Różana hacjenda Anego
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju po długim czasie znów odnalazłam Twój wątek - kiedyś przeglądałam (chyba poprzedni), ale potem zgubiłam, do nowego dopiero teraz dotarłam
Wpisuję się więc co prędzej, aby tym razem wątek nie zaginął 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różana hacjenda Anego
Dziękuję Ci bardzo za tak wyczerpujące objaśnienie. Siarczan amonu to także u mnie pierwszy środek do zastosowania wiosną.
Widzę, że otaczasz swoje Rh wszechstronną opieką i podczas sezonu stale o nich pamiętasz. Dlatego są tak urodziwe.
Widzę, że otaczasz swoje Rh wszechstronną opieką i podczas sezonu stale o nich pamiętasz. Dlatego są tak urodziwe.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Różana hacjenda Anego
Ciekawa lekcja o Rh ,jak dla mnie bardzo przydatna. Andrzeju na jaką wysokość przycinasz?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Cudne widoki nam serwujesz Andrzeju w tym Nowym roku sama radość patrzyć na te kolorowe fotki gdy za oknem szaro buro i ponuro, bo ostatnio nawet słonko się obraziło.Wreszcie mam więcej wolnego i znów mogę robić to co radosne czyli siedzenie na forum .Zdróweczka dla Was i gratulacje za cudny ogródek
Prace wykonane wszystko wybielone róże okopcowane a tu takie ciepło na dworze .Moje w tym roku zdane na siebie i nawet nie zajrzałam do ogródka co tam słychać i widać
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2003
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju
w nowym roku, ja również gratuluję nagrody.
Widoczki w ogrodzie iście wiosenne a i wspomnienia kolorowe.
Podziwiać pracowitość , już drzewka pomalowane
Widoczki w ogrodzie iście wiosenne a i wspomnienia kolorowe.
Podziwiać pracowitość , już drzewka pomalowane
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju praca wre u Ciebie, drzewka pięknie pobielone, a ja niestety nie mam kiedy, teraz pogoda dopisuje, to w pracy człowiek, a jak wychodzi to się ciemno robi... a oczywiście na weekend zapowiadają deszcz... i zawsze pod górkę.
Pokaz azalii piękny, ja w tym roku na swoich będę walczył z pordzewiaczem i mam nadzieję, że wygram tą walkę
Pokaz azalii piękny, ja w tym roku na swoich będę walczył z pordzewiaczem i mam nadzieję, że wygram tą walkę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Ależ cudne te twoje przepiękne azalie
Piękne kolekcje
Piękne kolekcje
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Różana hacjenda Anego
Tak skaczę po wątkach i widzę, że Ty też Andrzeju nie próżnujesz. Chyba i ja się wybiorę w tygodniu do ogrodu podziałać 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
I już dwie dekady stycznia mijają - wiosna niedługo
Witam miłych gości
Cieszę się Natalio, że zawitałaś na hacjendę, ja też będę podziwiał twoje zdjęcia
O tak Wando - rh są bardzo urodziwe, na str. 7-9 trochę o nich pisałem, może co ciekawego zobaczysz
Joasiu, nie przycinam azali na konkretną wysokość - przycinam tylko te pojedyncze gałązki nadmiernie wybujałe, by nadać bardziej zwarty kształt.
Masz rację Jadziu - róże gotują się pod kopczykami, ale nie przyszło mi na myśl że po kilku nocnych mrozach do -4 nastąpią długie dni z temp do 8 stopni
od 7 stycznia tylko dwie nocki były z lekkim przymrozkiem.
Ewo - drzewka maluję zawsze na początku grudnia, właśnie dlatego by słońce w te ciepłe dni nie pobudziło drzewek do życia. W lutym poprawiam malowanie gdzie z gładkiej kory wapno odpadło (na razie się trzyma, bo mrozów nie było).
Mariuszu, dobrze cię rozumiem - brak czasu to odwieczna przeszkoda ogrodnika
Ja trochę azalii przesuszyłem w ub.r. i część z nich przesadziłem w nowe miejsce, gdzie mają trochę mniej światła ale za to więcej wilgoci.
Aniu, kilka azalii mi podeschło, a kilka całkiem uschło
dlatego znalazłem im miejsce mniej nasłonecznione a wilgotniejsze. O rh można przeczytać na str. 7-9
Masz rację Kasiu - czas zacząć coś robić na ogrodzie. Ja w tym roku już ... posiałem koper i trochę zielska powyrywałem
Co ciekawego na ogrodzie?
Pączki derenia niedługo pokażą żółty kolor, pigwowiec już zaczyna pojedyncze pąki otwierać, za krokusami, przebiśniegami i narcyzami powychodziły hiacynty, gdzieniegdzie widać tulipany, dużo młodych siewek zaczyna kiełkować, róże mają czerwone nosy, a niektóre puściły już młode pędy. Cebule i czosnek wypuściły szczypiory, szczaw można zbierać na zupę, ciemiernik kwitnie, sasanki też pchają się na świat, irysy żyłkowane już na wierzchu, itd, itp ....
