Korpusy i ciernie - aga_zgaga

[hen_s]

Super rośliny.

Przede wszystkim echinocereus - ten z tych najładniejszych.
Obie mniejsze mammillarie - lubię takie!

Ogromny plus za przygarnięcie takich roślin. Oj, będzie z nich pożytek!

[aga_zgaga]

Dziś zrobiłam przegląd kaktusów.
Mammillarie grzecznie śpią. Większość grzecznie śpi. Za to stenokaktusy napuchaciły stożki wzrostu i nie wiem co kombinują, kwiatki?
Szczególnie Echinofossulocactus coptonogonus, wcześniej tak nie miał. Ale jak oglądam fotki w necie, to kwiaty mu się nie zaczynają puchacizną.
No cóż, pogoda jest niepoważna, boję się, że podjął wzrost.
E.coptonogonus


I Gymnocalycium vatteri też napuchaciło aureolę


Noto też budzą moje podejrzenia. Ale one były spryskiwane raz na miesiąc, żeby o korzeniach nie zapomniały.

A może to na mróz futro im rośnie

[hen_s]

Powoli, bardzo powoli ale to przecież coraz bliżej do wiosny. I na Twoich roślinach już to widać.

[barbra13]

Aga , Ty z tym futrem nie żartuj , trzymajmy się wersji, że zaraz wiosna. Moje wiosny nie czują, zobaczymy, czyje rośliny mają lepszą intuicję .

[Marek L]

Dwie, które chciałam zawsze mieć:
Mammillaria marksiana i Mammillaria schwarzii

nie żeby ... ale ..... tą m.schwarzii to bym poobserwował - jakoś mi nie pasuje - szczególnie ta etykietka - ale to taki drobiazg

[aga_zgaga]

Marku, będą obie obserwowane
Marksiana zdziwiła mnie, że taka ciemnozielona. A schwarzii, że taka duża. Ona ma 5cm średnicy. I dość głęboki dołek na czubku oraz trochę ciemnych cierni.

Ale ponoć jest taka odmiana widywana w hodowlach, z okazjonalnie występującymi zakrzywionymi cierniami centralnymi i maźnięta ochrą. Zobaczymy jak będzie się prezentowała na mojej diecie ;) Oczywiście byłoby wspaniale jakby raczyła zakwitnąć i zdradzić coś więcej o sobie
Marku, czy ci od etykietki Ci jakoś podpadli?

Moje wiosny nie czują, zobaczymy, czyje rośliny mają lepszą intuicję .

Basiu, może Twoje mają lepsze zimowisko. Ja swoim oddałam pokój, zakręciłam kaloryfer, rozszczelniłam okno ale co z tego jak temperatura w porywach spada na zewnątrz do -2. Więc mają tak 12 minimalnie. I okno na wschód.

[Marek L]

Marksiana zdziwiła mnie, że taka ciemnozielona. A schwarzii, że taka duża. Ona ma 5cm średnicy. I dość głęboki dołek na czubku oraz trochę ciemnych cierni.
Marku, czy ci od etykietki Ci jakoś podpadli?

nie nie podpadli , nawet nie wiem kto rozprowadza te roślinki.
Po marksianie widać że roślinka była mocno nawożona a kolor skórki może być wynikiem doświetlania roślin.
Myślę że po rocznym szoku kolor bęzie jasnozielony a ciernie gęstsze i we własciwym kolorze.
Napisałem o schwarzii gdyż to roślinka z bardzo gęstym uciernieniem i pokroju raczej zblizonym do jaja niż płasko kulistym - dla tego pisałem o obserwacji.
Może się okazać że sposób w jaki była dotychczas hodowana spowodował zmiany kształtu.
Ciemnymi cierniami się nie przejmuj bo moje roślinki też maja ale wytwarzały je dopiero po kilku latach.
Może nawożenie i "kuracje " hormonalne wypaczyły troszkę wygląd- temu - obserwować
Jak w maju zakwitnie będzie wiadomo co to za jedna:-)

[eszeweria18]

Ale jest! Mammillaria hernandezii


I żebyśmy byli świadomi skali:



No niesamowite Takie maleństwo a taki kwiatek, efekt niesamowity

Podziwiam twój wątek od dłuższego czasu. "Korpusy i ciernie"- przykuło moją uwagę, bo od tego zaczęła się moja fascynacja kaktusami, małe dziecko uwielbiało głaskać wszystkie napotkane kolczaki, nawet opuncję microdasys ( ałć ). Trzymam kciuki za wysiewy, mam nadzieję, że kolejne korpusy i ciernie od ciebie nacieszą moje oczy

[aga_zgaga]

Dzięki wszystkim za zaglądanie i oglądanie.
Witaj eszeweria18, miło widzieć nowego gościa

M. hernandezii po kwitnieniu ma się dobrze:


A tu te co zostały na zewnątrz. Dziś krótkie wietrzenie, bo zaczęło padać. To białe między doniczkami, to "pielucha" z ręcznika papierowego - odsysa wilgoć jak są przykryte.

Wyglądają nieźle.
Ogólnie ta dziwna zima nie jest idealna dla zimujących w domu kaktusów. Większość grzecznie śpi. Ale część się pomarszczyła bardziej niż zwykle. Nic mi na razie nie wypadło ale mam obawy jak to będzie z budzeniem. Szczególnie tych nowinek, które są po przesadzeniu.

[barbra13]

U mnie akurat podczas takiej zimy wszystko jest ok. z zimowaniem kaktusów. Podczas dużych mrozów muszę pilnować termometru, żeby odpowiednio reagować i wpuszczać ciepłe powietrze do kaktusów.
Jaka będzie wiosna i lato - zobaczymy, miejmy nadzieję, że bez anomalii.

[hen_s]

Myślę że ten sposób zimowania poskutkuje i rośliny będą ładnie kwitły w sezonie. Bo niby zima ciepła ale chwilowe spadki temperatur - przynajmniej tutaj, na Ścianie Wschodniej - były dość duże.

[leszek2]

U mnie na zimowisku jest od 13-16 stopni,bo nie ma zimy,cały czas mam uchylone okno,na razie nie spryskuję aby nie zaczęły rosnąć
ale już w marcu trzeba zacząć pryskać aby zaczęły się budzić

[emerald]

Prawdziwy klejnot - Mammillaria hernandezii

[aga_zgaga]

Bukiet, któremu nie mogłam się oprzeć
Parodia chrysacanthion


To tak zamiast prymuli

[hen_s]

Zdecydowanie ładniejsza od prymuli.