Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

[ewelkacha88]

Czy ja tam widzę budleję ?? Jak tak to na Twoim miejscu nie sadziłabym jej do ziemi . Ona lubi przymarzać .

[plocczanka]

Kasiu, rojnie i gwarno w Twoim życiu. Nie że z powodu nadmiaru osób, a że z nadmiaru zdarzeń i to wcale nie tych pożądanych.
Biedna Ty i biedny piesek. Podrap go za uszkami, tylko delikatnie, bo dość się już wycierpiał.
Zdolna z Ciebie kobitka. Układ słoneczny jak ta lala, a i rysować fantastycznie potrafisz!
Wiata prawie z nieba Ci spadła, a różne wariactwa można z niej wyczyniać. Fantastyczna sprawa!
Będziesz sadziła, a widzę, że masz co. Nie zazdroszczę roboty, tym bardziej że chłód się zbliża dość potężny.
Nie mniej życzę Ci szybkiego i łatwego upchnięcia całego dobra w odpowiednich dołkach. No i odpowiedniej pogody. Co najmniej słonecznej i bez mrozu.

[anabuko1]

To dobrez,że jesteś twarda. sprytna babka.
Aleś poszalała jeszcze Kasiu z tymi roślinkami
I ja chyba budleję widzę i powojniki ??

[Maska]

Katarzynie przybędzie kilka krzewów a może i większych roślin. Ładne zakupy dobrze zapakowane! No to pochwal się co zakupiłaś

[pelagia72]

Kasiu
No widzisz ,jak to jest, jedni kupują i sadzą a drudzy wycinają
Widzę budleje i chyba różaneczniki
W doniczkach są to powinny się ładnie przyjąć.
Ale lepiej nasypać im kopczyki po nadejściu mrozu, zwłaszcza budlejom.

[ewarost]

Kasiu kolanko się zagoi i będzie jak nowe, Lary tak jak mówią dziewczynki musiał wpałaszować coś niestrawnego i stąd to zapalenie... Moja suczka tak właśnie musiała odejść za Tęczowy Most ... Jak mieszkałam w blokowisku, gdzie jakaś ludzka roBaczki nie lubiła zwierząt i podrzucała kulki mięsne z trutką na szczury...sunia była malutka i nie przeżyła , inne psiaki mocno chorowały...
Wiata na pewno się przyda fajnie posiedzieć na powietrzu, a pod dachem Aksamitki siej gdzie możesz... ulepsza wyeksploatowaną ziemie a przy okazji ją upiększą ...teraz jest ich całe mnóstwo rodzajów.
Głaski dla Larego, że taki dzielny.

[korzo_m]

Kasiu musiałam się z siekierką zbratać dobrze, że tylko tak się skończyło.
Fajna wiata Ci się trafiła, na pewno ją wykorzystasz na działce.
Pieskowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

[kania]

Kasiu, do wesela się zagoi! I Tobie i piesku. Dobrze, że tylko tak się skończyło. Uważaj tam na siebie!
A dobra wszelakiego kupiłaś, łojeku! i obsadzisz nim swoją i chyba też okoliczne działki .

[Katiusha]

Aloha laseczki!

Larry odebrał wasze pozytywne fluidy i życzenia zdrówka Dziś tylko jeden zastrzyk. Klocuszka wzorcowego postawił i zaczął jeść normalnie (moja kuchnia mu smakuje ). Dostałam dwa nabrane i gotowe do iniekcji strzykawki na dziś i jutro i pan vet orzekł, że TO KONIEC LECZENIA Jak vet się dowiedział, że w zastrzykach dla świnek morskich jestem wyjadaczem, to było: "To po co Pani tak codziennie na zastrzyki się stawia? Już dwa dni temu nabrałbym pani strzykawki i robiłaby pani sama. Świnki mają grubą skórę, w pieska wchodzi jak w masło. ( Potwierdzam, bo już jeden zrobiłam)" Ja jednakowoż wolę, aby pieseł został obejrzany i przedyskutowany w klinice
Pieseł dopieszczony i wygłaskany od wszystkich!

Stasieńko - Witaj! Super, że spodobała Ci się moja paplanina Syn do grzania kości maminych nie skory Po to kupiłam śpiwory, w których można spać przy -10 C, ale ma to swoje minusy. NIENAWIDZĘ, jak choćby pół stópki nie mogę wystawić za kołdrę.. ALe co tam, było fajnie! Mama jeszcze mnie wesprze swoimi nasionkami i sadzonkami wiosną Kocham Twoje imię

Igo, Ewelinko, Aniu - WYGRANA! W nagrodę zapraszam ...hmmmm NA MOJĄ DZIAŁKĘ WIOSNĄ! Fachowe doradztwo i pomoc zawsze w cenie

Lucynko - Co tam chłody! Damy radę i po litrze! ...Chyba, że się przedobrzy Upchnę, splochram się, ale podołam!

