Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Dobrze znów Cię widzieć na forum
widoki z sezonu obłędne, przepiękne kwitnienia i mnóstwo plonów
morze irysów wymiata

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aguś, niezmiernie ucieszyłam się widząc twój wpis.
Ja też miałam trochę przerwy forumowej , ale trwała krócej niż twoja.
Również podobnie do ciebie staram się szukać rozwiązań na bardziej bezobsługowe rabaty. A ogród rózano bylinowy plus warzywnik zdecydowanie do takich nie należy.
Zbiory miałaś naprawdę fantastyczne. Zjadło by się teraz w środku zimy takich świeżych, pachnących owoców
Ja też miałam trochę przerwy forumowej , ale trwała krócej niż twoja.
Również podobnie do ciebie staram się szukać rozwiązań na bardziej bezobsługowe rabaty. A ogród rózano bylinowy plus warzywnik zdecydowanie do takich nie należy.
Zbiory miałaś naprawdę fantastyczne. Zjadło by się teraz w środku zimy takich świeżych, pachnących owoców
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Anida, dzięki bardzo
Madzia nigdy nie wiadomo... Zaczęłam studia w październiku, takie wymarzone, ale są bardzo czasożerne
Teraz trochę zastopowałam, jestem po operacji i niewiele mogę zrobić. Mimo to nie umiałabym zrezygnować z ogrodu, z warzywnika i sadu. Lato bez tego wszystkiego byłoby bardzo smutne.
Małgosiu nie zapomniałam Was wcale, ale na pisanie naprawdę nie miałam czasu. Morela super drzewko, polecam, praktycznie bezobsługowe. Moja nie zgadza się odmianowo pewnie to marketowa pomyłka. Może popytam specjalistów, jaka to odmiana.
Aguś ogromnie się cieszę, że byłaś zadowolona
Ja tej moreli nie sadziłam, tak samo czereśnie i dwie śliwy mam po poprzednich właścicielach. Znalazłam w komórce etykietkę z morelki, reszta była w ogóle tajemnicza, ale śliwy to najprawdopodobniej węgierki dąbrowickie sprytnie skarlone tak, że wszystkie śliwki zbieram bez drabiny, a zbieram wiadrami
A jedna czereśnia tu na forum została rozpoznana jako Summit, pozostałe dwie są incognitto
Julian dzięki śliczne
Jak pisałam wyżej Małgosi i Agnieszce- na razie jestem prawie pewna, ze nie jest to ta morela, jaka miała być. Moje kiwi to trzy issai i jeden chłopczyk, ale teraz nie pamiętam jaki (Wojtek?). Rok temu jedno kiwi miało kilka owoców, reszta nic. W tym roku to jedno miało już sporo owoców, a drugie kilka. Były posadzone jednego dnia, identyczne sadzonki, a tak jakoś nierówno wchodzą w owocowanie
Natalko dzięki
Iryski faktycznie udane był w tym roku, ale chyba już chciałyby, by je rozsadzić



Nornice zeżarły mi inkarville
Zostawiły tylko jedną bulwkę


Morela to fajne drzewko, ale brzoskwinia mnie tego roku po prostu zaczarowała. Może ktoś pamięta, jak dostałam ze szkółki uszkodzoną brzoskwinię ze zgorzelą? Ścięłam ją do metra, daleko pod zgorzelą, zostawiłam tylko 2 odgałęzienia na pniu i posadziłam w kącie ogrodu, w nieprzygotowany i nie nawieziony dołek. Co prawda odmiana żadnej z zamówionych się nie zgadza i żadna nie jest Saturnem, ale za to owocowanie 2 rok w gruncie było niesamowite! Objedliśmy się pysznymi brzoskwiniami
Akurat nie mam zdjęć ze zbiorów, ale pewnie na telefonie męża będą takie fotki. Niby wiedziałam, że brzoskwinia szybko owocuje, ale ale aż tak szybko się nie spodziewałam tylu owoców.

Madzia nigdy nie wiadomo... Zaczęłam studia w październiku, takie wymarzone, ale są bardzo czasożerne
Małgosiu nie zapomniałam Was wcale, ale na pisanie naprawdę nie miałam czasu. Morela super drzewko, polecam, praktycznie bezobsługowe. Moja nie zgadza się odmianowo pewnie to marketowa pomyłka. Może popytam specjalistów, jaka to odmiana.
Aguś ogromnie się cieszę, że byłaś zadowolona
Julian dzięki śliczne
Natalko dzięki



