Na pocieszenie
Panujące ostatnio w całej Polsce mrozy z pewnością zaniepokoiły wielu posiadaczy rododendronów w ogrodach. U mnie krzewy zareagowały zwinięciem liści. To normalny objaw i nie trzeba się bać ,że "chorują".
Gdy temperatury się podniosą rośliny wrócą do normalnego wyglądu.
Czy powyższa rada tyczy się też azali z biedronki również za 5zł, a konkretnie chcę zapytać czy takie kwiaty bez znanej odmiany mają szansę stać się azaliami ogrodowymi, czy to są specjalne do hodowli w domu. Może ktoś ma doświadczenie w tej kwestii?
Takie azalie o które się Pani pyta są kwiatami szczególnej troski w ogródku. Są bardzo mało odporne na mróz, lubją dużo wody. Ja dwa razy wysadzałam do ogrodu i niestety mimo okrywania nie przetrwały. wiosną były śliczne.
Pozdrawiam
Ela
Witam ! Azalie , które zakupiliście to najprawdopodobniej Rhododendron simsii .
" Stanowisko dla tych roślin powinno być widne ale osłonięte przed ostrym słońcem . W okresie od połowy maja , po przekwitnięciu , do września włącznie zalecane jest miejsce pod gołym niebem , w półcieniu . W miesiącach jesiennych azalie wypuszczają pąki, a gdy te osiągną już określoną wielkość , rozpoczyna się krótsza lub dłuższa - w zależności od gatunku - faza spoczynku , podczas której rośliny muszą stać w chłodnym i widnym miejscu ( ok.+12 st.C ) . W żadnym wypadku azalie w tym czasie nie mogą stać nad kaloryferami - grozi to zrzuceniem lisci i pąków . Okres spoczynku , w zależności od gatunku , dobiega końca na przełomie grudnia i stycznia lub w styczniu . Potem w ciągu 2 - 6 tygodni w temp. 15-22 st.C. rozwijają się pąki . W okresie kwitnienia rośliny znowu powinny stać w nieco niższej temp.W tym czasie ciepłe i suche powietrze jest dla nich niekorzystne . Nawet jeżeli są zdrowe ,po kilku dniach w takich warunkach zwieszają liście i gubią kwiaty ."
To wszystko co udało mi się znaleźć na ten temat . Jak widać jest to gatunek mający inne wymagania " bytowe " niż azalia japońska , która rośnie w naszych ogrodach i ma zazwyczaj bardzo dużą odporność na mrozy . Jeśli macie więcej wiedzy na ten temat , napiszcie . Pani Elu - powinna pani spróbować z azaliami japońskimi ,które można kupić w wielu szkółkach a kwitną równie pięknie . Pozdrawiam .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
Witam
Ma Pani racje azalie japońskie są piękne i te udają mi się wspaniale. Pięknie i długo kwitną. Niestety chyba do maleństw nie mam szczęścia, ale za radę bardzo dziękuję na pewno się zastosuję lubię eksperymenty. Pozdrawiam
Ela http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0da ... 72ce9.html