Za szybko, za szybko
Witam miłych gości
Cieszę się Natalio, że zawitałaś na hacjendę, ja też będę podziwiał twoje zdjęcia
O tak Wando - rh są bardzo urodziwe, na str. 7-9 trochę o nich pisałem, może co ciekawego zobaczysz
Joasiu, nie przycinam azali na konkretną wysokość - przycinam tylko te pojedyncze gałązki nadmiernie wybujałe, by nadać bardziej zwarty kształt.
Masz rację Jadziu - róże gotują się pod kopczykami, ale nie przyszło mi na myśl że po kilku nocnych mrozach do -4 nastąpią długie dni z temp do 8 stopni
Ewo - drzewka maluję zawsze na początku grudnia, właśnie dlatego by słońce w te ciepłe dni nie pobudziło drzewek do życia. W lutym poprawiam malowanie gdzie z gładkiej kory wapno odpadło (na razie się trzyma, bo mrozów nie było).
Mariuszu, dobrze cię rozumiem - brak czasu to odwieczna przeszkoda ogrodnika
Aniu, kilka azalii mi podeschło, a kilka całkiem uschło
Masz rację Kasiu - czas zacząć coś robić na ogrodzie. Ja w tym roku już ... posiałem koper i trochę zielska powyrywałem
Co ciekawego na ogrodzie?
Pączki derenia niedługo pokażą żółty kolor, pigwowiec już zaczyna pojedyncze pąki otwierać, za krokusami, przebiśniegami i narcyzami powychodziły hiacynty, gdzieniegdzie widać tulipany, dużo młodych siewek zaczyna kiełkować, róże mają czerwone nosy, a niektóre puściły już młode pędy. Cebule i czosnek wypuściły szczypiory, szczaw można zbierać na zupę, ciemiernik kwitnie, sasanki też pchają się na świat, irysy żyłkowane już na wierzchu, itd, itp ....
Za szybko, za szybko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
U mnie tylko jedne irysy wyszły na wierzch i parę hiacyntów reszta śpi .Jednak znów parę dni nie zaglądałam, może jeszcze coś się pokazało.Szaleństwo pogodowe Andrzeju oby tylko nie przyszły większe mrozy bo szkoda roślin. 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Masz rację Jadziu - nagłe mrozy zaszkodzą, lepiej niech pomalutku zacznie mrozić by roślinki zasnęły
A tak po prawdzie to brakuje mi prawdziwej zimy.
W śnieżnej scenerii fajnie się grilluje
Zdjęcia z małej sąsiedzkiej imprezki w styczniu 2017r - dokładnie 17 stycznia
To był spontan z okazji śnieżnej bieli i naprędce nie grill był uruchomiony a przenośny "koksiak"


A tak po prawdzie to brakuje mi prawdziwej zimy.
W śnieżnej scenerii fajnie się grilluje
Zdjęcia z małej sąsiedzkiej imprezki w styczniu 2017r - dokładnie 17 stycznia
To był spontan z okazji śnieżnej bieli i naprędce nie grill był uruchomiony a przenośny "koksiak"


- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Różana hacjenda Anego
Ale pięknie było
z naciskiem na "było"
Ileż to lat takiego śniegu nie widziałam...
Faktycznie wszystko budzi się do życia za szybko, a teraz nocami przymrozki mają być...
Faktycznie wszystko budzi się do życia za szybko, a teraz nocami przymrozki mają być...
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju pozostają nam jak na razie tylko wspomnienia takich śnieżnych zim .Teraz ni to wiosna ni to zima bo śniegu wciąż ni ma
tylko lekki mrozik .Zdróweczka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różana hacjenda Anego
No tak to właśnie onegdaj bywało. Czy to jeszcze kiedykolwiek wróci? Zimę mamy ciepłą, ale gdzieś w tyle głowy ciągle czai się pytanie: czy i kiedy wystąpią mrozy? Człowiek wziąłby się już teraz do wiosennych porządków, gdyby było wiadomo, że nic groźnego dla roślin nas nie czeka.
Wskazane strony na temat Rh przeczytałam. Nauczka jest taka, żeby od najwcześniejszej wiosny, a nawet na przedwiośniu dobrze je podlewać. Także gdy zima jest bez opadów, chociaż nieco głupio się wtedy wygląda.
Wskazane strony na temat Rh przeczytałam. Nauczka jest taka, żeby od najwcześniejszej wiosny, a nawet na przedwiośniu dobrze je podlewać. Także gdy zima jest bez opadów, chociaż nieco głupio się wtedy wygląda.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju , przepiękne masz róże , podziwiam Cię , jak wszystkich co kochają te piękne kwiaty , Ty jeszcze je rozmnażasz , czego ja nie potrafię , próbowałam kilka razy , ale bez rezultatu. Ja też mam wieczornik damski , ale kupiłam go na targu i kwitnie na biało ? czy są również inne kolory? nie wspomnę już o przepięknej azalii Saphirblau , na pewno będę jej poszukiwać jest przepiękna. Pozdrawiam miło Kolęgę kochającego róże 