Nornice zeżarły mi inkarville


Morela to fajne drzewko, ale brzoskwinia mnie tego roku po prostu zaczarowała. Może ktoś pamięta, jak dostałam ze szkółki uszkodzoną brzoskwinię ze zgorzelą? Ścięłam ją do metra, daleko pod zgorzelą, zostawiłam tylko 2 odgałęzienia na pniu i posadziłam w kącie ogrodu, w nieprzygotowany i nie nawieziony dołek. Co prawda odmiana żadnej z zamówionych się nie zgadza i żadna nie jest Saturnem, ale za to owocowanie 2 rok w gruncie było niesamowite! Objedliśmy się pysznymi brzoskwiniami

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Witaj Wiolu
No tak nas życie czasem zmusza do oszczędzania czasu, w tym roku np już obsadziłam skrzynki na parapety
T moja zmora, te wszystkie doniczki dwa razy dziennie odwiedzić z konewką, choćby się nie wiadomo jak nie chciało albo spieszyło... Więc tego roku mam takie kwiatki, które nie potrzebują wody wcale

Moje figa peretta obudziła się ciut za wcześnie, ale jak jej to wypominać, skoro inne roślinki też wcześnie wystartowały.





Róża Eden Rose tego roku była zimozielona


Moje figa peretta obudziła się ciut za wcześnie, ale jak jej to wypominać, skoro inne roślinki też wcześnie wystartowały.





Róża Eden Rose tego roku była zimozielona

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Dbaj o siebie, dziewczyno, i nie bądź taka wyrywna. Mam nadzieję, że nic bardzo poważnego. Moja Edenka też zimozielona.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Agusiu
Miło przeczytać historię brzoskwini
Tak to jest ,jak ma się zielone łapki
Serio sztuczne pelaśki będziesz mieć
Nabrałam się ,początkowo myśląc ,że są żywe.
Figa super ,przy takiej zimie spoko mogła by na dworze być.
Róże i nagietki podobnie i u nas wyglądają
Aguś kupowałaś nowe cebule ,czy pozostałaś przy tych z poprzednich lat
Pamiętam szał kwitnienia tulipanków, mam nawet jakieś fotki zapisane
Miło przeczytać historię brzoskwini
Tak to jest ,jak ma się zielone łapki
Serio sztuczne pelaśki będziesz mieć
Nabrałam się ,początkowo myśląc ,że są żywe.
Figa super ,przy takiej zimie spoko mogła by na dworze być.
Róże i nagietki podobnie i u nas wyglądają
Aguś kupowałaś nowe cebule ,czy pozostałaś przy tych z poprzednich lat
Pamiętam szał kwitnienia tulipanków, mam nawet jakieś fotki zapisane
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
To fajnie że brzoskwinia jednak przetrwała i tak pięknie się odwdzięczyła
Morze irysków zjawiskowe, ale sama z doświadczenia wiem jak szybko potrafią się mnożyć
moje też potrzebują zmiany miejscówki 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aguniu niejeden chciałby mieć taki ogród, który mimo braku czasu ogrodnika tak wygląda, kwitnie i owocuje! Jest to jednak wynik pracy poprzedniego sezonu
Pielęgnowany teraz się odwzajemnia
Realizuj swoje zamierzenia, a na ogród zawsze znajdzie się trochę czasu, bo go za bardzo kochasz żeby się nie nacieszyć nim.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aga widać, że drzewka owocowe mają dobre warunki u Ciebie. Wiesz może jaką masz odmianę moreli ? Owoce są ogromne
I ciekaw też jestem odmiany winorośli.
A te trytomy ! Mają ogromne pędy kwiatostanowe
Gratuluję Ci pięknego ogrodu, choć nie masz dla niego czasu to jednak odwdzięcza się widokami i plonami.
I ciekaw też jestem odmiany winorośli.
A te trytomy ! Mają ogromne pędy kwiatostanowe
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Po mimo braku czasu Agusiu jak twierdzisz ogród odwdzieczył się za wcześniej włożony wkład cudownym kwitnieniem i owocowaniem .Nawet teraz masz jeszcze kwitnąco to u mnie dużo chłodniej .Jednak nie martwię sie i tak wszystko zakwitnie gdy przyjdzie odpowiedni czas .Łany irysow robią wrażenie, tak samo jak łany tulipanów
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Agus
Widzę że masz już oznaki wiosny.
Normalnie jutro i ja poszukam jej u siebie.
Pozdrawiam
Widzę że masz już oznaki wiosny.
Normalnie jutro i ja poszukam jej u siebie.
Pozdrawiam
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
I ta figa tak od razu wystartowała z owocem
?
Morele robią wrażenie, pysznie wyglądają...mniam
Wiosna na całego, już nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam
Morele robią wrażenie, pysznie wyglądają...mniam
Wiosna na całego, już nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aga gratuluję, że spełniasz swoje artystyczne marzenia.
Zima nietypowa, to i rośliny się rwą do życia.
Ogród w wolnych chwilach dopatrzysz, a idealny nie musi być.
Dużo zdrowia.
Ogród w wolnych chwilach dopatrzysz, a idealny nie musi być.
Dużo zdrowia.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Anida dzięki serdeczne
Nic poważnego
Aguś może już za rok ta figa będzie zimować w gruncie. Będę mieć sztuczne pelaśki
Wyglądają jak żywe, z ulicy nikt się nie pozna
Cebule mam stare, ale tej jesieni już coś może dokupię.
Natalko ja już nie mam pomysłu, gdzie je rozsadzać, a szkoda mi wyrzucać
Marysiu na pewno nie odpuszczę sobie i nie zoram wszystkiego żeby posiać trawnik
Może nie posadzę tysiąca kwiatów, ale krzewy już są duże i kwitną, byliny sobie radzą i też będzie nieźle. No i warzywnik musi być
Seba dalej nie wiem, próbuję ustalić co to za morela. Owoce są ogromne
Winorośle to palatina i muskat letni.
Jadziu dziękuję serdecznie
Co do irysów i tulipanów, są takie kwiaty które w grupie robię większe wrażenie
Aniu pierwsze wiosenne kwiatki już są, fajnie że się pokazały, to jakoś łatwiej dotrwać do marca
Iwonko dokładnie, na dzień dobry wyszła figa
Soniu dzięki
idealny to na pewno nie będzie
Zaraz coś napiszę, ale pewnie już się zbliżyłam do limitu emotek.
Aguś może już za rok ta figa będzie zimować w gruncie. Będę mieć sztuczne pelaśki
Natalko ja już nie mam pomysłu, gdzie je rozsadzać, a szkoda mi wyrzucać
Marysiu na pewno nie odpuszczę sobie i nie zoram wszystkiego żeby posiać trawnik
Seba dalej nie wiem, próbuję ustalić co to za morela. Owoce są ogromne
Jadziu dziękuję serdecznie
Aniu pierwsze wiosenne kwiatki już są, fajnie że się pokazały, to jakoś łatwiej dotrwać do marca
Iwonko dokładnie, na dzień dobry wyszła figa
Soniu dzięki
Zaraz coś napiszę, ale pewnie już się zbliżyłam do limitu emotek.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Mam tak samo, jak Agnieszka Pelagia i jak pobielę pnie drzewek w sadzie, to mi pachnie wiosną, co spojrzę z okna na ogród


