Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Aaaaa ;:oj wiosna tej zimy u ciebie :D Śliczne te wiosenne aż ich szkoda bo idzie zimno :( Ja juz nie raz wykopywałam hiacynty w listopadzie i grudniu bo szkoda mi ich było za co dostałam bure tutaj od forumowiczów. Ale za to miałam cuudne zapachy i mini wiosenkę a hiacynty wsadziłam z powrotem na wiosnę. Inaczej byłyby kwitnące albo pod sniegiem albo zniszczone przez mróz. A tak właśnie było w poprzednich latach.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witaj Iga :wit
Jak mi wyjdzie hiacynt to chyba też wykopię bo szkoda by mi było aby zmarzł.
Trochę mnie martwi ta huśtawka pogodowa bo niektóre róże zaczynają mi puszczać młode listki tak jak na wiosnę.
Mój zawilec wykształcił pączek ale jak dostał minusowej temperatury to stoi i nie wiem czy zmarzł czy się w rozwoju zatrzymał.
Dziś różom zrobiłam kopczyki bo zapowiadają arktyczne zimno ale chwilę temu usłyszałam w TV, że po zimnie znów będzie cieplej, no zwariować idzie. ;:202
Faktycznie klimat się nam zmienia.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Ja tez kopczykowałam róże bo u mnie były spore przymrozki i one tez mają listeczki; to juz kolejny rok tak jest. Ale wiosną tnę je ostro i do tej pory było ok z nimi. A chryzantem nigdy nie zimowałam więc nie mam doświadczenia; planuje ją wziąść do pomieszczenia ok.10-12C i lekko podlewać. Taka sinuisoida pogodowa to coś czego bardzo nie lubię bo często nie wiadomo co robić z tymi okryciami itd. :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Niestety moje rośliny muszą sobie same poradzić i zobaczymy co będzie .Mam tylko nadzieję ,ze stare egzemplarze dadzą sobie radę a nowości w donicach zakopcowane dawno.Cóż wiosną się okaże co z tego wyjdzie ja nawet nie ide na ogródek więc nie mam dylematu co bedzie to bedzie . ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witajcie
Igo
Ja też nie jestem zachwycona z powodu tak zmieniającej się aury.
No ale cóż wpływu na to się nie ma.
Miejmy nadzieję , że ta pogoda niedługo się unormuje.
Ja tez w temacie przechowywania chryzantem jestem zielona ale wstępne wiadomości pozyskałam trochę z forum , trochę od wujka google a trochę od mamy męża, która doradziła aby po kwitnieniu ściąć kwiaty nisko, dać do ciemnego, chłodnego pomieszczenia i niedużo podlewać , w marcu wynieść do jasnego pomieszczenia i kontrolować podlewanie i rozwój roślinki. Spróbuję tak zrobić bo teściowa raczej ma lepszą rękę do kwiatów niż ja.
Jadziu
Może twoja metoda nie zaglądania do ogródka jest dobra bo przynajmniej człowiek nie irytuje się z tego powodu.
W końcu matka natura chyba wie co robi.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

No cóż Ewuniu moja tegoroczna metoda nie zaglądania do ogródka raczej przymusowa ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witajcie
Z uwagi na to , iż już mało jest pracy w ogródku zaczęłam przeglądać internet nt odmian róż i okazało się , że moja róża kupiona jako piccadilly to marvelle , a jedna kupiona jako peace to tzigane. Jeszcze zostało mi trochę nn do rozpoznania ale może w zimie trochę więcej zagłębię się w temacie odmian różanych.
Na przyszły rok planuję podpisać moje różyczki , tylko zastanawiam się jak to estetycznie zrobić aby były identyfikatory trwałe.
Może macie jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Ja zapisuję tylko w kompie; nie chce mi się bawić ze znacznikami; ale też nie mam tego dużo.
Dzięki za info o przechowywaniu chryzantemy; nie wiedziałam że trzeba do ciemnicy; to bedzie problem u mnie cos takiego znaleść ;:131 chyba że jej taką zrobię może :?:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witaj Igo :wit
Ja też dopiero zaczynam przygodę z chryzantemami, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Chciałabym doczekać się takich pięknych kępek chryzantem jak u niektórych forumowiczów.
Na razie odpoczywam po operacji ręki toteż mam czas na dokształcanie się.
Pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4620
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

ewita44 pisze: zastanawiam się jak to estetycznie zrobić aby były identyfikatory trwałe.

Kiedyś rozebrałem żaluzje okienne i na tych paskach blachy pisałem nazwy - nie zawsze się uchowały (zależy jaki pisak był) potem wyciskałem litery twardym narzędziem (nóż, rylec, szpikulec) - te do dzisiaj funkcjonują.
Teraz, jako że mam sporo plastikowych wiader, to ich pokrywki tnę na trójkątne kawałki i opisuję markerami nazwy roślin.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witaj Andrzeju :wit
Dziękuję za podsunięcie pomysłu, żaluzji nie mam ale podoba mi się ten pomysł z pokrywkami plastikowych wiader.
Ja początkowo stosowałam drewniane i naklejałam kartoniki z nazwą i zawijałam plastikową taśmą do pakowania, ale pomimo kilkunastu warstw taśmy zawsze coś wilgoci się dostawało , niektóre przetrwały sezon inne nie.
Myślałam o kupnie plastikowych noży i markerem by podpisywało się nazwy odmian (gdzieś wyczytałam na forum).
Ale twój pomysł z wieczkami z wiaderek jest fajny. ;:215
Tym bardziej , że u mnie takich wiaderek po kilogramowych serkach jest trochę . Trochę tez mam większych wiaderek z 5 kg kapusty kiszonej.
Tak myślę , że 4 znaczniki by były z takiego wieczka.
Dzięki i pozdrowionka.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

życzę szybkiej i dobrej rekonwalescencji abys mogła wykonać te znaczniki. :D
A może jakimś rozgrzanym rylcem byłoby łatwiej i szybciej wypisać nazwy w plastiku?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witaj Igo :wit
dzięki za troskę, co do znaczników to gdzieś w necie też fajne widziałam jak ktoś robił betonowe liście odciśnięte na prawdziwym listku i rylcem wyryte na miękkim betonie jeszcze nazwy odmian. Ale to czasochłonne bawiemie się .Choć z pewnością na pewno jest to trwałe i ładne.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Ewuniu zdróweczka i dojścia do pełnej sprawności ręki ;:167 ;:167 .Czy zakończenie sezonu pokrywa sie z naszym chorowaniem .chyba tak z tego widać .Ja również powoli dochodzę do normalności dzięki dobrym forumowym fluidom ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1943
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze

Post »

Witaj Jadziu
Też życzę dużo zdrówka bo jak widać jest nam potrzebne.
Ale nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło.
Mam teraz dużo czasu zarówno dla rodziny jak i dla forumkowych przyjaciół bo jak piszesz są tu przyjazne fluidy, które dają energię.
Życzę Tobie Jadziu i wszystkim tu zgromadzonym na forum spokoju, szczęścia i spędzenia zbliżających się świąt w gronie rodziny i najbliższych.
Pozrawiam Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”