Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.3 (2018r.)

[Anna N]

Aniu u Ciebie każda odmiana z pewnością ma większe szanse
pokazać swoje możliwości niż u mnie.
Może wypowie się jeszcze ktoś u kogo Dark Galaxy był super.
Ja aż tak bardzo nie dbam o pomidory a pomimo to niektóre
odmiany nawet tego nie zauważają, że im czegoś brakuje.
Może kiedyś jeszcze powtórzę ten Dark Galaxy dla sprawdzenia
ale na najbliższy sezon będą inne fioletowe.
Zdecydowanie bardziej podobał mi się SGT Peters
z nasion od Ciebie.
Nie mam listy odmian na następny sezon
ale przeglądałam ostatnio nasiona z racji
wysyłki na tegoroczną AWN i wiem,
że nie dam rady wysiać wszystkich odmian,
które bym chciała sprawdzić lub powtórzyć.

[anulab]

Aniu , ja Twojej opinii ufam . Pamiętam jak ostrzegałaś mnie przed Don Juanem i
dzięki temu miałam tylko jedną sadzonkę i nawet o tę jedną za dużo .
Na forach rosyjskich bardzo chwalony .
Nawet nie wiedziałam , że SGT są aż 3 rodzaje podobnie zresztą jak Russian
Cossack .
Ja też nie dam rady wysiać wszystkich jakie bym chciała , a szkoda .
Andrzej , Amana Orange jest wczesny ?

[stefka]

Nie wiem jak wy to robicie, że już nawet w czerwcu macie dojrzałe owoce gruntowych pomidorów. Ja właściwe zbiory rozpoczynam najwcześniej w połowie lipca. Wcześniej to tylko maskotka mi dojrzewa.
Ja przy wyborze odmian nigdy się nie kieruje ich wczesnością. Nie kombinuje też w tym kierunku. Każdą sadzonkę na etapie wzrostu traktuje tak samo.
Co do katji. Dojrzewała u mnie jako jedna z pierwszych koło połowy lipca. Wysadzałem do gruntu końcem maja. Wcześniej dojrzewała tylko zolotoye kupola, amana orange i k127, ale te w tunelu.

Ja od dwóch lat robię 2 sadzonki Gordost Sybirii i 2 Kosovo. Wysiewam je na początku marca i dojrzewają - w 2018r. były do jedzenia ok. 10 czerwca a w tym roku niestety ok. 20 czerwca ponieważ było zimno w kwietniu i maju.
Te dwie odmiany wysiewam na tzw. użeranie się tj. jak widzę, że korzenie mają już ciasno to przesadzam w coraz większe doniczki ( na koniec przed wysadzeniem są to 2 litrowe donice ) i zależnie od pogody na dzień wynoszę na światło dzienne albo pod foliak albo na taras do pionowej balkonowej szklarenki. Na dwór wynoszę w wysokim pojemniku i z wierzchu nakrywam fizeliną aby wiatr ich nie osmagał i zabezpieczenie przed szokiem termicznym też jakieś jest.
W 2018r. miałam po 1 pomidorze z każdej odmiany w odkrytym gruncie i pod folią. Dojrzały w tym samym czasie no ale ubiegły rok był wyjątkowy bo już w kwietniu noce były ciepłe i rozsadę pod folią trzymałam bez dogrzewania zniczami a tylko nakrytą fizeliną.
W tym roku w połowie maja już wysadzone pomidory trzeba było zabezpieczać ( w foliaku ) i fizeliną i zapalać na noc znicze.
W przyszłym roku na takie eksperymenty wybiorę jakieś inne odmiany średniowczesne.

[anulab]

Stefka , a nie lepiej wybrać bardzo wczesne niż średnio wczesne ?
Zawsze to kilka dni wcześniej .
Miałam Gordost Sibirii w tym roku , na przyszły sezon go nie planuję .
U mnie wypadł tak średnio , może słabe nasiona miałam .

[stefka]

W 2017r. nasadziłam kilkanaście odmian wczesnych i wyobraź sobie żaden mi nie smakował. Może nie miałam odmiany, która by mi odpowiadała ale w tym roku też miałam dwa inne i dla mnie szkoda miejsca ( Dzietskij Słodkij i Spiridion ), chociaż jeden z domowników je jadł ale on lubi małe i soczyste pomidory a ja takich nie jadam. Skoro sama hoduję od nasionka to chcę mieć takie, które mi odpowiadają. Wolę poczekać tydzień - dwa dłużej i mieć owoce na jakie czekam tj. nieporównywalne do sklepowych.
Do lutego lub początku marca pobuszuję po forach, przejrzę swoje nasiona i coś wymyślę . Mnie i mojej rodzinie Gordost Sybirii i Kosovo smakują a że mam trochę odmian syberyjskich i nie tylko to być może wymienię GS ale Kosovo zostaje. Do donic na taras też wsadzę jakieś średniowczesne karłowate ale muszą być słodkie i mięsiste bez nadmiernej ilości soku i nasion - wielkość owoców to coś powyżej śliwki a kolor obojętny .