Jabłonki które sadziłam przycięłam trochę i zaczynają już wyglądać jak prawdziwe drzewka, a latem dają już pierwsze owoce
To ogromna radość, ale jest mi też trochę żal, że nie mam dwóch odmian, które bardzo chciałam- papierówki i antonówki.
Przemyślałam temat i chyba znajdę miejsce na jeszcze kilka drzewek. Jesienią złamała się moja większa porzeczka pienna, a mniejszą przesadę do agrestów, a to mi daje dwa miejsca na nowe drzewka
I zamówiłam papierówkę i antonówkę półtorafuntową, prawie trzy razy droższą niż wcześniej, ale za to w szkółce, której odmiany się zgadzają. Do tego gruszą azjatycką Tse-Li i śliwę renklodę brzoskwiniową- jerozolimkę. To za nektarynę, która miała być brzoskwinią Saturn, a jest jakimś kolumnowym wynalazkiem z gorzkimi owocami
W zeszłym roku były okropne te nektarynki, zjadły je osy i kury... Przerobię ją na zrębki
I tym samym mój mały sad będzie liczył od wiosny 28 drzewek, w tym 9 jabłoni, 3 czereśnie, 3 brzoskwinie, morelę, 4 śliwy, 3 wiśnie, 2 grusze europejskie, 2 grusze azjatyckie i orzech włoski


Jabłonki które sadziłam przycięłam trochę i zaczynają już wyglądać jak prawdziwe drzewka, a latem dają już pierwsze owoce
Przemyślałam temat i chyba znajdę miejsce na jeszcze kilka drzewek. Jesienią złamała się moja większa porzeczka pienna, a mniejszą przesadę do agrestów, a to mi daje dwa miejsca na nowe drzewka
I tym samym mój mały sad będzie liczył od wiosny 28 drzewek, w tym 9 jabłoni, 3 czereśnie, 3 brzoskwinie, morelę, 4 śliwy, 3 wiśnie, 2 grusze europejskie, 2 grusze azjatyckie i orzech włoski
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka

