Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym

[stefcia]

Witaj Julianie
Ja również Ci serdecznie gratuluję serduszka forumowego

[--julian--]

Ale ten czas szybko płynie
Dopiero co była wiosna, a teraz już zimą zalatuje Teraz przyszedł czas wspominania upalnego i słonecznego lata, pięknych kwitnień i obfitych zbiorów. Czas na ostatnie porządki na rabatach i w ogrodzie warzywnym. Jeszcze trochę i trzeba będzie zaplanować nowy sezon, nasadzenia, zasiewy. I wszystko zacznie się od nowa
Seba W tym roku arbuzy obrodziły mi cudownie! Jeszcze nigdy nie miałem takich zbiorów, w sumie ponad 350 kg i taczka małych oraz niedojrzałych, które zerwałem przy sprzątaniu. A jak u Ciebie było w tym roku? Mało zdjęć ze zbiorów zamieściłeś na Forum Inne warzywa też mnie zadowoliły plonem, chociaż niektórych nawet nie spróbowałem przez nornice
stefcia Dziękuję bardzo

Koniec sezonu zakończył się dość smutno. Odkryłem, że nornice pożarły mi prawie wszystkie lilie Zostało może z 10 sztuk razem, które rosły w innych miejscach. Tulipany też pewnie spożytkowane, więc nawet nie dosadzałem na rabatach w ogrodzie ozdobnym. Zobaczymy wiosną co zostało.
Trochę letnich zdjęć








Jedna z najlepszych i największych odmian jaką posiadam Około 10 kg


Ta duża zielona piłka w żółte kropki to też arbuz ok. 13,5 kg. Mój największy jaki wyrósł


Miłego tygodnia

[Maciek13]

Szkoda Twoich lilii i innych cebulowych. Mam nadzieję, że na wiosnę jakieś odmiany dosadzisz.
Arbuzy imponujące. Ktoś Ci pomagał je zjeść czy sam dałeś radę? Ja bym chyba ich nie przejadł.

[--julian--]

Też strasznie ubolewam nad cebulowymi, które tak uwielbiam Muszę się zaopatrzyć w mocną trutkę i pułapki, to może uporam się z tym problemem Nawet jestem pod wrażeniem, że w tym roku kupiłem tylko dwie paczki tulipanów Na wiosnę pewnie coś dosadzę, tylko muszę wymyślić coś co ochroni cebule przed pożarciem.
Arbuzów oczywiście sam nie jadłem Nasza 4-osobowa rodzinka miała praktycznie codziennie arbuza do zjedzenia oraz znajomi, rodzina też dostawali i jak ktoś przyjechał do nas, to od razu po arbuza szedłem Do kawy lub herbaty jak znalazł!

[GrazynaW]

Zauroczona jestem makami, cudowne!

[stefcia]

Julianie
Ja mam posadzony czosnek i cebulę ozimą
Moje maki takie piękne nie były - Twoje wyglądają dorodnie -dobrze nakarmione, o arbuzach nie wspomnę
Nie martw się tulipanami , ja sadzę w koszyczkach jak się rozrosną to się podzielę

[--julian--]

Grażynko Ja tez zauroczyłem się makami i je uwielbiam. Niby nietrwałe, ale codziennie rozkwita nowy kwiatek, więc da się nacieszyć. Przypominają piwonie, które są bardzo pięknymi kwiatami, szkoda, że tak nie pachną jak one

Stefciu Czosnek też w tym roku posadziłem, około 25 ząbków. Jestem ciekawy co z tego mi wyrośnie. O cebuli ozimej słyszałem, ale nie wiem co z czym i jak. Jaki jest plon z tak sadzonej cebuli? Muszą to być specjalne odmiany, czy zwykła dymka? Gdzieś na Forum czytałem o takiej "cebulce rodzince", która bardzo szybko się mnoży, ale ciężko ją zdobyć. Najlepsze jest to w makach, że ja przy nich praktycznie nic nie robiłem Najlepiej rosną na słonecznym stanowisku (w cieniu są słabe), najlepiej siać do gruntu już wczesną wiosną, jak ziemia rozmarznie lub jesienią. Te czerwone są z rozsady, której niby się nie robi, bo słabo się przyjmują, a u mnie były najładniejsze ze wszystkich Z tulipanami (odpukać) tragedii nie ma, bo w warzywniku mam posadzony kawałek, który co roku wykopuję i czyszczę cebulki. W tym roku posadziłem około 100 sztuk dużych cebul, ze 150 mniejszych i dużo drobnicy. Co roku jest ich więcej. Zacząłem w tamtym roku na jesień, a w tym roku już 3x więcej miejsca zajmują, a nic nowego nie dosadziłem

[Igala]

Na 1-ym zdjęciu to czarnuszka? Śliczne zdjęcie z motylkiem; to szałwia jakaś?
Maki pierzaste ? Ależ masz niesamowitą ilość cebulkowych

[--julian--]

Tak, na pierwszym zdjęciu to czarnuszka, bardzo ją polubiłem Motylek siedzi na lawendzie. Maki wyrastają różne, co widać po zdjęciach. Osobiście wolę chyba te niepierzaste, bo zauważyłem, że mają większe kwiaty, chociaż jak już rosną te pierzaste to niech zostaną

[stefcia]

Czy to naagietek
Julianie co do cebulki zimowej , którą posadziłam to takową kupiłam w sklepie
Ta cebula jest zdrowa i nie choruje , a i plon też super

[Katiusha]

Witaj Julianie!
Przybyłam z rewizytą i jestem zachwycona!
Rasowy z Ciebie ogrodnik
Arbuzy powaliły mnie na kolana, wielkie, dorodne i różnorodne Aż ślinka cieknie na widok tego rozkrojonego
Pozostałe dyniowate piękne! Cukinie moje ulubione!
Kwiaty w ilościach hurtowych Dwubarwna róża i rozczochrane maki wymiatają. No i to zdjęcie wielkiej kropli wody na liścu .... hmm... Buraka może? SUPER!

[Mirek19]

Witaj Julianie,

Z dużą satysfakcją przeczytałem twój wątek.
Arbuzy prima sort !
Życzę wytrwałości i zapału w kolejnym sezonie .

[vimen]

Julianie przygarnij kota - jak trafisz takiego killera jak mój Francek, to żadna nornica Ci już nie podskoczy
Czym Ty karmisz te swoje arbuzy, że Ci takie wielkie rosną?

[--julian--]

Witajcie w nowym miesiącu
Jak ten czas leci, za chwilę rozpocznie się już nowy sezon ogrodniczy. Tylko do marca poczekać i można zaczynać prace ogrodowe Nasiona już zamówiłem i przyszły wczoraj, to chyba ostatnie zakupy na 2020 rok, bo później nie będę miał miejsca, żeby gdzieś posiać

Stefcio Tak to nagietek. Ostatnio coś mi nie chcą rosnąć. Dwa lata temu wyrywałem, bo zbyt mocno się rozsiewał, obcinałem przekwitnięte kwiatostany i może to go wybiło

Katiusho Dziękuję i zapraszam Arbuzy uwielbiam i w przyszłym sezonie na pewno znów powiększę uprawę. Cukinie też bardzo lubię, ale już w połowie sezonu zaczynało brakować pomysłów co z niej robić. Tyle jej było! Dwubarwną różę upolowałem na przecenie i szkoda, że nie widziałem jej po raz drugi. Świetna pachnąca odmiana. Kropla wody na kapuście

Mirku Miło mi Cię gościć w moim ogrodzie. Bardzo dziękuję i również tego życzę!

Kasiu Kota przygarniałem już kilka razy, ale jak to na wsi bywa, pójdzie tam gdzie inne koty. Pewnie zawsze uciekały do sąsiadów, którzy mają gospodarstwa. Tam koty są to i te się przyłączyły do "tubylców" Mam trzy psy, więc też zbytnio z kotami nie darzyły się sympatią, chociaż mieliśmy przypadek, że pies opiekował się kotem jak młodym Arbuzy dostają porządną dawkę obornika krowiego i końskiego. Praktycznie na tym rosną przez cały sezon, czasem jeszcze podleję nawozem "jaki mam" i tyle. Muszą rosnąć

Taki kot nawiedza czasami mój warzywnik. Z tego powodu mam mieszane uczucia. Mam nadzieję, że tylko zabiera, a nie zostawia Nie patrzcie na zielsko

[stefcia]

U mnie w tym roku wyrósł jeden szalony Janosik . Miałam 2 szt. Złota Wolicy, obie pękły. Janosik w smaku , był co prawda bardzo słodki i soczysty, ale nie smakował arbuzem. Natomiast odmiana Sugar Baby nie wydała żadnych owoców.
Twoje rozkrojone mniam!!!


Julianie jakie odmiany arbuzów tych rozkrojonych pokazałeś