[anulab]

Mam pietra coś Ci podrzucić , ale takim wczesnym pomidorem jest np. k/149 .
Smak jak dla mnie to pierwsza liga .Tylko tutaj to może być loteria bo wiadomo ,
że krzyżówki mogą płatać figle .
Dwarf Pink Passion , też fajny .
W kozulkach jest sporo krzyżówek z Kosovo .
Mam w planach K/119 , ponoć wczesny . Ja sporo wczesnych sadzę , praktycznie większość .
Póżniejsze też mam , wypełniają lukę gdy te wczesne mają przerwę w owocowaniu .
Pewnie jeszcze kiedyś spróbuję Dumy Syberii , ale z innych nasion . Miałam też Mikado
Rozowyj z tego samego żródła i tutaj jestem pewna , że to pomyłka . Miał zwykłe liście ,
a nie ziemniaczane .

[stefka]

K/149 ( Cherokee Purple x malinowy K/37 ) mam i być może się załapie na wysiew. Piszę, że być może bo dostałam trochę nowych wschodnich odmian ( po 2-3 nasionka bo ktoś je dostał i się ze mną podzielił a ja oczywiście wysłałam swoje zasoby ) i muszę się dokładnie w nie wgryźć. No bo moje ulubione pewniaki muszą być, nowości, które mam też no i teraz te najnowsze nowości do sprawdzenia też wypada wysiać. Chyba przyjdzie mi podejmować męskie decyzje bo to wszystko w 60 sztukach się nie zmieści bo takie założenie na przyszły rok jest. Znając swoją słabość do nasion pomidorów jak każdego roku będę stanowcza i stwierdzę, że stanowczo jeszcze ta odmiana musi być wysiana chociaż będzie np. 30 ponad założony limit. A później latem przy podwiązywaniu, obrywaniu, podlewaniu, przetwarzaniu będzie jak zwykle że tyle roboty i to na własne życzenie.

[sawka]

U mnie z wczesnych zadomowił się Moskovich. Taki rzetelny pomidorowy pomidor o wyrazistym smaku.
Ale w tym roku rósł w środku, szklarni siłą rzeczy trochę zasłaniany przez inne pomidory i już nie był taki wczesny.

[anulab]

Stefka , znasz rosyjskiego pomidorka Złote Runo ? Mam go w planie na
najwcześniejszy zbiór i zastanawiam się ile prawdy w tej jego wczesności ?

[stefka]

Ja nie miałam ale poczytałam na wschodnich forach i chwalą go z wczesne dojrzewanie, twardość ( chociaż dla mnie to żaden plus bo nie konserwuję pomidorów ) a nawet zamrażają go.
O np. tu https://tomatland.ru/catalog/2197
Tak w ogóle to na przyszły rok posadzę w porywach może 1 lub 2 krzaki żółte, nad zielonymi się zastanowię czy nie zrobić przerwy. Oprócz czerwonych i malinowych na pewno będzie dużo czarnych i kilka bicolorów ale jeszcze nie wiem które. W marcu zobaczę ile przetworów z pomidorów mi zostanie i wtedy podejmę decyzję czy będę sadziła same deserówki czy też coś na przeciery.
No może ze dwa krzaki jakichś twardych i grubościennych do lecza ale coś większego aby można było łatwo i szybko wydrążyć galaretkę z nasionami bo szkoda mi lata na gary.

[agaM]

Podpowiedzcie proszę,

które odmiany pomidorków są dobre i dobrze/długo się przechowują w piwnicy? [późna jesień i zima]

[krynka]

Widział może ktoś z Was w sprzedaży koktajlówkę Sungold F1 ? Doszły mnie słuchy,że już u nas go nie będzie,a to mój ulubiony i właśnie skończyły mi się oryginalne nasiona. W trzecim pokoleniu z żółtego niektóre zrobiły się czerwone i smakowo, niestety, to już nie to .

[anulab]

Przeglądnęłam sklepy i nie znalazłam , nawet na stronie Plantico nie
ma . Miałam go już nie wysiewać , ale dla potomności muszę jeden krzak na nasiona .
Zbiorę jak najwięcej f2 skoro w dalszych pokoleniach się wyradza .

[kaLo]

Niestety Sungold tak ma. F2 praktycznie identyczne a w pokoleniu F3 owoce były już wyraźnie czerwonawe i smak też nie ten. Nie prowadziłem dalej ale być może w następnych pokoleniach urodziło by się coś podobnego do F1.

[grazyna255]

A ja myślałam, że coś z nasionami mi się zamieszało (zawsze był żółty a w tym roku czerwony), też wysiewam Sungolda, świetny pomidorek, u mnie zawsze jako pierwszy dojrzewa wysadzany z innymi wczesnymi odmianami. Ale ten czerwony potomek Sungolda F1 też jest fajny choć inny.
Moi ulubieńcy poza powyższym to Cudo Ziemli - za smak, wielkość i za to, że nie ma tendencji do załamywania gron, Aussie, Red Pear - za smak i za plenność, Amana Orange - świetna i pod folię, i do gruntu, z czarnych Brads Black Heart - mało plenny ale smak niepowtarzalny. Zawsze też sieję K136 - żółta zebra płaska - nie jest u mnie zbyt plenna ale jest smaczna, mięsista i ma cudowny kolor w przekroju.

Z koktajlówek poza Sungoldem obowiązkowo mam Cytrynka Groniastego, Black Cherry oraz Pokusę. Godne polecenia jest również Sweetbaby.


Wspomniany tu Spiridon i Dzietskij Sładkij w ogóle u mnie nie miały wzięcia, nie powtarzałam w kolejnym roku, ale gdy je uprawiałam, nie były wcale słodkie.