jestem czy mój trójlist kupiony w minionym sezonie w Sadzawce wyjdzie w tym roku :D
Miłego weekendu Iwonko ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

U Ciebie, Iwonko, to jak zwykle i kwieciście i pyszniuchno.
Zaciekawiły mnie te lody, tez często sama je przygotowuję, choć nie mam takiej maszynki. Przepisy bierzesz z internetu na takie smakowitości np cytrynowe z bezikami? Takich nie znam i chętnie skosztuję.
Faworki mam zamiar upiec, w tym czasie są wyjątkowo wyborne.
Wielką przyjemnością są takie zakupy roślin na wiosnę. Co z tego, że miejsca brak, jak zawsze się ono znajdzie na nowości.
Ja też mam silną wolę. Mam sporo nasion, ale dokupiłam oczywiście jeszcze kilka torebek, a co! To wszystko ta silna wola, robi ze mną co chce.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko i niech takie detale jak najdłużej Cię interesują, na co dzień nie mamy czasu na zauważenie takich pięknych roślinnych ciekawostek, chyba tylko pszczółki znają dokładnie każdy pręcik w kwiatuszku. Dzięki Twoim zdjęciom poznaję cudowności wnętrza.
Jak ja lubię lody, mogłabym jeść kilogramami, jedynie czekoladowe, kawowe omijam.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko, wreszcie po długiej przerwie do Ciebie dotarłam.Jestem pod wielkim wrażeniem, mimo, że spodziewałam się wyjątkowych fot. i treści. Przez godz. czytałam i podziwiałam piękne fotografie.
Masz ogromną rzeszę "wielbicieli" wątku , a to świadczy, że jest ciekawy ;:108 ;:138
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Ja i wiosną rozsadziłabym tego pierwiosnka.
Prześliczna ta twoja Wiosna Iwonko.
Narcyzki ciekawe. Trójlisty też.
Jeszcze trochę i powinniśmy mięć wcześniejszą wiosnę niż w ubiegłym roku.
Wszelakie pszczółkowe czy owadzie zdjęcia to ja też lubię i robić i oglądać u innych. :)
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pierwsze koty za płoty V

Post »

Iwonko, wspaniale było poczuć wiosnę dzięki wspominkowym zdjęciom. Ależ by się chciało, żeby już tak było :lol:
Zachwyciłam się tym pierwiosnkiem, a to dla tego, że podobają mi się, bardzo, ale coś opornie u mnie rosną. Czasami jakiś przetrwa dwa, trzy sezony a potem znika. Ja bym się bała rozsadzać, bo pewnie bym go zamordowała tym zabiegiem, ale Ty jak widać, masz do nich rękę, więc pewnie już w wkrótce będziesz mieć dużo pierwiosnków. :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”