Agniesiu - dosadzania pewnie jeszcze długo będzie mi ciągle mało Ale co się nawycinałam wcześniej na kolanach, to moje hihi. Z budlejami trafiłaś, także i Ty jesteś na podium! ZAPRASZAM!

Ewuniu - przykro mi z powodu Twojej suni Także przez chwilę myślałam, że przyjdzie mi się z Larrym pożegnać On większy, to odporniejszy, ale ludzie jednak wredni są Moje kolanko to tylko kolejna blizenka do kolekcji Aksamitek nie zabraknie!

Maryś - Zaszalałam sobie troszeczkę To już uprzejmie donoszę, co tam zakupiłam.

Ale nie chce mi się przepisywać, więc zdjęcie wklejam strony, którą sobie druknęłam



A tak, co by na wesoło zakończyć. Większość z was ma jakieś swoje wizerunki na wątkach, więc przybliżam wam moją 42 - letnią wyglądność. Na szkoleniu. Ja to ten mały troll w srodku z odstającymi uszami i z ABT (absolutnym brakiem talii)

[Alicja125]

Kasiu fajna babka z Ciebie. Ten mundurek Ci pasuje super wyglądasz, A co do kudłatego to bardzo się cieszę, że już lepiej wygłaskaj go jeszcze ode mnie i podrap z uszkiem. Zakupy widzę, że zrobiłaś spore wspaniałe rośliny będą zdobić Ci ogród w lecie. Pozdrawiam życzę miłego wieczoru

[Katiusha]

Alicjo, wydrapałam Lariuszka Nigdy nie byłam Zapierającą Dech Laską i zdążyłam się do tego przyzwyczaić Ważne, że się dogaduję w pracy z chłopami, jak i w domu bo mój chłop to też mundurowy Moi rodzice byli nauczycielami - śmiali się, że to już patologia. To ja mam patologiczną trepozę (ale bycie belfrem też zaliczyłam, jednakowoż zawsze ciągnęło mnie do munduru). Jak byłam mała, ku rozpaczy mamy bawiłam się żołnierzykami )

Aaaaa, zapomniałam, mam też DRUGĄ kartkę i paczkę gotową do użycia.

[Alicja125]

Kasiu u mnie rodzina bardziej mundurowa kuzynowie na policji znajomi też i moja córka też mundurowa bardzo się jej to podoba myśli o pracy na policji lub w straży. Mnie też się to podoba. Zakupy super ja tez tak kupowałam dwa lata temu, a dziś zastanawiam się nad każdą sadzonką z powodu braku miejsca. Pozdrawiam

[Katiusha]

A u mnie mundurowa rodzinnie tylko ja . Kontynuuję spuściznę mojego ś.p. wujka. Reszta to inne rejony. Policja to ciężki kawałek chleba, ale dający satysfakcję. Kilku starszych szeregowych z mojej nieistniejącej już kompanii zostało Policjantami. Szacun dla nich, jak słucham opowieści przy epizodycznych spodkaniach
Znaczy mam jeszcze dwa lata! SWAWOLA!

[--julian--]

Cześć
Do Twojego wątku "wpadam" już od jakiegoś czasu i widzę, że bardzo fajnie się zapowiada Działeczka bardzo ładna, a teraz przyszedł czas na upiększanie w postaci dosadzania roślin. Zakupy pierwsza klasa Myślę chyba od zeszłego roku nad tymi azaliami pachnącymi. Do dziś pamiętam piękny zapach, jaki unosił się w parku na wycieczce w góry. Coś cudownego. Może na wiosnę gdzieś upoluję, a tymczasem będę spoglądał na Twoje
Pozdrawiam

[ewelkacha88]

Witaj Kasiu . No proszę, Pani mundurowa się trafiła . Podziwiam bo niewiele kobiet pracuje w wojsku . Trzeba mieć i dobrą kondycję i psychikę raczej też . Mój małżonek też pracuje w wojsku , także znam te klimaty przynajmniej z opowieści. Teraz już wiem dlaczego lubisz ogniska i biwakowanie , na poligonach to inaczej się nie da . Lista zakupów imponująca . Będzie się działo . Pozdrawiam .